Frezarka z ruchomą bramą
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 76
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:57
- Lokalizacja: Lubuskie
np. profil 100*100*3mm przewiercony w paru miejscach wiertłem dwudziestką na wylot potem wbite w te miejsce jakieś rurki 0,5 cala i zaspawane z obu stron moim zdaniem chyba by to bardzo wzmocniło profil na skręcanie i łamanie chociaż nigdy tego nie próbowałem.
Za jakiś czas wsadzę jakiś na giętarkę i sprawdzę....
Za jakiś czas wsadzę jakiś na giętarkę i sprawdzę....
Tagi:
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 76
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:57
- Lokalizacja: Lubuskie
Masz rację może trochę przesadziłem. Widziałem ostatnio ploter , który wyglądał nie pozornie, jego rama nie była zalewana ani betonem ani niczym innym nie była obciążona. Była zrobiona ze zwykłych profili 100*100mm a jej możliwości zdumiewały mnie jak jej zaserwowałem odpowiednie parametry to wrzeciono 2.2Kw nie dawało rady, a maszynka zachowywała i tak dokładność lekki ploter z dużą sztywnością i teraz gdzie tkwi sekret tej konstrukcji . Co jest odpowiedzialne za taką sztywnoś bo ramy widziałem sto razy lepsze.
Dobre prowadnice czy co, a może grube aluminium na (z) nie wiem.
Dobre prowadnice czy co, a może grube aluminium na (z) nie wiem.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 76
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:57
- Lokalizacja: Lubuskie
Witam Forumowiczów trochę mnie nie było miałem dużo pracy co do mojej przyszłej frezarki trochę poczytałem , popytałem i jeżeli chodzi o ramę to chyba dam sobie radę. Teraz mam inny dylemat jak ja to wszystko pospawam żeby było proste fabryki to ja nie mam tylko mały warsztat , czy jest jakiś dobry sposób bez profesjonalnego stołu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Spawanie w domu, żeby było prosto to czarno widzę. Trzeba odprężyć (wyżarzyć) później konstrukcję, bo inaczej będzie się z czasem wykrzywiać. No i tak czy inaczej, trzeba splanować powierzchnie pod prowadnice (chyba, że będą wałki niepodparte - wtedy planować nie trzeba, ale trzeba dokładnie wszystko zmierzyć, żeby trafić z montażem).