Strona 1 z 1

Frezarka do aluminium formatu 150x210

: 24 cze 2011, 08:27
autor: m.j.
Moje warsztatowe hobby jeszcze 2 lata temu było w powijakach. Teraz moje wiadomości na temat obrabiarek również nie są ogromne ale już mniej więcej orientuję się w temacie. Mam już dwie tokarki - chińskiego Nutoola/LD oraz polskiego TUM25B-500. Posiadam również małą frezarkę o polu roboczym 400x170. Nie to żebym się chwalił, ponieważ nie mam czym, a po prostu chciałbym abyście znali moje możliwości warsztatowe i doradzili co mogę sam spokojnie wykonać.

- Co chcę wykonać?
A taką małą frezareczkę-grawereczkę formatu 150x210 do grawerowania i obróbki kształtowej małych cześci. Części będą w większości przypadków z aluminium i mosiądzu. Oczywiście możliwa grawerka w stali choć stali staram się unikać. Obrabiać będę też czasami niewielkie kawałki drewna.

- Założenia:
* Nie zależy mi na zawrotnych prędkościach, a bardziej na precyzji. Minimum dokładności to 0.1mm, ale szcerze powiedziawszy to 0.01 to byłoby to, choć wiem że w amatorskich konstrukcjach to trudne do osiągnięcia i ta 0.1 to jak na pierwszy projekt to chyba też nieźle.
* Maszynka ma być dość sztywna, dlatego nie idę w duże formaty, a bardziej w małą maszynkę formatu 150x210 mającą pomóc mi robić małe elementy oraz grawerować. Jeśli dokładność nie zejdzie grubo poniżej 0.1mm to będę robić na niej tylko grawerkę i obróbkę wstępną/kształtową, a już dokładne otwory będę poprawiać na frezarce manualnej.
* Stół ma jeździć w Osi X, Brama ma być nieruchoma a OŚ Z ma jeździć na nieruchomej brami w Osi Y no i oczywiście w Z po prowadnicach. Wcześniej planowałem aby byłu dwa stół jeżdźił zarówno w X jak i Y ale chyba łatwiej będzie z bramą.
* Prowadnice to wałki ø=20mm na podporach na całej długości wałków.
* Śruba trapezowa dla stołu to chyba 16x3
* Śruba dla osi Y też 16x3
* Śruba dla Z to 10x3
* Elektrowrzeciono Kresa 1050W, choć chciałbym Eltę
* Stół aluminiowy z rowkami T-owymi o gabarytach 150x210x20 aby zmniejszyć wymiary maszyny a zachować założony format
* Konstrukcja z płyt stalowych na konstrukcji z profili stalowych (czy stal 45 wystarczy?)
* duża sztywność i masa
* Silniki krokowe 1.89NM (czy wystarczą??)

I teraz mam w związku z tym kilka pytań, ponieważ takie rzeczy jak:
- śruby trapezowe, wałki oraz elektronika kupię gotowe.
- Stół teowy z alu postaram się wykonać sam. Będzie on ze stopu PA6 lub PA9 (jeśli będą taki mieli w takich kawałkach).
- podpory wałków, elementy mocujące wałki na końcach, obudowy nakrętek trapezowych postaram się wykonać sam
- sprzęgła w sumie też mogę sam zrobić ale nie wiem czy jest sens i czy nie lepiej kupić sprawdzone coby wpadki nie była na samym początku :oops:
- Korpus z płyt stalowych w naspawanych na profile stalowe. Wstępnie zamierzam zrobić otwory montażowe i poskręcać jak najlepiej a dopiero potem spawać.
Tutaj mam pytanie jakiej stali użyć aby była dobra oraz czyt muszę całość wyżarzać? Nie mam dostępu do takiej usługi, no chyba że któryś z kolegów z forum ma doń dostę. Jeśli tak to proszę na PW. Cięcie płyt stalowych według projektu - tutaj też prośba do kolegów o pomoc i wycenę
-gabaryty 2D maszynki powinny się zmieścić w 400x300 choć będą mogły być trochę większe
- Elektronika będzie mocowana na samym końcu jak mechanicznie będzie wszystko działać jak należy (tzn śruby na korbę i jazda :razz: )
- Czy enkodery to standard w amatorskich CNC czy już "fullwypas" :mrgreen:

Na razie z budżetem u mnie krucho, ale czy budując ją w miarę możlwiości samemu (oprócz elektroniki bo się kompletnie nań nie znam) uda się wyrobić w 5000zł ???

