Strona 1 z 4

frezarka pierwsza konstrukcja po taniości - początki

: 01 lip 2011, 16:13
autor: pascalPL
Witam.

Zaczynam pracę nad moim pierwszym projektem. Główne założenia to wysoka sztywność za małą cenę (czym taniej tym lepiej) + maksymalna uniwersalność.
Zastosowania czysto edukacyjne.

Urządzenie zaczynam od końca czyli od części. Mając części dorabiam resztę, czyli totalna improwizacja.
Aktualnie posiadam części na prowadnice X,Y,Z (fi16):

Obrazek

Wszystko co na zdjęciu kosztowało 210pln (4x450mm i 2x250mm fi16) + 12 łożysk liniowych różnego typu.
Ponieważ oszczędziłem na obudowach opracowałem własne, które aktualnie wykonuje... Projekt i obudowa wygląda tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obudowa wykonana jest z profilu ALU 35x35x2 i rurki 1" o średnicy wew. 28cm. Rurka PCV jest spiłowana z 4 stron o około 0.5mm. Planuje że w "daszek z przodu" wkręcę śruby M4, które będą trzymały stolik lub elementy osi Y i Z.

Jak myślicie czy taka obudowa da radę w osiach Y i Z? Łożysko trzyma się sztywno po wkręceniu śrub nie będzie możliwości wysunięcia.

: 01 lip 2011, 17:01
autor: ursus_arctos
To spiłowanie o ok 0.5 mm mnie martwi - nie wiem, jak będziesz miał z osiowością. Jak łożyska będą blisko siebie (a na osi Z będą) to będzie bardzo ciężko chodzić. Do tego - nie rób tych obudów oddzielnie na każde łożysko, tylko weź dłuższą rurkę kwadratową i wbij po jednym łożysku na końcach - odpadnie Ci przynajmniej problem wyrównania łożysk pracujących na jednym wałku. Rurkę PVC - jeżeli masz taką możliwość - spiłuj na większej długości (najlepiej na 4 łożyska od razu) a dopiero później potnij - tym sposobem może jakoś Ci się to uda wszystko ustawić.

Powodzenia!

: 01 lip 2011, 20:00
autor: tuxcnc
Zawsze to lepsze niż prowadnice od szuflad, ale na więcej niż frezowanie Dremlem płytek drukowanych nie licz.

.

: 03 lip 2011, 15:34
autor: pascalPL
Jak będę nią w stanie zrobić obudowy do łożysk w PE to mi wystarczy i tyle :)

Sterownik na razie chce zasilać ze starego zasilacza od laptopa 19V 3.3A, albo z zasilacza komputerowego, tak czy siak z zasilacza impulsowego. Czy proponowany poniżej układ wystarczy aby zabezpieczyć zasilacz przed indukowanym prądem z silników i czy proponowany kondensator wygładzi troszkę zasilanie?

Obrazek

Czy może inaczej rozmieścić elementy?

: 03 lip 2011, 16:20
autor: tuxcnc
Zwykle wejście rysuje się po lewej stronie.
Zamiast diody D2 daj kondensator np. 100nF .
Taki kondensator zwiera zakłócenia impulsowe dużo skuteczniej od elektrolitycznego.
Jeśli zasilacz będzie się wyłączał, to Cię nie ominie dławik szeregowo przed diodą D1.
A diodę D1 daj na jakieś 10A, to kilka złotych a unikniesz przykrej niespodzianki.

.

: 03 lip 2011, 16:40
autor: ursus_arctos
Zasilacz do laptopa jest ok na b. małe silniki. Na Twoim schemacie, to trochę nie wiem, gdzie co jest.
+24V - zasilazc ma 19, więc skąd 24?

Ogólnie, zrobiłbym jakoś tak:

Kod: Zaznacz cały

    -Vin         +Vin
      o            o
      |            |
GND --+            V   SR550
      |            -
      |            |
      +----)|------+
      |   10000uF  |
      |            |
      |            |
      +---->|------+
      |            |
      +---/\/\/----+
      |    10k     |
      |            |
      o            o
    -Out          +Out
Dioda w na końcu jest opcjonalna - raczej nie sądzę, żebyś podłączył do zasilacza coś aktywnie wyciągającego prąd. Możasz ją dać dla świętego spokoju. Jakakolwiek szybka dioda się nada.
Diodę szeregową lepiej dać Schottky'ego - stracisz mniej napięcia z zasilacza.
Kondensator powinien być wielki, żeby napięcie za bardzo się nie podnosiło, jak silnik Ci odda prąd.
Daj też opornik na końcu (10k powinno być ok), żeby się kondensator rozładował po odłączeniu zasilania - inaczej możesz sobie coś "pospawać" jak zewrzesz już wyłączony zasilacz.

