listwa zębata

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
bozo6
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 11 gru 2009, 09:52
Lokalizacja: Tychy

listwa zębata

#1

Post napisał: bozo6 » 11 kwie 2012, 16:17

Witam mam pytanie czy ktoś z was używa listw zębatych w swoich frezarkach. Pytam ze względu na to iż z tego co w większości wyczytałem głównie stosują w plazmach natomiast ja chciałbym zastosować ów napęd w frezarce z przeznaczeniem do litego drewna. Napęd jest w miarę cenowo optymalny w przeciwieństwie do śrub kulowych+ koszty przetoczenia pod łożyska itd. Mam w głowie frezareczke o polu 2000x1200x30 z ruchomą bramą. Co o tym sądzicie ktoś może skonstruował podobną maszynkę i wypowie się czy warto stosować listwy zębate? Jak to wychodzi w praktyce z dokładnością ?



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#2

Post napisał: ursus_arctos » 11 kwie 2012, 17:42

Na pewno dokładność zależy od
a) dokładności wykonania listw
b) tego czy listwa ma zęby proste, czy skośne
c) modułu listwy

Aby dobrze działało, potrzebne jest jakieś kasowanie luzu no i przekładnia - silnik ma za mało kroków na obrót, żeby można było bezpośrednio kręcić; mikrokroki poniżej 1/4 kroku wprawdzie poprawiają kulturę pracy, ale przestają się dzielić równo, czyli nie można użyć ich wprost do zwiększenia rozdzielczości.

Dokładność lokalna tak na oko powinna być na poziomie 0.05mm, przy zębach skośnych może i lepiej; dokładność całości chyba najbardziej zależy od jakości listwy.

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#3

Post napisał: wood carver » 11 kwie 2012, 19:00

Ja mam zastosowane listwy zębate, modul 2. Jak to dasz na paskach to nic z tego nie będzie, nawet nie kombinuj....
ja mam przekładnie planetarne bezluzowe. Silniki 8,5 Nm na oś + przekładnia 1:10 daje satysfakcjonujące prędkości pracy podczas frezowania- do 6 m / minute w trakcie cięcia w zależności od materiału-grubości itd.. oraz do 3 m / minute w trakcie frezowania reliefów i do 10 m/min w dojazdach są to wartości sub-maksymalne...tak to nazwijmy, a wiec takie przy których nie dochodzi do przekłamań wymiarów i innych błędów- powiem szczerze ,że nie pamiętam sytuacji w której frezarka się zgubiła- chyba,że problem tkwił po stronie oprogramowania- bo to się zdarzyło.
Jak podliczyłem koszt przekładni, listw, pasków + zestrojenie tego wszystkiego itd...to lepiej kupić dobrą kulkę.Mniej się urobisz, łątwiej wszystko poskładasz itd....już nie wspominając o problemach korekcji luzu w przypadku listwy...Pozostaje jeszcze kwestia osłonięcia listwy przed trociną i pyłem ( w przypadku śruby kulowej wystarczą uszczelniacze nakrętki)
...
Jak chcesz posłuchać dobrej rady to kup śruby kulowe, ewentualnie zastosuj napędzane nakrętki , co jest dobre przy większych konstrukcjach.Daruj sobie listwy..

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”