Powloka ochronna dla ploera
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 114
- Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
- Lokalizacja: Gdańsk
Powloka ochronna dla ploera
składam ploter, co zrobić jakie zabezpieczenie zastosować aby zmniejszyć proces korozji?
te zabiegi to przed złożeniem czy po złożeniu?
te zabiegi to przed złożeniem czy po złożeniu?
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 114
- Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
- Lokalizacja: Gdańsk
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 114
- Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Aluminium nie wymaga malowania, dużo lepiej poradzi sobie z korozją niż stal. Natomiast stal, malowałbym czymkolwiek. Jeżeli maszyna będzie używana codziennie, to i tak farba zejdzie i trzeba będzie ją uzupełnić. Ja pomalowałem zwykłą farbą w sprayu/pędzel i puszka też da radę. Jak się ma więcej środków, to pomalować proszkowo. To by było na tyle. Żadna to filozofia.Jaacekkkkkk pisze:ploter będzie ze stali i aluminium jak go nie pomaluję to za jakiś czas szl.. go trafi
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Tak to pan profesor Ci powie abyś udal się do sklepu lakierniczego, tam kup farbę podkladową do aluminium i stali, pomaluj poczekaj aż wyschnie, póżniej zmatuj papierem ściernym i pomaluj nawierzchniową,-pomoglem?Jaacekkkkkk pisze:tak, tylko twoja odpowiedź jest poważna panie profesorze
ploter będzie ze stali i aluminium jak go nie pomaluję to za jakiś czas szl.. go trafi

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
A ja mam takie pytanie skoro mowa o powierzchniach montażowych: skoro sie ich nie maluje to jak zabezpiecza przed korozją? Troche oleju pod szyny i blachy łączące stopy wystarczy?
Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?
Jakoś tak żal zamalowywać wiedząc ile to kosztowało
Jakbym musiał to jak malować żeby mi się farba nie wlała przypadkiem w rowek albo nie pobrudzić frezowanych powierzchni?

Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?
Jakoś tak żal zamalowywać wiedząc ile to kosztowało

Jakbym musiał to jak malować żeby mi się farba nie wlała przypadkiem w rowek albo nie pobrudzić frezowanych powierzchni?

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Nie zabezpiecza się, one mają trzymać a nie ślizgać się na oleju.A ja mam takie pytanie skoro mowa o powierzchniach montażowych: skoro sie ich nie maluje to jak zabezpiecza przed korozją?
Jak będziesz mial zbyt ubogie chlodziwo to rdza się pojawi. Resztę oklej taśmą a po malowaniu ją zerwij.Skrzydlaty pisze:Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?