Frezarka 1650/650/250
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka 1650/650/250
6 lat? A myślałem, że całe życie robię tą maszynkę...
Może ktoś z forumowiczów byłby zainteresowany wytoczeniem kilku tulejek, rozwierceniem paru kół pasowych oraz wyfrezowaniem bloków aluminiowych (materiał dostarczę)? Oczywiście odpłatnie, ewentualnie w ramach rozliczenia mogę zaoferować jakieś podzespoły do maszyn CNC
W zasadzie mając te elementy mógłbym już wstępnie uruchomić frezarkę.
W załączniku podsyłam rysunki techniczne.
Może ktoś z forumowiczów byłby zainteresowany wytoczeniem kilku tulejek, rozwierceniem paru kół pasowych oraz wyfrezowaniem bloków aluminiowych (materiał dostarczę)? Oczywiście odpłatnie, ewentualnie w ramach rozliczenia mogę zaoferować jakieś podzespoły do maszyn CNC
W zasadzie mając te elementy mógłbym już wstępnie uruchomić frezarkę.
W załączniku podsyłam rysunki techniczne.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Frezarka 1650/650/250
Hej.
A to pech - wytoczył bym Ci ci potrzeba .
Ale w piątek jadę w góry - do końca miesiąca.
Uderzaj do zachariusa - robi takie " cosie " dla znajomych.
pzd.
A to pech - wytoczył bym Ci ci potrzeba .
Ale w piątek jadę w góry - do końca miesiąca.
Uderzaj do zachariusa - robi takie " cosie " dla znajomych.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 181
- Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Frezarka 1650/650/250
Człowieku, przeczytałem cały wątek, gdyby u mnie się pojawiło tyle problemów to pewnie dawno bym był tak wkurzony na maszynę że bym jej nigdy nie dokończył. Ty wgl. Pracujesz na etacie bo tyle pracy włożonej, że to chyba nierealne robić to "po pracy"
Jak nikt się nie zgłosi to tych robót to ew. Coś mogę pomyśleć.
Jak nikt się nie zgłosi to tych robót to ew. Coś mogę pomyśleć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Frezarka 1650/650/250
HTD_3M_15_z30 -> brak jednego wymiaru. głębokość większego podtoczenia...Malaxis pisze:wytoczeniem kilku tulejek
Gdybyś nie kupił porządnej/zadbanej maszynyMarioMAX pisze:gdyby u mnie się pojawiło tyle problemów
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka 1650/650/250
pukury, no to rzeczywiście szkoda, dzięki za polecenie.
MarioMax, w zasadzie to praca na pełen etat jest etapem w życiu do którego jeszcze nie doszedłem, niestety już niedługo się to zmieni
Pracy i problemów rzeczywiście było dużo, przy czym w bardzo dużej mierze sam sobie jestem winny, myślę jednak, że sporo się dzięki temu nauczyłem.To jeszcze nie moment, żeby podsumowywać cały ten projekt i podjęte decyzje, nie mniej jednak z perspektywy czasu wiele bym zmienił, w zasadzie wszystko
W razie czego, będę się do kolegi odzywał w sprawie zlecenia.
Petroholic,
słuszna uwaga, gdzieś mi wyleciał ten wymiar. Jego wartość to 5.8mm, zaraz poprawię rysunek techniczny.
Zanim uda mi się skompletować części do przekazania napędu w osi X postanowiłem się zabrać za złożenie elektrowrzeciona do kupy.
Jak wcześniej pisałem (2 lata temu?..) wrzeciono, które zakupiłem do maszyny, okazało się niezdatne do pracy, po rozebraniu wyszło, że wszystkie łożyska są do wymiany i chciałbym to właśnie zrobić. W związku z tym mam pytanie, byłby ktoś w stanie doradzić mi jaki smar zastosować do pary łożysk skośnych, jak dużo tego smaru zastosować oraz w jaki sposób go poprawnie wprowadzić do łożyska?
Maksymalne obroty wrzeciona: 16500
Łożyska: 7006 3MM9106W1 CR DUL TIMKEN
Naprężenie dla pary: UL
Kąt styku: 25 stopni
W katalogu TIMKEN znalazłem informację, że dla łożysk pracujących wertykalnie przy dN < 500 000 (średnica wewnętrzna x prędkość obrotowa) można zastosować Unirex N3. To w zasadzie by mi całkiem pasowało, bo jest tani i łatwo dostępny.
Mam pod ręką całą tubę smaru LUBCON Thermoplex 2 TML, może taki smar też dałby radę?
MarioMax, w zasadzie to praca na pełen etat jest etapem w życiu do którego jeszcze nie doszedłem, niestety już niedługo się to zmieni
Pracy i problemów rzeczywiście było dużo, przy czym w bardzo dużej mierze sam sobie jestem winny, myślę jednak, że sporo się dzięki temu nauczyłem.To jeszcze nie moment, żeby podsumowywać cały ten projekt i podjęte decyzje, nie mniej jednak z perspektywy czasu wiele bym zmienił, w zasadzie wszystko
W razie czego, będę się do kolegi odzywał w sprawie zlecenia.
Petroholic,
słuszna uwaga, gdzieś mi wyleciał ten wymiar. Jego wartość to 5.8mm, zaraz poprawię rysunek techniczny.
Zanim uda mi się skompletować części do przekazania napędu w osi X postanowiłem się zabrać za złożenie elektrowrzeciona do kupy.
Jak wcześniej pisałem (2 lata temu?..) wrzeciono, które zakupiłem do maszyny, okazało się niezdatne do pracy, po rozebraniu wyszło, że wszystkie łożyska są do wymiany i chciałbym to właśnie zrobić. W związku z tym mam pytanie, byłby ktoś w stanie doradzić mi jaki smar zastosować do pary łożysk skośnych, jak dużo tego smaru zastosować oraz w jaki sposób go poprawnie wprowadzić do łożyska?
