Strona 1 z 4

Usztywnienie stolu w ploterze...

: 11 lis 2011, 16:26
autor: oprawcafotografii
Walcze z nowa maszyna i doszedlem do momentu gdy chce usztywnic
stol roboczy. Oryginalny stol t-owy z profili al. jest za slaby - wibruje
podczas pracy. Bede chcial frezowac aluminium wiec wszelkie wibracje
niewskazane.

Zastanawiam sie jak usztywnic stol - oczywisty pomysl to polozenie
na obecny stol blatu metalowego i przykrecenie go od spodu do
profili al.
Format to okolo 69x79cm. Grubosci moglbym odzalowac ze 3cm.

Blacha al. to jakies 45kg, koszt okolo 1200zl.

Gdyby pomyslec o stali moznaby dodalic wiecej kg co pewnie tylko
by pomoglo :) Tyle, ze ew. obrobka blatu stalowego odpada - nie bede
mordowal maszyny, zeby splanowac stalowa blache. Trzeba by wiec
zamowic blat juz planowany, a to pewnie podniesie koszt znaczaco...

Splanowanie blachy al to nie problem.

Alternatywnie zastanawiam sie nad polozeniem na calosc cienszego
blatu - powiedzmy 2-2,5cm z aluminium, splanowanie, wywiercenie
i nagwintowanie otworow montazowych co kilka cm.

Potem juz w miejscu konkretnej obrobki klasc mniejszy blat o rozmiarach
pasujacych do konkretnej pracy, przykrecac do zasadniczego blatu i na takiej
kanapce mocowac obrabiany material.

Specyfika pracy taka, ze bede mial mniej ciecia pojedynczych prac,
a wiecej serii wiec dodatkowe, mniejsze blaty robocze moglbym wykorzystowac
wielokrotnie mocujac na kolkach ustalajacych...

Tak sobie glosno mysle...

Jaka jest szansa, ze blacha stalowa np. 20mm bedzie plaska i nie bedzie wymagac
planowania? Powiedzmy zeby sie w 0.1mm plaskosc miescila... Jest to realne?
85kg stolu kusi ;)

Co podpowiecie?

q

: 11 lis 2011, 19:18
autor: IMPULS3
oprawcafotografii pisze:Gdyby pomyslec o stali moznaby dodalic wiecej kg co pewnie tylko
by pomoglo :) Tyle, ze ew. obrobka blatu stalowego odpada - nie bede
mordowal maszyny, zeby splanowac stalowa blache. Trzeba by wiec
zamowic blat juz planowany, a to pewnie podniesie koszt znaczaco...
A gdyby nie planować blachy stalowej, tylko na nią przykręcić wcześniej pofrezowane aluminiowe grubsze plaskowniki w ksztalcie litery T adopiero póżniej calość splanować.
Zwlaszcza że blachy stalowe też są czyściutkie i gladkie , szczególnie mają taką ci co tną laserem. :smile:

: 11 lis 2011, 20:52
autor: syntetyczny
Frezowanie blachy stalowej czarnej(tak to chyba się nazywa), nie będzie jakąś mega męczarnią dla maszynki, co alu tnie. Po prostu frezujesz 0.05 na przejście(odpowiednio wolne posuwy i obroty) i masz fajny stolik. Ważne wtedy jest odpowiednie chłodzenie. Będzie to oczywiście trwało, ale taki stoli będzie dużo bardziej trwały niż aluminiowy.

: 11 lis 2011, 21:21
autor: AOLEK
Mnie niedługo czeka robienie stołu w związku z tym też mam pytanko. Zerknijcie na moje ostatnie dwie fotki w albumie. Planuje zrobić z odpadów stół dębowy grubości około 5cm (oczywiście chodzi o cięcie kosztów) Czy zda to egzamin przy frezowaniu AL czy robić odrazu z profili stalowych ?

: 11 lis 2011, 21:42
autor: IMPULS3
To już wolalbym dać blachę, wąski plaskownik, szeroki plaskownik i wszystko poskręcać.Zostanie tylko planowanie.

