Strona 1 z 2

Regeneracja stołu frezarki narzędziowej.

: 15 maja 2012, 20:45
autor: HeniekL
Witam.
Chciałbym prosić Szanownych Kolegów o poradę dotyczącą regeneracji stołu frezarki narzędziowej. Stół posiada nafrezowania i nawiercenia w kilku miejscach. Ich głębokość jest dosyć spora, natomiast rowki T-owe wydają się być w dobrym stanie. Zastanawiałem się nad możliwością frezowania stolika i usunięcia w ten sposób części uszkodzeń, jednak stół znacznie by się osłabił przez to, że blat byłby cieńszy. Rozważałem także możliwość przeszlifowania na szlifierce magnetycznej co za jednym zamachem wyrównałoby w miarę precyzyjnie cały stół i przywróciło jego geometrię, jednak podobno jest problem z zamocowaniem takiego stolika na szlifierce, a i maszyna musi być sporych gabarytów. Wpadłem też na pomysł, by napawać uszkodzone miejsca wypełniając wcześniej rowki miedzianymi płaskownikami, co uchroniło by je przed zalaniem spoiwem podczas napawania, a potem frezować lub szlifować. Słyszałem także o uzupełnianiu uszkodzeń za pomocą specjalnych żywic , a następnie szlifowaniu . Martwi mnie jednak trwałość takiej powłoki i odporność na udary. Być może należałoby połączyć kilka operacji i w ten sposób uzyskać zadawalający efekt. We wszystkich przypadkach jestem zmuszony do skorzystania z pomocy zewnętrznej.
Zdjęcia poniżej przedstawiają uszkodzony stół.
Proszę o wszelkie porady i sugestie.

: 15 maja 2012, 21:46
autor: oskaeg
Metal najlepiej dogaduje się z metalem dlatego wydaje mi się ze można by ubytki zespawać a później zahartować całą powierzchnie np. indukcyjnie niektórzy naprawiają tak koła zębate nie wiem z jakim skutkiem ale słyszałem o takich praktykach. Ja osobiście w żadne żywice bym się nie bawił.

Pozdrawiam.

: 15 maja 2012, 22:23
autor: kamar
oskaeg pisze: a później zahartować całą powierzchnie np. indukcyjnie .
Pomysłowe i proste w wykoniu :) Byle tylko cewkę nawinąć :)
Stół, jak już musisz, to ubytki wypełnić jakimś epidianem i przeszlifować. Nie potrzebujesz wytrzymałości tylko estetykę.

: 15 maja 2012, 22:37
autor: oskaeg
Ja miałem na myśli ze to firma zrobi :P chociaż mam schemat takiej małej nagrzewnicy indukcyjnej jeszcze na lampach :twisted: ale to dobre do rozżarzania śrubokrętów. Ja miałem dorabiany i hartowany niedawno taki średni element ale faktycznie stół będzie za duży tak czy siak regeneracja będzie trochę kosztować

: 16 maja 2012, 17:10
autor: zdzicho
Jak musisz to regeneruj. Mi dołki raczej nie przeszkadzają , za to górki jak najbardziej.

: 16 maja 2012, 18:36
autor: Leoo
Stolik wygląda bardziej na żeliwny niż stalowy. Można i to napawać ale głęboka bruzda wzdłuż może wywołać spore naprężenie.

: 16 maja 2012, 19:50
autor: dawca87
Jak kolega bedzie to napawał (o ile się wogle da) to sie banan zrobi. Te podfrezowania i nawiercenia raczej w niczym nie przeszkadzają. Można tylko splanować zeby górek nie było jak to kolega dwa posty wyżej napisał i mozna działać.

: 16 maja 2012, 22:48
autor: HeniekL
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
O ile praktycznie można splanowac taki stół, aby nie osłabic go zbytnio?
Na jakiej maszynie najlepiej wykonać tą operację?
Jak już chyba wspomniałem, stół pochodzi od frezarki narzędziowej.

: 17 maja 2012, 06:51
autor: Majster70
HeniekL pisze:O ile praktycznie można splanowac taki stół, aby nie osłabic go zbytnio?
Wszystkie kilkuletnie frezarki narzędziowe mają trochę ubytków w stołach :wink: , na ogół w niczym to nie przeszkadza. Często problem leży nie tyle po stronie stołu, tylko ogólnie mówiąc po stronie geometrii obrabiarki. O ile stół nie jest pokrzywiony, czasami wystarczy po prostu osełka. Jeżeli nie, musisz znaleźć po prostu dużą szlifierkę. Stoły są wykonane przeważnie z sezonowanego żeliwa, byłbym ostrożny ze spawaniem.

: 17 maja 2012, 08:54
autor: clipper7
Regenerowałem podobne uszkodzenia tzw. "płynnym metalem", do kupienia w sklepach z chemią i na Alledrogo. Doskonale się sprawdza w przypadku dziur, nawierceń i innych uszkodzeń w miejscach nie narażonych na odrywanie, a tylko na nacisk. Trzeba pamiętać o pedantycznym przygotowaniu powierzchni ( odtłuszczenie, czasem nawiercenie dod. gniazd mocujących).