rap3k pisze:3Nm 3A czy jak kolega napisał wyżej szeregowo połączone 3.1Nm 2,1 A. ?
Ciężko powiedzieć.
3.1 Nm/2,1 A przy połączeniu szeregowym powinien być bardziej mulasty od 3 Nm/3A.
Ale jak to wyjdzie w praktyce, to nie tylko od silnika zależy.
Ogólnie to ten ośmioprzewodowy jest bardziej uniwersalny, a jak by go połączyć równolegle to powinien powyżej 1000 obr/min kręcić.
Oczywiście moment będzie mniejszy od nominalnego, ale może wystarczyć.
Ośmioprzewodowy daje większe możliwości konfiguracji eksperymentalnej.
Może się też okazać, że wcale nie potrzeba Ci 3Nm i wystarczy jak podłączysz pół uzwojenia. Poza tym, moment nie jest do końca liniowo zależny od prądu. Połączenie równoległe przy takim samym prądzie całkowitym (czyt.: połowa nominalnego prądu w każdym uzwojeniu) może dać Ci 2x większą prędkość nie zmniejszając momentu dwukrotnie (tylko np. o 30%). No i jest to silnik "przyszłościowy", ponieważ zawsze można dokupić do niego później sterownik, który da 4.2A i będzie elegancko hulał na połączeniu równoległym.
rap3k pisze:3Nm 3A czy jak kolega napisał wyżej szeregowo połączone 3.1Nm 2,1 A. ?
Ciężko powiedzieć.
3.1 Nm/2,1 A przy połączeniu szeregowym powinien być bardziej mulasty od 3 Nm/3A.
Ale jak to wyjdzie w praktyce, to nie tylko od silnika zależy.
Ogólnie to ten ośmioprzewodowy jest bardziej uniwersalny, a jak by go połączyć równolegle to powinien powyżej 1000 obr/min kręcić.
Oczywiście moment będzie mniejszy od nominalnego, ale może wystarczyć.
.
W przyszłym tygodniu postaram się testowo odpalić silniczek 3,1Nm w obu konfiguracjach przy zasilaniu 24V .
Mam zasilacz 36V, ale ponieważ to kres możliwości sterownika to testowanie przy takim napięciu sobie odpuszczę.
Mój sterowniczek to nie jest ten czerwony, ale w sumie to ta sama konstrukcja.
Będzie można organoleptycznie zobaczyć różnicę.
Zgodnie z obietnicą: test z sinikiem w połączeniu równoległym.
Teraz praca silniczka bardziej mi się podoba.
Sterownik nadal jest zimny. Spadku momentu nie zauważyłem ( chwilę osobiście pojeździłem stojąc na miejscu tego suporciku ).
Wynika z tego:
- muszę przepiąć na układ równoległy pozostałe silniki.
- przypuszczalnie kupując 3.1Nm dokonałem dobrego wyboru - do planowanej pierwszej maszynki nawet z tym chińskim sterownikiem powinny styknąć,
a ponieważ mają zapas "mocy" w stosunku do możliwości kontrolera, to na jego wymianie w przyszłości mogą tylko zyskać.
dzięki za test, po obejrzeniu filmiku nasuwają mi się pytania:
1. połączenie szeregowe
na filmiku widzę tylko 2 prędkości ... zaczyna 500 (lewo prawo lewo prawo).. potem 200 (lewo) (zresztą słychać) i znów 500 (prawo lewo prawo lewo prawo) ... 3000 nie słyszałem/widziałem .... to chyba nie są max prędkości tego silnika? na tym podłączeniu?
2. połączenie równoległe czy praca na tym połączeniu (4.2A) nie spowoduje uszkodzenia sterownika po dłuższej pracy. zarówno w kontekście dnia jak i lat.
z jaką prędkością to śmiga?
na filmiku widzę 3 prędkości rozumiem że ta szybka to 3000?
szybciej się da?
rap3k pisze:dzięki za test, po obejrzeniu filmiku nasuwają mi się pytania:
2. połączenie równoległe czy praca na tym połączeniu (4.2A) nie spowoduje uszkodzenia sterownika po dłuższej pracy. zarówno w kontekście dnia jak i lat.
Sterownik się nie uszkodzi, ponieważ prąd jest ograniczany elektronicznie ("czoper"), więc tam nie płynie więcej niż jest ustawione. W takim układzie tylko silnik ma ograniczony moment (w stosunku do maksymalnego).
Nie podejmuję się interpretować wyników. Nie mam ani wiedzy ani praktyki.
To sa moje pierwsze chwile z silnikami krokowymi.
rap3k pisze:.... to chyba nie są max prędkości tego silnika? na tym podłączeniu?
.......
na filmiku widzę 3 prędkości rozumiem że ta szybka to 3000?
szybciej się da?
Obawiam się, że przy 24V na tym sterowniku to MAX tego silnika
Jeśli nawet wpiszę 10000 to też nic nie zmienia. Pewien wzrost powinno dać podniesienie napięcia, ale w tym sterowniku niewiele można już zmienić.
Docelowo wymienię trafo i zwiększę napięcie do 30 - 32 V ( mam nadzieje że chińczyk nie zadymi ).
F3000 przy skoku 5 mm to 600 obr/min.
Tyle to pojedzie zarówno szeregowo jak i równolegle.
A brzęczeć i szarpać to może na Machu z powodu złego układu gwiazd.
I to ma być test ?
Przy jakiej prędkości zacznie gubić kroki przy połączeniu szeregowym, a przy jakiej przy połączeniu równoległym ?
.
[ Dodano: 2011-10-27, 19:08 ]
Zbych07 pisze:Jeśli nawet wpiszę 10000 to też nic nie zmienia.
To znaczy, że masz ustawioną maksymalną prędkość poniżej możliwości sterownika i silnika.
Musisz najpierw ustawić właściwe parametry w programie, a dopiero potem brać się za testy.
Ustawiasz maksymalną prędkość odpowiadającą na przykład 3000 obr/min, czyli przy twojej śrubie 15000 mm/min i dużą rampę.
potem puszczasz G1 F15000 i efekt jest taki, że silnik się rozpędza, staje i piszczy, a potem znowu rusza i zaczyna zwalniać.
Więc zmniejszasz F i za którąś próbą silnik nie stanie.
To będzie maksymalna prędkość silnika.
No i oczywiście długość ruchu musi być większa niż dwa razy rampa, żeby się silnik zdążył rozpędzić.