Strona 1 z 1

Mała frezarka do tworzyw sztucznych i drewna.

: 26 lip 2012, 18:08
autor: pixes2
Witam.
Przedstawiam moją kolejną konstrukcję.
Powstawała jako maszynka do elementów smukłych, dlatego zdecydowałem się na nietypową
budowę frezarki. Odstaje nieco od tutejszych standardów, ale może komuś przypadnie do gustu (i potrzeb)... :wink:
W założeniach było:
- wymagana dokładność min 0,5mm (pewnie będzie lepiej - jeszcze nie mierzona)
- szybka (10-12m/min)
- pole pracy 350x120x40mm
- łatwość dostępu do zamocowania detalu
- mile widziana możliwość zamocowania... frezarki na detalu...
- silniki 2Nm/2,8A, stery od kolegi zelrp
- napęd paskami zębatymi T5, poprzez przełożenie.

Oto co wyszło. Wszystkie osie są zbudowane jako zespół ulokowany na wspólnej platformie. Całość jeździ na szynie "15" zamocowanej do żeliwnej płytki 620x140x25.
Szyna zostanie jedna - z tyłu prowadzenie łożyskami po płaskowniku (do dorobienia).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak widać, napędy osi Y i Z dały się upchnąć w ruchomej belce(oś Y), dzięki czemu całość
wygląd zgrabnie. Oczywiście Belka będzie z boków zamknięta blachami #5mm, wiążącymi podstawę belki z płytką osi Z.
Mechanicznie prawie skończona - napędy chodzą płynnie i lekko - powinno zdrowo zasuwać... :lol: .
Mam nadzieję, że za około tydzień ruszy o własnych siłach

Wszelkie komentarze i konstruktywna krytyka mile widziane.
Zainteresowanym mogę załączyć bardziej szczegółowe zdjęcia.

Pozdrawiam.
Tomek.

: 26 lip 2012, 19:16
autor: Jans
Jak dobrze widzę to są nietypowe prowadnice w osi "z". Łożyska kulkowe nie są przystosowane do tego typu ociążeń .Krawędzią ?.Jakby już to dałbym je pod kątem , a nie równolegle. Pozdrawiam .JS.

: 26 lip 2012, 19:29
autor: pixes2
Jans pisze:Jakby już to dałbym je pod kątem
Prawdę mówiąc, też nie podoba mi się to rozwiązanie, ale spokojnie wytrzymuje w takich zastosowaniach. Są nawet rozwiązania komercyjne działające na tej zasadzie, choć nie widać tego na pierwszy rzut oka. O dziwo taki "fabryczny" zespół Z u kolegi radzi sobie z pracą w mosiądzu, a jest nieco "chudziej" wykonany niż mój. Wybór padł na takie rozwiązanie ze względu na zwartość konstrukcji. Obsesyjnie :mrgreen: staram się minimalizować wysięgi osi... :lol:

Pozdrawiam.
Tomek.

: 27 lip 2012, 10:33
autor: ursus_arctos
IMO łożyska skośne mogą tutaj dużo pomóc.

: 27 lip 2012, 22:20
autor: pixes2
ursus_arctos pisze:łożyska skośne mogą tutaj dużo pomóc.
Chyba nie :wink: Można założyć, że na łożyska działa moment wywrotny, a kulkowe skośne
(jednorzędowe), pracujące w pojedynkę może się wtedy "rozłożyć" na dwie części + trochę drobiazgów :lol:
Pozdrawiam.
Tomek.