: 24 cze 2011, 10:08
autor: Dudi1203
Hym, przydałaby sie jakaś wizualizacja projektu jak byś to widział ale jest całkiem nieźle bo masz poważne podejście do sprawy.
Co ja bym doradzil, robic podpory pod wałki to jest robota głupiego przy tej kasie ile to kosztuje w zakupie. Wiecej zarobisz przez ten czas na maszynach niż za to zaplacisz.
Ale ja bym poszedl inną drogą. Popatrz na różnice w cenie między prowadnicami szynowymi 20tkami a wałkami. Różnica jest niewielka a prowadnice mają szereg zalet. Wystarczy spojrzeć na tabelki obciążalności (w sklepach internetowych są dostępne) W tym budżecie co masz to jest bardzo realne, nawet jak jakąs obróbke miałbyś zlecić komuś. I to nie w tym formacie co dałeś bo to bezsens robota, tylko jakies 400x300.
Na prędkościach Ci nie będzie zależeć do pierwszego uruchomienia sprzętu. Dobry sterownik to podstawa, silniczki starczą bez problemów pod warunkiem dobrze zrobionej mechaniki.
Śruby we wszystkich osiach ze skokiem 4 wg mnie. Albo w zależnosci od kasy, kulowe i 5mm skok.

: 24 cze 2011, 10:40
autor: habit_m_
Takie małe pole robocze i tak precyzyjne wykonanie, w sensie obrabianych detali, to trzeba będzie zainwestować w obróbkę mechaniczną planowania. A robienie planowania bez wyrzażania konstrukcji mija się całkowicie z celem. Pod wpływem samej obróbki konstrukcja ma tendencję do odkształcania a co powiedzieć przy schodzeniu naprężeń podczas samoczynnego odpuszczania. Nie warto. Obróbka mechaniczna jest dość droga w stosunku do wyrzażania konstrukcji, więc niewarto na tym oszczdzić.

Jeśli chodzi o stal do konstrukcji ramy to 18g2a lub inaczej nazywając s355. Stal o podwyższonych właściwościach w stosunku do zwykłego st3s.

maciek

[ Dodano: 2011-06-24, 10:58 ]
Chłopaki jeśli chodzi o śruby z gwintem ze skokiem 3 mm. Do precyzjnych płytek drukowanych, grawerowania i innych precyzyjnych tematów się nienadają.

W mojej do drewna to jest pikuś, ale zauważyłęm że mach coprawda przelicza sobie niepodzielność po swojemu, ale różnie to wychodzi, ten sam wmiar raz może być 0,97, raz 1,04, ale za każdym razem różnie

: 24 cze 2011, 11:00
autor: m.j.
Miałem jeszcze jedną koncepcję, o której poważnie myślałem, ale która została zarzucona ze względów na niepewność źródła. Chodzi mi mianowicie o dostępne chociażby na allegro stoły teowe. Przykładowo model o zakresie pracy 240-140 czyli bardzo bliskim do mojego optimum kosztuje 1000zł. Tylko nie wiem jak z jakością owych stołów. niby używam chińskiej tokarki i jakoś daje radę (a nawet bardzo dobrze sobie daje radę), a jakościowo penie to ta sama półka. Wtedy zostałaby mi tylko oś Z do zrobienia na masywnym korpusie. Wtedy zostałoby tylko dobre ustawienie stołu wobec Z-tki. Jak dla mnie byłoby dużo roboty mniej, a do alu pewnie by już spokojnie starczyło. Jeśli z dokładność tych stołów jest porównywalna z tą jaką mam w tokarce to dodatkowe nakrętki na śruby trapezowe do kasowania luzów powinny wystarczyć aby spokojnie się w 0.02 zmieścić.

Przepraszam, że miotam się tak z moimi wizjami ale zależy mi też na gabarytach maszynki. Nie mogę zrobić zbyt dużej bo miejsce mi się już kończy w garażu. Chciałbym też jak najmniej obciążać robotą innych. Nie mam ambicji aby wszystko zrobić samemu jeśli można coś kupić za dobrą cenę. Ta chęć wykonania jak największej ilości rzeczy samemu wynika bardziej z finansowych aspektów niż z chęci tworzenia :oops:

Trochę boję się tego wyżarzania ze względu, że nie wiem gdzie można to zrobić, a pewnie jak gdzieś można to daleko ode mnie i właśnie te dodatkowe koszta transportu itp mnie przerażają. Daltego tak desperacko wpadłem na pomysł gotowego stołu krzyżowego :oops:

[ Dodano: 2011-06-30, 08:19 ]
Teraz mam problem z doborem sterownika. Nominalnie silniki 1.89Nm powinny wystarczyć, ale w razie czego i 3Nm chciałbym założyć. Tylko nie wiem jaki sterownik wybrać?
Czy:
- SSK-B03 - 4.2A, 50V,1/128 kroku
Czy może:
- SSK-B06 - 6A, 80V, 1/20 kroku

Nie mam pojęcia o elektronice więc niewiele mi mówią parametry. No może gęstość (natężenie prądu) to coś mi mówi ale jak to połączyć z silnikami i ich parametrami aby uzyskać optimum.
Koledzy pomóżcie w doborze elektorniki bo sam motam się i nie chcę kupić czegoś co wyrzucę do kosza. Frezarka ma być do metali kolorowych, ale stabilna i dość dokładna.
Na sterowniki SSKB04 mnie po prostu nie stać.