Strona 1 z 2
Przerobka malej, starej frezarki... jest sens?
: 26 paź 2011, 11:39
autor: yoyer
Witam serdecznie,
Podejrzewam, ze temat przerobki starych frezarek na cnc byl i jest walkowany na okraglo.
Co sadzicie o przerobce takiej oto frezareczki?

Zostawiam sobie stol XY oraz caly korpus, wyrzucam wrzeciono i robie swoja os Z.
Zamiast korbek XY dorzucam silniki krokowe. No i koniec przerobki...
Ze wzgledu na fakt, ze nie mam za bardzo mozliwosci wykonania mocnego korpusu, stol pewnie i tak bym musial kupic - wiec zalety jak dla mnie w przypadku tej frezarki to:
- istniejacy stol krzyzowy,
- wydaje sie, ze solidny korpus,
- koszt, okolo 2k zl.,
- zajmuje malo miejsca.
Jak sadzicie? Nie bedzie to przeznaczone do niczego innego jak aluminium i tworzywa sztuczne.
Pozdrawiam
: 26 paź 2011, 12:23
autor: wt
Przeróbka nie musi być całościowa, a tylko jedna lub dwie osie. Można wykorzystać mechanizmy od posuwów stołu. Poza tym można zastosować tradycyjny silnik krokowy albo kupiony czy nawet samodzielnie zrobiony czujnik położenia i odpowiedni zwykły silnik. Sterowanie szybkością obrotów silnika, tak bardzo reklamowane, sprawdza się tylko w ograniczonym zakresie prędkości. Dobrym uzupełnieniem jest tu przekładnia zębata
: 26 paź 2011, 12:45
autor: yoyer
No podejrzewam, ze bede musial sie skusic na przekladnie i silniki krokowe. Elektronike jakas mam - ewentualnie jezeli sie okaze, ze jest za slaba pojde "polke" wyzej...
: 26 paź 2011, 17:57
autor: kamar
wt pisze:Przeróbka nie musi być całościowa, a tylko jedna lub dwie osie
Oryginalny pomysł. A jak jedna to która najlepiej ?
: 26 paź 2011, 18:23
autor: yoyer
Moze ja sie wypowiem bo to ja planuje w sumie robic...
Glowna przerobka bedzie sie tyczyc osi Z, a dokladnie jej dorobienie - bo to co jest teraz to mi mi sie nie "nada".
Mniejsze przerobki beda w osi XY - planowalem tylko dolozyc przekladnie i silniki krokowe...
Dzisiaj to ustrojstwo ogladalem. Przesuwy jakies 500x140mm w osi XY. Na koncach srub szlo dosc ciezko, zeby nie mowic, ze bardzo ciezko... na srodkach srub dosc dobrze... nie wiem czy sie cieszyc czy plakac...
Przesuwy jak dla mnie sa na ta chwile do zzakceptowania...
Powiem szczerze, ze ciezko mi okreslic stan loza w jednej i drugiej osi - ile ewentualnie szlifowanie kosztuje? Jakiego rzedu sa to sumy? Kolega "kamar" to juz przerabial... jakies sugestie?
: 26 paź 2011, 18:35
autor: Mariuszczs
To na pewno jest stół wytarty środkiem. Cena przeciętna, chociaż zdarza się od 600 zł taką maszynkę kupić, a za 2000 zł to już z głowicą pionową.
: 26 paź 2011, 18:41
autor: kamar
Cudów nie ma . maszynka stara to i wyrobiona. Kup po cenie złomu użytkowego to zostanie
na szlify, a więcej nie warta . I typ nie taki coby była rwana. Szlifowanie stołu to lekko licząc 1000 zł. Zamiast zakładać przekładnie to lepiej zmień śruby na kulowe i pójdzie bezpośrednio.
: 26 paź 2011, 19:03
autor: clipper7
Jeżeli ten trzpień to MK3, to kupiłbym go razem z podtrzymką, jeżeli nie wykorzystasz

: 26 paź 2011, 19:14
autor: yoyer
Mariuszczs pisze:To na pewno jest stół wytarty środkiem. Cena przeciętna, chociaż zdarza się od 600 zł taką maszynkę kupić, a za 2000 zł to już z głowicą pionową.
Niby tak, ale tutaj duzym plusem jest to, ze ta maszynke mam jakies 16km od domu wiec problemu z transportem nie bedzie. Pare zl odejdzie.
clipper7 pisze:
Jeżeli ten trzpień to MK3, to kupiłbym go razem z podtrzymką, jeżeli nie wykorzystasz
Nie sprawdzilem nawet oznaczenia tej maszynki, nie wiem czy to MK3, ale bede mial to na uwadze

Ile by mi sie zwrocilo z ewentualnego zkupu?

: 26 paź 2011, 19:29
autor: BYDGOST
No tak. Widziałem tę frezarkę na żywo, ale moje zainteresowanie wzbudziło coś co znajduje się już u mnie.