Mój pierwszy ploter CNC - proszę o o opinie

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#61

Post napisał: jacek-1210 » 27 lut 2012, 23:26

habit_m_ pisze: Z tymi płaskownikami to miałęm na myśli to, że jeżeli przyspawa się płaskownik pod obróbkę do konstrukcji wykonanej z profilu powiedzmy 100x100 ze ścianką 3 mm lub 4 to podczas obróbki zabielania tegoż płaskownika pod prowadnice gołym okiem widać jak głowica frezerska wciska profil podczas obróbki. Więc jak można uzyskać porządaną sztywność na takim profilu?
Widzę od pewnego czasu, że Kol. uparcie do mnie pije :smile: . Nie wiem do końca jaki będzie efekt mojej pracy, ale na dzień dzisiejszy powiem że uważam tak: wszystko zależy co i jak będzie spawane. Jeśli u mnie brama to 2 profile pospawane razem, to w efekcie w środku mam całkiem nie najgorsze wzdłużne żebro wzmacniające. Jeśli zakończenia mam zrobione w fromie małych prostopadłościanów z blachy 10, do których przyspawane są nie tylko profile ale i płaskowniki, to całość daje dużą, wydaje się że całkiem sztywną klatkę, coś a la 3-wałkowa belka made by Kamar :wink: . Podobnie poziome belki, które od góry i dołu mają wspawane płaskowniki, a zakończenia też z blachy 10, co też usztywnia całość. Dość powiedzieć, że jeśli po frezowaniu przejazd diatestem 0.01 pokazuje praktycznie 0.0 to uważam, że nie jest najgorzej, a nawet dużo, dużo lepiej niż potrzebowałem
habit_m_ pisze:Jeśli wykona się porządną sztywną konstrukcję z grubych profili i blach pospawaną i nie podda się jej wyżarzaniu (odpuszczeniu) przed obróbką mechaniczną, wtedy podczas obróbki powierzchni głowiczką frezerską czy też frezem (ewentualnie nożem jak ktoś jedzie na wiertarko-wytaczarce, albo na karuzeli) następuje pod wpływem temperatury lokalnej między narzędziem skrawającym a miejsowymi napężeniami w konstrukcji naprzemienne uwalnianie naprężeń. W konsekwencji uzyskuje się powierzchnię co prawda zabieloną czy tam frezowaną na wymiar, jednak o znacznej falistości co połowicznie niweczy efekt frezowania.

maciek
I wtedy frezowanie całości trwa 3-4 godziny. Ale jak się dowiedziałem, porządny frezer tak nie robi - głowiczka jak najdalej od takich delikatnych materiałów. W użyciu jedynie frez palcowy, 1500 obr/min, jak po przejeździe materiał jest bardziej niż trochę ciepły, to przerwa technologiczna na ostudzenie i w efekcie o jakichkolwiek pofalowaniach mowy nie ma.
Co do pytania frezować czy nie: jak próbuję sobie wyobrazić metodę na połączenie moich podpartych wałków (których krzywizna sięgała 2-3mm/1metr) z profilami w których zafalowanie sięgało 0.8-1mm to jakoś innej niż frezowanie metody wyobrazić sobie nie potrafię. Sprawdzałem te swoje cudne łożyska otwarte: pomimo luzów (nie mam jeszcze zrobionego kasowania luzów), jeśli odchyłka prowadnicy była ok 0.2-0.3mm to suport zacierał się tak wyraźnie, że potrzeba było sporo siły żeby go przesunąć

O wyżarzeniu takiej kupy żelastwa za pomocą palnika to od razu można zapomnieć. Kol. Majkel: rób jak możesz najlepiej i tyle. Wyżarzania nie robi się po to żeby konstrukcja się nie zafalowała, ale po to, żeby taka dokładnie obrobiona konstrukcja nie pokrzywiła się za 6 czy 12 m-cy, bo wtedy cała obróbka na nic. Jeśli masz możliwość wyżarzenia w porządnej komorze to zrób to - po konsultacji z tamtejszym technologiem. Jeśli nie, to rzuć w krzaki choćby na 2-3 m-ce. Popatrz jakie pasowanie mają te prowadnice, dodaj do tego długość Z-ki i okaże się że z dokładnośćią obróbki do setki wykonywanych później na maszynie detali -jakie to ambicje ma większość początkujących budowniczych tego forum- to raczej ciężko będzie się wyrobić :wink:


Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#62

Post napisał: bartuss1 » 28 lut 2012, 07:33

no moje płaskowniki to 80x20
głowiczka 32mm z płutkami tpkn i chlodziwo emulgol
materiał ma byc skrawany a nie wciskany, a rozszerzalnośc termiczna przy obróbce raczej niewskazana.
nie zgodze sie ze gruby płaskownik wciska się w profil 4mm, to bzdura, poniewaz frez musiałby miec wielką siłę docisku czolowego zeby zdeformowac powierzchnię plastycznie.
prosty przykład
młotek 5 kilowy i walimy po profilu
odkształci sie
a teraz przyspawamy plaskownik 20mm od gory na całą szerokośc profila i walimy, moze pokiereszuje sie płaskownik, ale profil pod spodem nie zmieni geometrii ponieważ zmienil nam się stosunek siły uderzenia do powierzchni
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#63

Post napisał: jacek-1210 » 28 lut 2012, 08:42

A no właśnie, jeśli ktoś do profilu 100x100 przyspawa płasownik 40x10 to coś tam może się poddać, ale jeśli płaskownik będzie na całą szerokość profilu np. 100x10 to prędzej podda się frez niż konstrukcja. Oczywiście mam na myśli forumowe frezy do 8-10 mm, a nie taki jak u mojego frezera, gdzie najmniejszy palcowy to na oko 20 mm :smile:

Bartuss, gdzie kupujesz takie rozmiary płaskownika ? U mnie tego nie ma, pytałem wstępnie, bo gdybym w przyszłości chciał jakimś prostym i niedrogim sposobem sprawić sobie coś w rodzaju stołu teowego, to najprostsze wydaje mi się płaskownik 60x15 - 80x20 dospawać wzdłużnie od spodu kwadraciaki 20x20, do tego od spodu poprzeczki wzmacniające, szlifnąć spód i wierzch i stół jak ta lala :grin:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#64

Post napisał: Skrzydlaty » 28 lut 2012, 11:22

majkel1987 pisze:
Skrzydlaty pisze:Główne profile to 250x150x5. A miałby być pierwotnie ze ścianką 8-ką:/ Ale cóż, polskie realia.
Na serio aż tak trudno o takie profile w PL??
Jak znajdziesz taki profil w Polsce to oczywiście hurtownia je sprowadziła na zamówienie z jakiegoś tam kraju, jesli idzie kupić jedną sztukę to wielkimi łaskami, już nie mówiąc o tym że nie chcą sobie d**y zawracać cięciem. Jak już Ci sprzedadzą jedną sztukę (12m) to jeszcze to musisz to przewieść xx km lub xxx km (raczej ten drugi wariant). Czyli na wstępie jak już masz profil w garażowym/warsztatowym zaciszu to Twój portfel jest chudszy o ok. 3k zł.

[ Dodano: 2012-02-28, 14:04 ]
Skoro juz mowa o frezowaniu pod prowadnice - pod prowadnice przykładowo 20-ki - jest sens robić rowek na tyle głęboki aby prowadnica oparła się na odsadzeniu? Czy lepiej "liznąć" materiał (płaskownik gr. 10mm dospawany do profilu gr ścianki 5mm) żeby nie wychodziły fale/ugięcia czy tam inne cudości a w ustawienie równoległości i prostopadłości bawić się podczas montażu?
Czy oparcie prowadnicy na kołkach w wierconych otworach na frezarce która będzie obrabiać płaszczyzny ma sens? Wyobrażam sobie to tak: pod prowadnice materiał jest "zlizany", prowadnica na bramie opiera się potem na kołkach po czym jest dokręcana śrubami. Cel: równoległość osi X do powierzchni stołu. Realne?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#65

Post napisał: bartuss1 » 28 lut 2012, 14:20

moj płaskownik jest wyciety na plazmie z blachy 20 ki

a ten rowek albo podcięcie lepiej zrobić, zeby nie cyrkować przy montażu
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#66

Post napisał: majkel1987 » 03 mar 2012, 21:30

No to trochę sobie dziś pospawałem.


Obrazek

Obrazek

Jeszcze nie skończone, ale idzie do przodu.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#67

Post napisał: bartuss1 » 04 mar 2012, 08:53

nie ma z drugiej strony banana ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#68

Post napisał: kamar » 04 mar 2012, 09:45

bartuss1 pisze:nie ma z drugiej strony banana ?
A może nie być ? :)


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#69

Post napisał: majkel1987 » 04 mar 2012, 09:52

Nie. :) A miał być?? :)
Ostatnio zmieniony 04 mar 2012, 20:13 przez majkel1987, łącznie zmieniany 1 raz.


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#70

Post napisał: habit_m_ » 04 mar 2012, 19:34

Nie ma opcji na banana. Przy takich spawach i ich lokalizacji ciekawe czy Ci starczy mięsa na obróbkę :mrgreen:

maciek

[ Dodano: 2012-03-04, 19:35 ]
A sorry to ruszt?
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”