: 11 lis 2011, 21:53
autor: syntetyczny
IMPULS3 pisze:To już wolalbym dać blachę, wąski plaskownik, szeroki plaskownik i wszystko poskręcać.Zostanie tylko planowanie.
O, to byłoby najlepsze.

: 12 lis 2011, 10:21
autor: oprawcafotografii
IMPULS3 pisze:...
A gdyby nie planować blachy stalowej, tylko na nią przykręcić wcześniej pofrezowane aluminiowe grubsze plaskowniki w ksztalcie litery T adopiero póżniej calość splanować.
Zwlaszcza że blachy stalowe też są czyściutkie i gladkie , szczególnie mają taką ci co tną laserem. :smile:
Na stole t-owym jako takim mi nie zalezy - wystarczy gladka plyta
z nagwintowanymi otworami.

q

[ Dodano: 2011-11-12, 10:29 ]
syntetyczny pisze:Frezowanie blachy stalowej czarnej(tak to chyba się nazywa), nie będzie jakąś mega męczarnią dla maszynki, co alu tnie. Po prostu frezujesz 0.05 na przejście(odpowiednio wolne posuwy i obroty) i masz fajny stolik. Ważne wtedy jest odpowiednie chłodzenie. Będzie to oczywiście trwało, ale taki stoli będzie dużo bardziej trwały niż aluminiowy.
Hmmmm pomysle.

Tu probem jest tez taki, ze maszyna z ruchoma brama ma jak wiadomo zazwyczaj
stol wiekszy niz obszar roboczy. Jak planuje obszar roboczy to reszta stolu zostaje
wyzej. Musze wsadzic we wstepnie splanowane miejsce blat o wielkosci obszaru
roboczego...

Poogladam jeszcze dzisiaj maszyna i zastanowie sie czy nie wywalic wogole tych
profili t-owych z aluminium i polozyc na calosc arkusz blachy stalowej powiedzmy
15mm a na to montowac juz "blaty robocze" do konkretnej pracy...

Pytanie podstawowe - czy taki sporszy arkusz blachy (<> 750x1100mm) ma szanse
byc plaski?

q

: 12 lis 2011, 13:13
autor: maz
Arkusze blachy zawsze sa krzywe.

Co do planowania plyty stalowej na takiej maszynce, to nie polecam.
Nawet po te 0.05 mm. Trzeba brac pod uwage zuzycie freza i rozszerzalnosc cieplna.
Poza tym, im mniejszy posuw i wieksze obroty tym bardziej Ci sie frez "wyslizga" niz cos wezmie. Do takich operacji na stole stalowym musisz miec "male" obroty i troche wiecej mocy niz ma to elektrowrzeciono.
Jesli chcesz miec plaski blat stalowy, to proponuje najpierw splanowac aluminiowy ten co masz, najlepiej caly, a jak sie nie da to obszar roboczy.
Do tego przykrecic plyte stalowa przeszlifowana na szlifierce do plaszczyzn.
Jesli nie ma mozliwosci przeszlifowania tak duzej plyty to rownie dobrym rozwiazaniem jest
połączenie kilku mniejszych plyt, szlifowanych na ten sam wymiar.

: 13 lis 2011, 18:18
autor: oprawcafotografii
Dochodze do wniosku, ze nie ma co szkopic kilku stowek i chyyyba
poloze na maszyne blat 70x80cm grubosci 4-5cm, przykrece do niego
od spodu istniejacy stol t-owy, po czym blat zmierze. W zaleznosci od
odchylek splanuje lub nie.
Do tego blatu bede mocowal mniejsze "obszary robocze" z cienszej blachy
i do nich obrabiane produkty.

Jesli to glupi pomysl to czekam na uwagi :)

q

: 13 lis 2011, 21:52
autor: tomolc
http://allegro.pl/stol-traserski-800x60 ... 06173.html

może lepiej kupić gotowy stół
Jest szlifowany jest prosty wystarczy dobrze na czujnik ustawić na wózkach
i po sprawie jest fak :wink: