Mentor potrzebny od zaraz
: 29 lis 2011, 18:38
Witam
Jest nas trzech w każdym z nas ta sama krew. Ja, brat i nasz ojciec chcemy zająć się jakimś arcyciekawym i rozwojowym projektem konstrukcyjnym. Budowa frezarki cnc wygląda na coś na tyle odległego od naszych profesji, że ilość nowej wiedzy, a przy tym i frajdy, będzie ogromna. Dla każdego z nas taki projekt wniesie nową jakość w nasze nieco już poszarzałe życia więc nie ma co dłużej zwlekać.
Wasze forum jest ogromne, ilość informacji jest przytłaczająca i zapewne bardzo kompletna jeśli ktoś wie o czym czyta
. Po długich godzinach spędzonych tutaj jestem już pewien, że bez pomocy będzie trudno zacząć, a szkoda tracić zapał na pogoń za detalami, o których nie wiem, że są...
Tak więc, moi drodzy szukamy kogoś kto jako mentor poniesie kaganek budowy maszyn w naszą stronę, dostarczy projekt, radę, dobre słowo i od czasu do czasu doglądnie zdalnie lub nie, efektu naszej szalonej kreacji. W grę wchodzi oczywiście gratyfikacja: finansowa (choć nie będzie to fortuna) oraz materialna w postaci piwa, wódki, wina (w dużych ilościach).
Mieszkamy na Śląsku. Znajdą się jacyś chętni?
Pozdrawiam Serdecznie
Piotr
Jest nas trzech w każdym z nas ta sama krew. Ja, brat i nasz ojciec chcemy zająć się jakimś arcyciekawym i rozwojowym projektem konstrukcyjnym. Budowa frezarki cnc wygląda na coś na tyle odległego od naszych profesji, że ilość nowej wiedzy, a przy tym i frajdy, będzie ogromna. Dla każdego z nas taki projekt wniesie nową jakość w nasze nieco już poszarzałe życia więc nie ma co dłużej zwlekać.
Wasze forum jest ogromne, ilość informacji jest przytłaczająca i zapewne bardzo kompletna jeśli ktoś wie o czym czyta

Tak więc, moi drodzy szukamy kogoś kto jako mentor poniesie kaganek budowy maszyn w naszą stronę, dostarczy projekt, radę, dobre słowo i od czasu do czasu doglądnie zdalnie lub nie, efektu naszej szalonej kreacji. W grę wchodzi oczywiście gratyfikacja: finansowa (choć nie będzie to fortuna) oraz materialna w postaci piwa, wódki, wina (w dużych ilościach).
Mieszkamy na Śląsku. Znajdą się jacyś chętni?
Pozdrawiam Serdecznie
Piotr