Frezarka CNC, pierwszy projekt, mnóstwo pytań

[sajgon]

Najpierw musisz sam sobie zadać pytanie i bardzo rzetelnie na nie odpowiedzieć :
"do czego będę wykorzystywał moją własnoręcznie wykonaną maszynkę?? "

Powoli zaczynam dostrzegać brak sensu budowy maszyny, a nawet jeśli bym takową wykonał i "pochwalił" na forum , temat byłby zawalony Waszą krytyką ( co niektórych) czyż nie ?

Nie , ta nasza (niektórych) krytyka już wiele razy zmuszała do konstruktywnego myślenia i prowadziła do osiągnięcia całkiem dobrych efektów pracy.

Więc się nie obrażaj , tylko bierz kartkę papieru i rysuj przeliczaj ,czytaj . Tu nikt źle dla Ciebie nie chce.

[namemartin]

Witam
hawryszka "spadłeś z poprawnego kursu" z założeniami konstrukcyjnymi. Twoja maszyna nie będzie taka sztywna jak Tobie się wydaje. Te wałeczki i profile nie wystarczą, nie masz co się łudzić. Ten kto budował pierwszą maszynę takim trybem oszczędnościowym był bardzo rozczarowany, że aż tak słabo wyszło...
Napisz w ogóle co zamierzasz obrabiać, bo na pierwszy rzut oka założeń konstrukcyjnych maszyna edukacyjna lub do bardzo delikatnej obróbki miękkich materiałów.
Może lepiej (łatwiej, taniej) zrobić coś o mniejszym polu roboczym, ale znacznie sztywniejszą konstrukcję?

Pozdrawiam

[ursus_arctos]

Jak maszyna nie ma obrabiać metali, to można jej też nie robić z metalu, tylko ze sklejki. Jak ma obrabiać metal, to wałki fi12 nawet podparte na całej długości będą za słabe. Wałki fi16 to taka "progowa" wartość. No i polecam wziąć podparte na całej długości. Można teraz kupić taki wałek po 130zł/m. Ogólnie, do prowadnic długości rzędu 1m to wałki podparte fi16 (lepiej fi20) albo wiszące fi30 (lepiej fi40). Podparte wyjdą taniej i będą lżejsze.

Rozmiar profili - proponuję koledze wykonać proste doświadczenie - wziąć 2m profilu stalowego 40x40x2 i zobaczyć, że to się da ręką wygiąć. Przy 1m wygnie się tylko 4x mniej (ugięcie proporcjonalne do kwadratu długości).

Tak, czy inaczej, budowa konstrukcji spawanej jako pierwszej maszyny może się udać tylko komuś, kto dużo się wcześniej zajmował konstrukcjami spawanymi. Trzeba po spawaniu konstrukcję wyżarzyć, obrobić powierzchnie bazowe itp. - to wszystko jest cholernie trudne (i kosztowne) w przypadku ramy metr na metr.

Na pierwszą maszynę lepiej chyba postawić sobie bardziej realistyczne cele - pole robocze 350x250 (czyli półmetrowe prowadnice) - i wtedy wszystko da się w miarę prosto poskładać w domowym/garażowym zaciszu.

[hawryszka]

Wstępne założenie ( od tego zaczął się pomysł) było (nadal jest) grawer w płytkach laminatu - pomyślałem, że fajnie było by mieć maszynkę która "wykona za mnie" czarną robotę przy rozwijaniu się w elektronice.. pomysł rozrósł się do grawerów w plexi a teraz myślę o wycinaniu np. liter lub całych napisów w drzewie np. sosnowym dlatego taka duża konstrukcja.
Nie przewiduję trybu oszczędnościowego, zdaję sobie sprawę że budowa takiej maszyny pociągnie za sobą koszta, nie chcę też robić tego w "jedną" chwilę. Myślałem że wałki o średnicy jaką podałem wcześniej wystarczą- kierowałem się myślą, czym grubsze tym więcej "mocy" trzeba aby to "ruszyć" a zarazem bardziej "toporne"

[ Dodano: 2012-08-20, 23:52 ]

Na pierwszą maszynę lepiej chyba postawić sobie bardziej realistyczne cele - pole robocze 350x250 (czyli półmetrowe prowadnice) - i wtedy wszystko da się w miarę prosto poskładać w domowym/garażowym zaciszu.

Chyba to będzie dobry ruch - pomniejszenie założonej wielkości ramy i pola roboczego.

[ElSor]

Pole mniejsze przy takich profilach da mniejsze bledy ale i tak uwazam ze scianka 2 to za malo. Sam wybralem profile 50x100x5 (do pola 300x400) i widzac jak sie ugina taki profil o dlugosci 3-4m tylko po podniesieniu 1 strony daje mi do myslenia. Mysle ze do tak malej konstrukcji o polu 250x350 nalezalo by wybrac grubsze profile - cena nie powinna przekroczyc 200zl (to chyba nie duzo w porownaniu z kompletem dobrych frezow) a sztywnosc zyska na tym naprawde duzo. Stal wbrew pozorom nie jest taka droga i nie nalezy oszczedzac za bardzo.

[bartuss1]

Taką wczoraj obrobilem o wymiarach 900x900 z profilu 120x120x4 z nakładkami 10mm, powierzchnie obrabiane to bazy pod prowadnice, kostki napędów i odkręcaną bramkę.

