Powloka ochronna dla ploera

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

Powloka ochronna dla ploera

#1

Post napisał: Jaacekkkkkk » 03 cze 2012, 20:01

składam ploter, co zrobić jakie zabezpieczenie zastosować aby zmniejszyć proces korozji?
te zabiegi to przed złożeniem czy po złożeniu?



Tagi:


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 428
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: wt » 07 cze 2012, 21:56

Najwygodniej niklowanie, przed złożeniem.


Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post napisał: Jaacekkkkkk » 09 cze 2012, 11:55

a może dać do czernienia? która metoda tańsza?

Awatar użytkownika

spol
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 422
Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: spol » 09 cze 2012, 16:28

A nie łatwiej porostu pomalować farbą ? Mam ploter 1.3 x 2.2 i srednio go widze niklowanego ;-)

Moze napisz więcej informacji na temat tego plotera , rozmiar , z czego zrobiony. Bo Twoje pytanie brzmi cos jak w stylu po podwórku biega świnia, jaka wyjdzie z niej kiełbasa ?

Pozdrawiam


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#5

Post napisał: IMPULS3 » 09 cze 2012, 21:17

Nie no, ten temat jest chyba dla żartu.... :roll: Bo odpowiedzi to już na pewno. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Post napisał: Jaacekkkkkk » 10 cze 2012, 11:11

tak, tylko twoja odpowiedź jest poważna panie profesorze
ploter będzie ze stali i aluminium jak go nie pomaluję to za jakiś czas szl.. go trafi

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#7

Post napisał: syntetyczny » 10 cze 2012, 11:24

Jaacekkkkkk pisze:ploter będzie ze stali i aluminium jak go nie pomaluję to za jakiś czas szl.. go trafi
Aluminium nie wymaga malowania, dużo lepiej poradzi sobie z korozją niż stal. Natomiast stal, malowałbym czymkolwiek. Jeżeli maszyna będzie używana codziennie, to i tak farba zejdzie i trzeba będzie ją uzupełnić. Ja pomalowałem zwykłą farbą w sprayu/pędzel i puszka też da radę. Jak się ma więcej środków, to pomalować proszkowo. To by było na tyle. Żadna to filozofia.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#8

Post napisał: IMPULS3 » 10 cze 2012, 13:15

Jaacekkkkkk pisze:tak, tylko twoja odpowiedź jest poważna panie profesorze
ploter będzie ze stali i aluminium jak go nie pomaluję to za jakiś czas szl.. go trafi
Tak to pan profesor Ci powie abyś udal się do sklepu lakierniczego, tam kup farbę podkladową do aluminium i stali, pomaluj poczekaj aż wyschnie, póżniej zmatuj papierem ściernym i pomaluj nawierzchniową,-pomoglem? :lol: A malować możesz sobie przed i po montażu byle by nie powierzchnie montażowe.


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#9

Post napisał: Skrzydlaty » 10 cze 2012, 13:24

A ja mam takie pytanie skoro mowa o powierzchniach montażowych: skoro sie ich nie maluje to jak zabezpiecza przed korozją? Troche oleju pod szyny i blachy łączące stopy wystarczy?

Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?
Jakoś tak żal zamalowywać wiedząc ile to kosztowało :mrgreen:
Jakbym musiał to jak malować żeby mi się farba nie wlała przypadkiem w rowek albo nie pobrudzić frezowanych powierzchni?

Obrazek


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#10

Post napisał: IMPULS3 » 10 cze 2012, 14:25

A ja mam takie pytanie skoro mowa o powierzchniach montażowych: skoro sie ich nie maluje to jak zabezpiecza przed korozją?
Nie zabezpiecza się, one mają trzymać a nie ślizgać się na oleju.
Skrzydlaty pisze:Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?
Jak będziesz mial zbyt ubogie chlodziwo to rdza się pojawi. Resztę oklej taśmą a po malowaniu ją zerwij.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”