Strona 1 z 6

Mała frezarka na biurko

: 19 sty 2012, 19:38
autor: Drim
Witam wszystkich

Od pewnego czasu przeglądam forum w poszukiwaniu informacji przydatnych w budowie mojej pierwszej frezareczki.
Konstrukcję oparłem na płaskownikach aluminiowych 10mm. Wymiary maszyny 300x300x300 mm, pole robocze jakie mnie zadowoli to 150x150x70. Zależy mi na małej i lekkiej konstrukcji. Materiały jakie będę obrabiał to miedź, alu, plexi (są to małe elementy 40x40x5 frez 2mm) prędkość obróbki mała.

Rama już wstępnie skręcona.
Mechanika:
-Chcę zastosować wałki 16 podparte na wszystkich osiach. łożyska i oprawy ze strony sponsora
-Śruba trapezowa 14x4 końce zatoczone do 8mm nakrętki z brązu, ale zastanawiam się czy nie zastosować 10x2 przy takim małym polu roboczym.

Elektronika:
CNConv do tego

1.
sterownik z Mixpolu beta-3 (zna ktoś jego cenę) i silniki
http://allegro.pl/silnik-krokowy-2-nm-2 ... 06735.html

lub

2.
sterownik
http://allegro.pl/sterownik-silnika-kro ... 58140.html
do tego silniki
http://allegro.pl/silnik-krokowy-2-nm-2 ... 06734.html

Tak Wygląda rama
Proszę o ocenę i podpowiedzi

Pozdrawiam

ObrazekObrazekObrazek

: 19 sty 2012, 19:48
autor: alkatech
Też jestem zainteresowany tym sterownikiem z allegro mam go chęć przetestować. Konstrukcja wygląda na solidną może zamiast aluminium mogłeś dać MDF taniej jak na początek, ale teraz już po ptakach silniki jak do tej konstrukcji mogą być

Re: Mała frezarka na biurko

: 19 sty 2012, 20:35
autor: pitsa
Zaletą sterownika z mikspolu jest jego solidna obudowa. Wydaje mi się, że ten sterownik w obudowie jest tutaj: http://youtu.be/ZfbasW-U3Rg
W 2010 Beta-3 był za 375 zł, obudowa 100zł, obudowa z włącznikami i zasilaczem impulsowym 220zł. O aktualną cenę zapytać musisz telefonicznie lub przez mejla. Spytaj o sam sterowniki i w gotowej skrzynce (z włącznikami i bez).

Sterownik od Zelrp jest zgrabny, dopracowany i łatwo samodzielnie zrobić do niego obudowę, lub nawet zintegrować maszynę ze sterownikiem aby na biurku pudło sterowania nie zabierało cennego miejsca. Wygrywa ze sterownikiem beta-3 tym, że może pracować na wyższych napięciach.

Polecam zakup silników z dwustronną osią. Ten pasuje do sterownika od zelrp: http://allegro.pl/silnik-krokowy-1-9nm- ... 01280.html

: 19 sty 2012, 22:57
autor: Drim
Jednak skuszę się chyba na ten 1 zestaw. 4 przewody będzie mi chyba łatwiej podłączyć niż 8. Może ktoś coś powiedzieć o tych silnikach z podwójną ośką są jakieś różnice w pracy z tymi co wymieniłem?

I kwestia śruby do tej konstrukcji 10x2 czy 14x4?

Pozdro

: 19 sty 2012, 23:34
autor: dudis69
Śrubka oczywiście że Tr 14X4, będzie Ci łatwiej dobrać łożyska a w szczególności 3200 2RS lepiej osadzisz.

: 20 sty 2012, 08:45
autor: Drim
dudis69 pisze:Śrubka oczywiście że Tr 14X4, będzie Ci łatwiej dobrać łożyska a w szczególności 3200 2RS lepiej osadzisz.
A nie wystarczą dwa zwykłe łożyska przedzielone podkładką? od strony silnika
Gdzieś widziałem że ktoś stosował takie rozwiązanie.

edit:
chyba juz znalazłem lożyska jakie zastosuje od strony silnika będą to dwa F 688 ZZ. Z opisu wynika, że przenoszą i naprężenia osiowe. Przy okazji pozbęde sie problemu obudowy do łożysk.A na drugim końcu śruby zastosije ŁOŻYSKO IGIEŁKOWE HK0810



Pozdro

: 20 sty 2012, 16:35
autor: dudis69
Drim pisze:A nie wystarczą dwa zwykłe łożyska
No pewnie że starczą, nawet najzwyklejsze od łyżworolek, śruby będą się kręciły i oto chodzi.... Generalnie.
Upraszczając bardzo..., praktycznie każde łożysko przenosi siły osiowe podpierając wał
natomiast układ 2RS pozwala na wyeliminowanie ich z korzyścią dla silnika.
Jako część eksploatacyjną lepiej jest wymienić łożysko niż silnik.
Wydałeś już parę złotych na aluminium i nawet z głową.
Cała koncepcja bardzo mi się podoba mimo małych wymiarów. :wink:

: 20 sty 2012, 17:11
autor: ursus_arctos
Jako część eksploatacyjną lepiej jest wymienić łożysko niż silnik.
Nie wiem, jak u was, ale u mnie silnik da się rozebrać i wymienić łożyska. Nie są wbite na wał, tylko założone. Są to zwykłe łożyska na wał 8mm (nie pamiętam oznaczenia, ale żadne udziwnione).
natomiast układ 2RS pozwala na wyeliminowanie ich z korzyścią dla silnika.
O ile mi wiadomo, to 2RS oznacza podwójną uszczelkę gumową; 3200 to seria łożysk dwurzędowych....
A nie wystarczą dwa zwykłe łożyska przedzielone podkładką? od strony silnika
Gdzieś widziałem że ktoś stosował takie rozwiązanie.
Jak siły skrawania będą rzędu 10kgf to spokojnie wystarczą. Jeżeli raczej 100kgf to będzie bardzo słabo.

: 20 sty 2012, 17:33
autor: dudis69
ursus_arctos pisze:O ile mi wiadomo, to 2RS oznacza podwójną uszczelkę gumową; 3200 to seria łożysk dwurzędowych....
A i owszem połknąłem 3200, ale w poprzednim napisałem :mrgreen: :twisted:
dudis69 pisze:a w szczególności 3200 2RS
Wszyscy wiemy że chodzi o 2*skośne
ursus_arctos pisze:Nie wiem, jak u was, ale u mnie silnik da się rozebrać i wymienić łożyska.
Ja nie mam potrzeby rozbierania silnika, bo wiem jak wygląda w środku :mrgreen:
Przy zastosowaniu rzeczonych 3200 zbędna operacja.

: 20 sty 2012, 17:58
autor: ursus_arctos
Ja nie mam potrzeby rozbierania silnika, bo wiem jak wygląda w środku :mrgreen:
A widzisz, ja nie wiedziałem :)
A rozbierałem, bo myślałem że za pomocą przedniej ścianki uda mi się ściągnąć zębatkę, która była wciśnięta na wał.