Strona 1 z 7

Grawerka na biurko - 10x10x10

: 29 sie 2011, 17:00
autor: PiotrCz
Witam,

odczuwam ostatnio brak malutkiej maszynki, którą mógłbym targać z biurka na biurko po domu. A nie zawsze mi chce się isć do warsztatu ;) Tak wiem... lenistwo...No i tak urodził się plan wykoniania mini-mini grawerki.

Założenia:

Ilość osi:4
Pole robocze: 100x100x100 (he he w milimetrach oczywiście)
Materiał: Alu, skręcane
Prowadnice - THK,
Śruby kulowe z ebaya
Silniki: jakieś małe 0.5-1Nm
Sterownik: pewnie z polmixu 4 osiowy, 1/8
Do czego: Wosk, plastik, masy plastyczne
Wrzeciono: ?
Frezy: średnica głównie 3.175mm

Całość ma wyglądać w miarę elegancko i być jak nabardziej zintegrowana (np. Sterownik będzie częścia obudowy). Na razie jestem na etapie ściagania podzespołów, metalu oraz szkicowania.

Mam dwa pytania:

1. Na tym etapie nie mam jeszcze pojęcia jakie wrzeciono zastosować - chińczyka 0,8 raczej nie chcę, bo falownik za duży grat na biurko - może koledzy coś podpowiedzą?
2. Chciałbym napęd przełożyć na śruby z pomocą pasów - nigdy tego nie robiłem - skąd można zaopatrzyć się w zębatki i paski?

Pozdrawiam, Piotr

: 29 sie 2011, 17:23
autor: pukury
witam.
no to pięknie - masz w domu kilka biurek ! :lol:
przenoszenie wiąże się z jakimś ceremoniałem - czy tak po prostu ? :lol:
jak to takie małe to może lepiej pospawać , wyżarzyć i frezować ?
zawsze dokładniej będzie i stabilniej .
koła , paski itp kupisz w sklepiku " sponsora " forum .
tylko - lepiej bezluzowe -napisz to doradzą .
pozdrawiam .

: 29 sie 2011, 21:08
autor: smouki
zapraszam na jutube, chyba mam najmniejszą na tym forum i najbardziej kompaktową

: 29 sie 2011, 21:10
autor: gmaro
PiotrCz pisze:1. Na tym etapie nie mam jeszcze pojęcia jakie wrzeciono zastosować - chińczyka 0,8 raczej nie chcę, bo falownik za duży grat na biurko - może koledzy coś podpowiedzą?
Być może jakaś mała fortunka + silnik dc z regulatorem :?:

: 29 sie 2011, 22:06
autor: MarcinxD
Witam, paski i koła zębate to polecam megadyne (ceny o około 50% niższe niż wiadomo z skąd) a wrzeciono to myślę że silnik 3f modelarski byłoby ok, tylko jakiej mocy potrzebujesz?

: 29 sie 2011, 22:09
autor: PiotrCz
Czołem prześmiewcy ;)

Gmaro:
No właśnie o czymś takim myślałem. Czyli koncepcja jak na zdjęciu poniżej
Obrazek

A skąd taką fortunkę wytrzasnąć? Znalazłem tylko takie http://www.sherlineipd.com/spindles.htm . Szczerze mówiąc taka koncepcja najbardziej mi odpowiada, bo taki silnik jest stosunkowo cichy.

Smouki:
No własnie o coś takiego chodzi - chociaż sam nie wiem czy z bramą zrobić, czy na ruchomej osi x/y. Dzięki za film (a na koncie widzę, że latorośl też rośnie ;)).

pukury:
Co do ceremoniałów - Czasem zakładam do warsztatu gustowne niebieskie kimono, a czasem swój strój bojowy ;) na techno party :D.
E tam spawanie - toż to ma być grawereczka do plastików - spawać nie umiem (choć ostatnio chęć na spawareczkę jakoś przydomową mam). Więc raczej konstrukcja będzie z AL.

MarcinxD:
Dzięki za namiary - zaraz poczytam. Silnik - e tam żadnej wielkiej mocy mi nie trzeba - Głównie spodziewam się grawerowania frezem kulką 0,4mm w tworzywie.

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie.
Piotr

: 30 sie 2011, 02:49
autor: diodas1
PiotrCz, Silniczek na Twoim zdjęciu wygląda na deczko za słaby. Zresztą rozmiar paska przenoszącego obroty na fortunkę jest też dość wymowny. Jeżeli ktoś chce miniaturyzować maszynkę i nie tracić zbytnio na jej osiągach to raczej powinien rozważyć coś z takich silników http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... ce82fe39d8 Przeniesienie napędu w takim wypadku powinno oczywiście być solidniejsze bo gumka recepturka przy kilkuset Watach to nieporozumienie. Jako fortunkę można by wykorzystać część roboczą wałka giętkiego do mini szlifierek Proxxon Jest on dość precyzyjny, wystarczająco mocny i nieźle ułożyskowany. Można też pójść na skróty i od razu w charakterze wrzeciona użyć właśnie frezareczkę Proxxona. Pracuje cicho a moc 100W do dłubania w tworzywach wystarczy.

: 30 sie 2011, 04:35
autor: gmaro
Na forum sprawa tego typu rozwiązania fortunka+silnik był poruszany z tego co pamiętam.

: 30 sie 2011, 07:14
autor: Kazik_Wichura
Jako, że sam planuje coś podobnego stworzyć to z ciekawością będę obserwował wątek.
Jakie dokładności chcesz osiągnąć?
Czy możesz podać coś więcej na temat sterownika jaki zamierzasz użyć? (szczerze mówiąc wpisałem w google nazwę którą podałeś i nic nie znalazło sensownego)

pozdrawiam
Kazik

: 30 sie 2011, 09:32
autor: grg12
Skoro już jesteśmy przy miniaturkach...
Aktualny stan mojej frezareczki:
Pole robocze 150x80x120mm. Prowadnice - własna konstrukcja na wałkach 12mm podpartych co kilkadziesiąt mm i tulejki ślizgowe z brązu.
Jako wrzeciono planuje własną konstrukcję z zaciskami dociąganymi od tyłu (zdaje się że określa się je jako "amerykańskie" ) napędzaną bezszczotkowym silnikiem modelarskim - w każdym razie docelowo, na początek zamierzam wypróbować silnik DC "ze starych zapasów" :).
Pozdrawiam
Grzesiek