Maksymalne obroty wrzeciona: 16500
Łożyska: 7006 3MM9106W1 CR DUL TIMKEN
Naprężenie dla pary: UL
Kąt styku: 25 stopni
W katalogu TIMKEN znalazłem informację, że dla łożysk pracujących wertykalnie przy dN < 500 000 (średnica wewnętrzna x prędkość obrotowa) można zastosować Unirex N3. To w zasadzie by mi całkiem pasowało, bo jest tani i łatwo dostępny.
Mam pod ręką całą tubę smaru LUBCON Thermoplex 2 TML, może taki smar też dałby radę?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Frezarka 1650/650/250
Toczone elementy mogę zrobić ale najwcześniej we wrześniu jak uruchomię Mazaka... Jak nie znajdziesz wcześniej nikogo to daj znać Postępy z uruchamiania będą w odpowiednim temacie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2560
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Frezarka 1650/650/250
spoko panowie ogarniemy na miejscu
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka 1650/650/250
Pracę teoretycznie idą do przodu, chociaż w praktyce znowu się cofnąłem
Podciągnąłem trochę prace z okablowaniem maszyny oraz złożyłem elektrowrzeciono.
Ostatecznie użyłem smary Unirex N3, jego ilość obliczyłem za pomocą wzorów z katalogu.
Samo dozowanie zrealizowałem małą strzykawką, starałem się wprowadzić smar jak najgłębiej, pomagałem sobie w tym celu też igłą.
Po złożeniu muszę przyznać, że dosyć ciężko obraca się wał. Mam jednak nadzieję, że to jest kwestia dotarcia się łożysk i rozprowadzenia smaru, który na prawdę jest bardzo gęsty i powoduje duże opory. Wrzeciona pod falownik jeszcze nie podpinałem, zrobiłbym to, gdyby nie okazało się, że zakupiłem bardzo fajny wektorowy falownik tylko z jednym małym defektem, jest niesprawny
Zmierzyłem bicie po wymianie łożysk, mój chiński beznadziejny diatest pokazuje bicie w na poziomie 0.005mm, przed wymianą było trochę więcej niż 0.01mm. Czeka mnie jeszcze przeszlifowanie stożka oraz dopasowanie jakiegoś wentylatora, oryginalnie był zamocowany na wale wrzeciona, ale chcę zastosować osobą, niezależną jednostkę.
Łożyska krzyżowo-rolkowe, na których oparłem projekt nowych bloków łożyskowych dla obrotowych nakrętek i które zamówiłem dawno temu, chyba do mnie nie dotrą. Według trackingu, przyszły już do Polski, ale... Zostały przekierowane i wysłane do Tajlandii
Generalnie nie mam pojęcia, co się dzieje, ale to wróży tylko bardzo duże opóźnienie, potencjalnie też przeprojektowanie bloków na jakiś inny system łożyskowy... Masakra
Są też kolejne wpadki zakupowe, tuleje rozprężno-zaciskowe, które również były częścią projektu bloków łożyskowych będą dostępne może pod koniec września. Przy zakupie na stronie było napisane 3-5 dni, a samą informację o problemie z terminem dostałem po paru dniach od zamówienia i zapłacenia.
Podciągnąłem trochę prace z okablowaniem maszyny oraz złożyłem elektrowrzeciono.
Ostatecznie użyłem smary Unirex N3, jego ilość obliczyłem za pomocą wzorów z katalogu.
Samo dozowanie zrealizowałem małą strzykawką, starałem się wprowadzić smar jak najgłębiej, pomagałem sobie w tym celu też igłą.
Po złożeniu muszę przyznać, że dosyć ciężko obraca się wał. Mam jednak nadzieję, że to jest kwestia dotarcia się łożysk i rozprowadzenia smaru, który na prawdę jest bardzo gęsty i powoduje duże opory. Wrzeciona pod falownik jeszcze nie podpinałem, zrobiłbym to, gdyby nie okazało się, że zakupiłem bardzo fajny wektorowy falownik tylko z jednym małym defektem, jest niesprawny
Zmierzyłem bicie po wymianie łożysk, mój chiński beznadziejny diatest pokazuje bicie w na poziomie 0.005mm, przed wymianą było trochę więcej niż 0.01mm. Czeka mnie jeszcze przeszlifowanie stożka oraz dopasowanie jakiegoś wentylatora, oryginalnie był zamocowany na wale wrzeciona, ale chcę zastosować osobą, niezależną jednostkę.
Łożyska krzyżowo-rolkowe, na których oparłem projekt nowych bloków łożyskowych dla obrotowych nakrętek i które zamówiłem dawno temu, chyba do mnie nie dotrą. Według trackingu, przyszły już do Polski, ale... Zostały przekierowane i wysłane do Tajlandii
Generalnie nie mam pojęcia, co się dzieje, ale to wróży tylko bardzo duże opóźnienie, potencjalnie też przeprojektowanie bloków na jakiś inny system łożyskowy... Masakra
Są też kolejne wpadki zakupowe, tuleje rozprężno-zaciskowe, które również były częścią projektu bloków łożyskowych będą dostępne może pod koniec września. Przy zakupie na stronie było napisane 3-5 dni, a samą informację o problemie z terminem dostałem po paru dniach od zamówienia i zapłacenia.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 140
- Rejestracja: 01 maja 2013, 21:41
- Lokalizacja: Ostrowiec Św
- Kontakt:
Re: Frezarka 1650/650/250
Tym przekierowaniem do Tajlandii się nie martw, miałem podobnie z frezami i przyszły za jakiś tydzień.