Jedna czy dwie śruby w osi x?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

Jedna czy dwie śruby w osi x?

#1

Post napisał: pawellukasz » 01 wrz 2011, 21:05

Witam,
Jakie jest lepsze rozwiązanie przy maszynie o polu roboczym 1000 x 2000mm:
- jedna śruba pociągowa w osi x, umiejscowiona pośrodku?
- czy dwie śruby po bokach, zsynchronizowane?
Może inaczej spytam.
Lepsze jest to drugie, ale czy to pierwsze nie jest wystarczające?



Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#2

Post napisał: bartuss1 » 01 wrz 2011, 21:53

wystarczające pod warunkiem ze masz odpowiednio sztywną bramę, która sie nie przekosi gdy wrzeciono bedzie obrabiac na jednej skrajni. Delikatnme przekoszenie to błąd paru mm na drugiej skrajni
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

#3

Post napisał: pawellukasz » 02 wrz 2011, 11:40

Sztywność bramy to jedno ale chyba ma znaczenie sztywność ułożyskowania..
A czy ktoś widział wielką maszynę z jedną śrubą?
W praktyce jak to wygląda?


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#4

Post napisał: deflection » 02 wrz 2011, 13:17

jaką odległość masz między prowadnicami i łożyskami?
Jak nieduża do jedna wystarczy


Autor tematu
pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

#5

Post napisał: pawellukasz » 02 wrz 2011, 16:42

Odległość między łożyskami, a prowadnicą będzie taka, że łożysko
na swojej bieżni zewnętrznej będzie mieć osadzony odpowiednio wytoczony pierścień
który będzie się toczył po profilu stalowym. Odległość niewielka. Długość podparcia z jednej strony bramy ( odległość między dwoma takimi rolkami ) - ok. 40cm.


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#6

Post napisał: deflection » 02 wrz 2011, 22:36

źle mnie zrozumiałeś, chodzi mi o odległość między poszczególnymi łożyskami w danej osi...
to co napisałeś 40 cm to w pionie czy w poziomie?


Autor tematu
pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

#7

Post napisał: pawellukasz » 03 wrz 2011, 05:01

Ok, te 40 cm to w poziomie oczywiście.


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#8

Post napisał: deflection » 03 wrz 2011, 19:00

jeżeli rozstaw łożysk jest zbliżony do kwadrata to jedna śruba w zupełności wystarczy, jednak chodzi głównie o przekoszenie przy obciążeniu.

zakładam że pionowy rozstaw masz zbliżony do 40 cm więc uważam że powodzeniem jedna wystarczy.


Autor tematu
pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

#9

Post napisał: pawellukasz » 03 wrz 2011, 20:22

czemu pionowy rozstaw?
najważniejszy jest rozstaw łożysk w poziomie po długości osi x, tu mam właśnie te 40cm.


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#10

Post napisał: deflection » 03 wrz 2011, 20:26

jak będziesz miał w poziomie 40 a w pionie 140 to zapomnij o sztywności, najbardziej sztywny jest rozstaw zbliżony do kwadrata

będzie to działało na zasadzie dźwigni, jeden koniec będzie szedł w prawo a drugi w lewo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”