Frezarka bramowa - 250x250x250 konstrukcja aluminiowa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 24
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:04
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Frezarka bramowa - 250x250x250 konstrukcja aluminiowa
Witam,
Jestem w trakcie projektowania frezarki bramowej i w tej chwili konstrukcja wygląda tak:
Stół ma wymiary 390x340mm, wysokość bramy to 410mm, w większości frezarka zaprojektowana na blachach aluminiowych o grubości 25mm.
Jak widać konstrukcja jest skręcana a jako wrzeciono wybrałem KROSS 800W.
Tuleje poliamidowe, wózki podpierane w dwóch miejscach na pręt (czyli 4 tuleje na oś).
Śruba trapezowa o średnicy 10mm i skoku 3mm.
Silniki w projekcie są z drukarek, ale szukam jakiś lepszych. Połączenie śruby z silnikiem chcę zrealizować za pomocą sprzęgła mieszkowego, a śruby stoczyć aby można było je umieścić w łożyskach.
Jak się na to zapatrujecie? Co można jeszcze poprawić?
Plan jest aby można było frezować także w aluminium, więc czy konstrukcja nie jest za bardzo gibka?
Na razie myślę jak podeprzeć stół w miejscu styku frezu z materiałem.
Jestem w trakcie projektowania frezarki bramowej i w tej chwili konstrukcja wygląda tak:
Stół ma wymiary 390x340mm, wysokość bramy to 410mm, w większości frezarka zaprojektowana na blachach aluminiowych o grubości 25mm.
Jak widać konstrukcja jest skręcana a jako wrzeciono wybrałem KROSS 800W.
Tuleje poliamidowe, wózki podpierane w dwóch miejscach na pręt (czyli 4 tuleje na oś).
Śruba trapezowa o średnicy 10mm i skoku 3mm.
Silniki w projekcie są z drukarek, ale szukam jakiś lepszych. Połączenie śruby z silnikiem chcę zrealizować za pomocą sprzęgła mieszkowego, a śruby stoczyć aby można było je umieścić w łożyskach.
Jak się na to zapatrujecie? Co można jeszcze poprawić?
Plan jest aby można było frezować także w aluminium, więc czy konstrukcja nie jest za bardzo gibka?
Na razie myślę jak podeprzeć stół w miejscu styku frezu z materiałem.
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Wytłumacz dlaczego ten silnik napędowy jest z przodu tam gdzie jest stolik ?
Moja obawa jest też że maszyna wyjeżdżając stolikiem do przodu może się przechylać i być mało stabilna .
Moja obawa jest też że maszyna wyjeżdżając stolikiem do przodu może się przechylać i być mało stabilna .
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 24
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:04
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Silnik jest z przodu, ponieważ napęd stołu jest w nim zamontowany a nakrętka znajduje się w dolnej części bramy. Ja widzę w tym jeden negatywny wpływ - mocno nie wyważony stół i dodatkowa masa.
Powiększyłem te dolne "nóżki" do takiego stopnia, że gdy stolik znajduje się w krańcowym położeniu to jest na równi z nimi.
Powiększyłem te dolne "nóżki" do takiego stopnia, że gdy stolik znajduje się w krańcowym położeniu to jest na równi z nimi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 24
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:04
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Nieco usztywniłem konstrukcję:
Łożyska stołu są w odstępie 85mm, to za mało? Bo nie posiadam dłuższych wałków a w innym układzie raczej nie da się tego zrobić.
Aby stół poruszał się po nieruchomych wałkach, musza być 2x dłuższe od zakresu ruchu, a tak długich nie posiadam.
Przesunąłem także nieco wałki, aby nie były w jednej linii ze śrubą, powinno to nieco zwiększyć sztywność.
Łożyska stołu są w odstępie 85mm, to za mało? Bo nie posiadam dłuższych wałków a w innym układzie raczej nie da się tego zrobić.
Aby stół poruszał się po nieruchomych wałkach, musza być 2x dłuższe od zakresu ruchu, a tak długich nie posiadam.
Przesunąłem także nieco wałki, aby nie były w jednej linii ze śrubą, powinno to nieco zwiększyć sztywność.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 24
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 21:04
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Chciałem wziąć 10x2mm ale nie znalazłem takiej nakrętki, chodź teraz jak zobaczyłem to coś jest:
http://allegro.pl/nakretka-trapezowa-tr ... 32567.html
Więc najwyżej faktycznie wstawił bym o skoku 2mm, wtedy miał bym 0.01mm co krok.
Podpora wałków o stół to fajny sposób, ja ciągle myślałem jak to podeprzeć o bramę...
Przeprojektuję i pokażę co wyszło, zmniejszę także bramę.
http://allegro.pl/nakretka-trapezowa-tr ... 32567.html
Więc najwyżej faktycznie wstawił bym o skoku 2mm, wtedy miał bym 0.01mm co krok.
Podpora wałków o stół to fajny sposób, ja ciągle myślałem jak to podeprzeć o bramę...
Przeprojektuję i pokażę co wyszło, zmniejszę także bramę.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Moje doświadczenie nie jest duże, ale dorzucę kilka porad;)
Skłaniałbym się ku bardziej powszechnym rozwiązaniom konstrukcyjnymi.
1) Większy rozstaw pomiędzy prowadnicami na których wisi zetka.
3) Obniżył bramę (do zetki 100-150mm) albo dał mocniejsze słupki bramy.
4) Podstawę zrobiłbym na klasyczny prostokąt z płaskownikami spinającymi wszystkie boki. Zmiana nie za wielka a sporo sztywniejsza konstrukcja.
Skłaniałbym się ku bardziej powszechnym rozwiązaniom konstrukcyjnymi.
1) Większy rozstaw pomiędzy prowadnicami na których wisi zetka.
3) Obniżył bramę (do zetki 100-150mm) albo dał mocniejsze słupki bramy.
4) Podstawę zrobiłbym na klasyczny prostokąt z płaskownikami spinającymi wszystkie boki. Zmiana nie za wielka a sporo sztywniejsza konstrukcja.