stol roboczy. Oryginalny stol t-owy z profili al. jest za slaby - wibruje
podczas pracy. Bede chcial frezowac aluminium wiec wszelkie wibracje
niewskazane.
Zastanawiam sie jak usztywnic stol - oczywisty pomysl to polozenie
na obecny stol blatu metalowego i przykrecenie go od spodu do
profili al.
Format to okolo 69x79cm. Grubosci moglbym odzalowac ze 3cm.
Blacha al. to jakies 45kg, koszt okolo 1200zl.
Gdyby pomyslec o stali moznaby dodalic wiecej kg co pewnie tylko
by pomoglo

mordowal maszyny, zeby splanowac stalowa blache. Trzeba by wiec
zamowic blat juz planowany, a to pewnie podniesie koszt znaczaco...
Splanowanie blachy al to nie problem.
Alternatywnie zastanawiam sie nad polozeniem na calosc cienszego
blatu - powiedzmy 2-2,5cm z aluminium, splanowanie, wywiercenie
i nagwintowanie otworow montazowych co kilka cm.
Potem juz w miejscu konkretnej obrobki klasc mniejszy blat o rozmiarach
pasujacych do konkretnej pracy, przykrecac do zasadniczego blatu i na takiej
kanapce mocowac obrabiany material.
Specyfika pracy taka, ze bede mial mniej ciecia pojedynczych prac,
a wiecej serii wiec dodatkowe, mniejsze blaty robocze moglbym wykorzystowac
wielokrotnie mocujac na kolkach ustalajacych...
Tak sobie glosno mysle...
Jaka jest szansa, ze blacha stalowa np. 20mm bedzie plaska i nie bedzie wymagac
planowania? Powiedzmy zeby sie w 0.1mm plaskosc miescila... Jest to realne?
85kg stolu kusi

Co podpowiecie?
q