Co do wygładzenia zasilania lub nie wygładzenia - w skrajnej sytuacji cały prąd uzwojenia silnika może trafić do kondensatora.
Energia w silniku
El = I^2 * L /2
ta energia musi trafić do kondensatora;
energia kondensatora Ec = U^2 * C / 2
przy czym jakieśtam napięcie U0 już jest

Ec' = Ec0 + El
Ec0 = U0^2 * C / 2

nowe napięcie to:
U' = sqrt(2 * (Ec0 + El) / C)


Dla napięcia początkowego 19V, C = 4700uF, L=10mH oraz I=2.5A wychodzi U' = 19.7V.
Oczywiście, nie znam prądów ani indukcyjności Twoich silników. To był tylko przykład.

: 03 lip 2011, 17:56
autor: pascalPL
tuxcnc pisze:Zwykle wejście rysuje się po lewej stronie.
Masz rację, w takim razie narysowałem schemat po hebrajsku ;)

ursus_arctos pisze:Zasilacz do laptopa jest ok na b. małe silniki. Na Twoim schemacie, to trochę nie wiem, gdzie co jest.
+24V - zasilazc ma 19, więc skąd 24?
Dokładnie. Bo aktualnie mam bardzo małe silniczki. Jeden 0.5Nm i 3sztuki jakiś 0.3Nm ciężko ocenić bo są bardzo małe :) 1.2A 3.2V.
Mam chiński sterownik i chcę sprawdzić czy działa.
A schemat rysowałem z 2latkiem na jednej ręce, a z myszką w drugiej akurat mi się symbol 24V "złapał".
Schemat który narysowałem, poza rezystorem rozładowującym jest taki sam jak Twój.. no poza diodą SR550.

Dzięki bardzo.. wasze odpowiedzi rozjaśniły mi kwestię.

Zasilacz już skończony. Jutro postaram się odpalić sterownik z silnikami. Muszę zbadać jak tego chińczyka się ustawia. Bo nie dostałem dokumentacji ;)

: 12 lip 2011, 13:56
autor: Nerfin
Bardzo fajny skromny projekt :D Ponoć to co proste i skromne okazuję się najlepsze ;)
Czy zasilasz od laptopa nie ma napięcia 12V czasami?

: 13 lip 2011, 23:31
autor: pascalPL
Na razie ciężko tu mówić o projekcie ;). Nie widziałem jeszcze zasilacza do laptopa 12V, ale nie twierdzę, że takich nie ma. Większość jaką widziałem to od 17V do 25V, ale generalnie napięcie oscyluje w granicach 18-22V. Jednak napięcie jest tutaj najmniej istotne.

Testy sterownika TB6560HQV3-T3 przebiegły pomyśle. Jako zabezpieczenie zasilacza dałem 1 diodę i baterię 9400uF i rezystor do rozładowujący.
ursus_arctos pisze:jak będziesz miał z osiowością.
Aktualnie szukam jakiegoś innego rozwiązania obudowy łożysk. Aby nie mieć problemu z osiowością.

: 15 lip 2011, 10:51
autor: ursus_arctos
Swego czasu wymyśliłem bardzo prymitywny a zarazem dość mocny system montażu okrągłych elementów - jak łożyska czy wałki. Ma tę zaletę, że do jego wykonania nie trzeba żadnych wyszukanych narzędzi - a do tego ich użycie nie musi być precyzyjne.
Otóż bierzesz ceownik (profil aluminiowy na przykład) o wewn. rozmierze mniejszym, niż to, co chcesz zamocować. W najprymitywniejszej wersji po prostu dociskasz obiekt do ceownika (jakimś cybantem czy czym tam chcesz). Jeżeli profil jest sztywny (nie rozgina się od dociskania) to ok. Jeżeli profil jest bardziej elastyczny, to wypełniasz profil jakimś klejem czy inną masą epoksydową i delikatnie (powiedzmy do 10kg) dociskasz okrągły przedmiot (łożysko, wałek). Jak klej stwardnieje, to można docisnąć już potężnie.

Obrazek

Z kleju wytwrarza się idealnie dopasowane łoże. Rogi kątownika stabilizują położenie elementu podczas wiązania kleju. Jak użyjesz jednego kątownika do przyczepienia 2 łożysk, to będziesz miał idealną osiowość.