Frezarka ok 750x500x250 - rama spawana

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#11

Post napisał: oprawcafotografii » 05 gru 2011, 09:52

rockykon pisze:...
A jeśli chodzi o serwa to cena uzywanych nie jest wcale większa od nowych krokówek.
Mozna prosic o jakies namiary?

q



Tagi:

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#12

Post napisał: rockykon » 05 gru 2011, 12:26

Konkretnych namiarów nie mam, jakiś czas temu kupiłem kilka serw DC 200-300W z enkoderem 2000imp/obr za cenę rzędu 350 PLN, + sterownik UHU za podobne pieniądze... chodzi bardzo ładnie, nie wiem jakie krokówki musiłąy by być zeby chodziło podobnie, ale jakś nawet nie chce sprawdzać..


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#13

Post napisał: Zbych07 » 05 gru 2011, 13:04

rockykon pisze:Konkretnych namiarów nie mam, jakiś czas temu kupiłem kilka serw DC 200-300W z enkoderem 2000imp/obr za cenę rzędu 350 PLN, + sterownik UHU za podobne pieniądze... chodzi bardzo ładnie, nie wiem jakie krokówki musiłąy by być zeby chodziło podobnie, ale jakś nawet nie chce sprawdzać..

I tu właśnie jest problem. :???:

Żeby stać się właścicielem dobrych używanych serw trzeba trafić na okazję, co może trwać wiele miesięcy.
Gdy kupujesz na odległość (nie możesz pomacać) , kupując używane kupujesz kota w worku.

Krokówki wraz ze sterownikami możesz kupić natychmiast gdy tylko będziesz miał ochotę -
ja nawet nie muszę zamawiać mogę kupić w sklepie ( odpadają koszty przesyłki i "haracz" dla Alledrogo). Nowe serwa już takie tanie nie są.


Dagome
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 197
Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
Lokalizacja: Jeżograd

#14

Post napisał: Dagome » 05 gru 2011, 13:33



Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#15

Post napisał: Skrzydlaty » 06 gru 2011, 14:04

rockykon pisze:daj jej kulowe śrubki normalne prowadnice i jakieś serwa 100-200W przekładnie na pasku, schowaj silniki za belke i pod stół i będziesz miał całkiem inna maszynę
Śrubki dam jak mnie będzie stać, może na Z’ke od razu bym dał kulową. (Można dawać śruby o różnym skoku na różne osie? Skok 5 dla Z’ki, dla pozostałych puki co trapezy, skok 4 – nie wiem po prostu czy w programach (mach) są takie opcje)
Prowadnice – wałki nie są normalne?;> A tak poważnie – nie stać.
Chowanie silników, paski – nie chce komplikować pierwszej swojej maszyny. W dodatku – jakie korzyści z pasków? Dodatkowe elementy – i po co? Tak to będzie silnik – sprzęgło – śruba. Mimo wszystko śrubki rozważę. Pewnie wyjdzie w trakcie.

Teraz najwązniejsze dylematy to rozstaw wałków w osi Y – jest 390mm a wzdłuż – prawie 500mm. Pole robocze w X to 700mm. Gdzieś na forum spotkałem się ze stwierdzeniem że pole robocze powinno zawierać się w obrysie łożysk – czyli łożyska na brzegach. To prawda? Jeśli tak to dlaczego?

Co do wagi maszyny – możliwe że zmniejsze grubości ścianek wszystkich profili oprócz belki ramy. Z obliczeń sił, które jak się okazało, i tak przyjąłem zaduże wychodzi że strzałki ugięcia będą rzedu 0,01mm. Analiza w MESie – już ugięcie samego bloku łożyskującego jest większe niż samej ramy. (Mes’a traktuje z przymrużeniem oka)
oprawcafotografii pisze:Masz juz miejsce gdzie Ci wyzarza i splanuja konstrukcje?
Na razie nie, powoli robie rozeznanie, co można, gdzie, za ile. (powoli bo mam puki co ważniejsze sprawy na głowie). Jeśli ktoś ma jakieś propozycje albo kogoś godnego polecenia proszę na priv (żeby nie było:P ). Zamierzam to zrobić w jednej albo dwóch turach: spawanie gdzie indziej, wyżarzanie +frezowanie gdzie indziej ALBO wszystko u jednej osoby/firmy. Wiadomo dlaczego. Jak wyjdzie – zobaczymy. A! Mieszkam w okolicach Bochni więc im bliżej tym lepiej. Mam nadzieje że znajdzie się ktoś w województwie. Ew. sąsiednie też wchodzą w grę. Nawet nie tylko sąsiednie ale wtedy to już większa kalkulacja :P


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 06 gru 2011, 16:51

Zbych07 pisze:I tu właśnie jest problem. :???:

Żeby stać się właścicielem dobrych używanych serw trzeba trafić na okazję.
I jeśli nawet trafisz to raz. A póżniej w środku pilnej roboty serwo czy sterownik pada i pozostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów :)


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#17

Post napisał: paulg » 06 gru 2011, 17:24

Witam.
Polecam kontakt z firmą Induprogress - mają w ofercie serwa Delta , parametry , jak i możliwości są bardzo dobre , ponadto cena nie zabija :wink:
serwa np 400W z zwiększonym momentem dodadzą maszynie skrzydeł :razz:
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16210
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 06 gru 2011, 19:08

paulg pisze: dodadzą maszynie skrzydeł :razz:
Jak chcesz wysoko latać to pewnie. A ja tam niziutko i powoli :)


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#19

Post napisał: Skrzydlaty » 06 gru 2011, 19:38

Jak dla mnie wystarczy latać nisko i powoli. Ale trzeba jakoś zacząć latać :mrgreen: Tak. btw - żeby zacząć latać - potrzebuje ofrezować moją ramkę - 1000x1030, ew. mogę troche zmniejszyć z jednym wymiarze. Będe wdzięczny za każdą wskazówke/polecenie kogoś, kto mi to przefrezuje :wink: Generalnie spawanie mozna powiedzieć że załatwione tak że zostało frezowanie (wyrażanie mniejszy problem). Wogole to kto robił Wasze maszynki drodzy koledzy? (PW? )

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#20

Post napisał: gmaro » 07 gru 2011, 07:09

Skrzydlaty pisze:Generalnie spawanie mozna powiedzieć że załatwione tak że zostało frezowanie (wyrażanie mniejszy problem)
Myślę , że spawanie to mniejszy problem niż frezowanie :wink:
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”