[poorchava]

Jak dla mnie to maszynę z takich profili można zrobić, tylko konstrukcja musiałaby być bardzo skomplikowana. Tzn mnóstwo poprzeczek, usztywnień wzmocnień itd. Wyszłoby to "ażurowe" i pewnie dość ciężkie. Jak masz jakieś ekonomiczne uzasadnienie na wykorzystanie takich profili (np. "zostało mi 100m i nie mam co z tym zrobić" albo "mogę kupić za 1/2 ceny złomu") to można próbować.

no i jest jeszcze ten problem, że w 2mm blasze porządnego gwintu pod śrubę wiekszą niż M3 raczej nie zrobisz, więc bedziesz musał dospawywac nakrętki albo dodatkowe płaskowiniki żeby zyskac na grubości.

Moim zdaniem pomysł jak najbardziej wykonalny in sensowny, jezeli to nie ma być czołg.

Co do prowadnic, to faktycznie warto zainwestować w wałki podparte na całej długości. Nawet jakby miały mieć 16mm. O ile dobrze pamiętam, to mnie łacznie 2.5m wałka podpartego i 12 łożysk liniowych kosztowało jakoś 650zł łącznie. Wałki wiszące wychodziły jakoś 150zł taniej na całości, a montaz i ustawianie znacznie prostsze.

[Skrzydlaty]

Co do konkretnego projektu to niestety nie mam takiego, póki co poukładałem sobie w głowie a na papier będę przelewać rysunki podczas budowy.

Nawet o tym nie myśl. Najpierw projekt, potem robota.
Znowu będzie że forum "objechało"
Skoro robiłeś prace inżynierską to powinieneś nieco więcej wiedzieć i mieć lepsze wyczucie. O dziwo konstrukcje ze sklejki pozwalają czasem na więcej niż liche ze stali. Nie tylko stateczna sztywnosć ale i mniej drgań.

Nie przewiduję trybu oszczędnościowego, zdaję sobie sprawę że budowa takiej maszyny pociągnie za sobą koszta

Skoro nie przewidujesz trybu oszczędnościowego to nie myśl o wałku mniejszym niz fi16, który by był chociaż w 1cm...sory, 10mm nie podparty.
Wiesz chociaż jakie będą koszta? Zakładam że liczysz głównie elementy i przeliczasz gdzie oszczędzić na stali...błąd. Dobra maszyna to znaczna część kosztów to rama.
Skoro przestudiowałeś forum to dlaczego nie wiesz że w mniej niż 4mm grubości ścianki nie ma co iść?
Silniki i sterowanie - po prostu zobacz jakich silników się (gabarytowo) używa i zostaw na nie miejsce w projekcie. O sterownikach też nawet na razie nie myśl. Do tego daleka droga.
Jak już się zdecydujesz na wałki podparte na całej długości fi 16 albo lepiej fi20, śruby minimum Tr16 z nakrętkami brązowymi/poliamidowymi, łożyska skośne jako łożyskowanie śrub napędowych....to... koledzy doradzą co dalej. Tylko musisz trochę jeszcze poczytać, nie ma nic od razu.
A! Do laminatu to chyba trzeba w miarę sztywnej maszynki, nie?

[hawryszka]

Po kolejnym dniu przemyśleń doszedłem do wniosku że może na początek jednak lepiej wykonać mniejszą konstrukcję, powiedzmy rama 600x600mm , zwiększyć wymiar profili lub też ceowniki dodatkowo wzmacniane. Dzisiaj próbowałem narysować to co mi siedzi w głowie ( zacząłem od ołówka i kartki) jak skończę to mogę Wam pokazać Co do pracy mgr (wcześniej chyba napisałem inż. jest to mały błąd) nie za dużo było w niej mechaniki ( praca dotyczy, jeszcze nie obroniona, układu wspomagającego laserowe skanowanie 3D) bo cały układ mechaniczny wzięty został z starej drukarki i odpowiednio obrobiony.

[hawryszka]

Witam kolegów.
Po długich przemyśleniach odczytywaniu oraz przeszukiwaniu forum postanowiłem powoli zacząć działać.
Na początku prawie się zniechęciłem...ale do odważnych świat należy.
Materiał częściowo pozbierany.
Zajmijmy się aktualną częścią mojej konstrukcji.
Profile jakie zdobyłem to 100x150x6
Nadal upieram się przy konstrukcji 1000x1000 :d elementy już pocięte
Tutaj poglądowo widok konstrukcji :



Tutaj zdjęcia profili niepociętych, pociętych i prowizorycznie złożonych.





Teraz mam pytanie do doświadczonych kolegów, jak najlepiej to pospawać. W różnych tematach pojawiają się różne sugestie, wiadomo nie ma złotego środka, najbardziej zależy mi na jakąś podpowiedź jak skręcić na co zwrócić uwagę, żeby jak najmniej się poskręcało.
Później rama i tak pójdzie do grzania..

Pozdrawiam, proszę o konstruktywne sugestie.
P.s. dodam, że w środku ramy także będą 2 poprzeczne belki wzmacniające, na nich najprawdopodobniej oprę prowadnice.