Strona 1 z 1

Ploter frezujący drewno/alu stół 1500x1500mm pomocy

: 17 cze 2011, 12:27
autor: geronimosin
Witam wszystkich forumowiczów. Chciałbym zbudować ploter frezujący do drewna o stole 1500x1500mm. Bardziej do użytku domowo firmowego, ale nie bardzo wiem od czego zacząć z elektroniką stół mogę łatwo wykonać spawarka jest materiał jest. Tylko jakiś projekt by się przydał co do prowadnic, łożysk i jakie silniczki. Wrzeciono myślę KRESS 1050W wystarczy by obrabiać drewno o gr do 40mm i aluminium do 20mm. Czekam na wasze sugestie opinie i pomoc::)

RAMA: Profil stalowy ST3 40x60x2 na górę pójdzie sklejka WD 20mm. Nogi stoły wykonane będą z profili stalowych 60x60x2 z kółkami (będzie przesuwny:)

Obrazek

: 19 cze 2011, 08:02
autor: smouki
elektroniką nie zawracaj sobie głowy na razie, nie wszystko na raz. To okno co narysowałeś wiele nie mówi, nie nie podlega ocenie jako plotera frezującego, trochę za mało żeby coś powiedzieć. Silniki można wybrać jak zaprojektujesz bramę X i oś Z, będziesz w przybliżeniu wiedział ile waży i będzie można dobrać silniki i do nich elektronikę. Oczywiście można już strzelać że best 3Nm. Za mało danych o napędach, paski czy śruby z przełożeniem czy bez? Dorysuj coś to tej ramy.

Re: Ploter frezujący drewno/alu stół 1500x1500mm pomocy

: 19 cze 2011, 09:24
autor: oprawcafotografii
geronimosin pisze:...Chciałbym zbudować ploter frezujący do drewna o stole 1500x1500mm. ... RAMA: Profil stalowy ST3 40x60x2
Ta calkiem na oko to profile 40x60x2 nie pasuja mi do obszaru roboczego
150x150cm...

q

: 19 cze 2011, 10:37
autor: habit_m_
Kolega wyżej ma racje, jak chcesz atakować drewno i aluminium, to z profili ze ścianką 2 mm zrezygnuj. Dodatkowo wg moich doświadczeń będzie Ci bardzo ciężko jako pierwszą skonstruować maszynę o polu roboczym 1,5 x 1,5 m w kwadracie. Proponuję coś w prostokącie, bo naprawdę kwadratowe konstrucje są znacznie bardzie ciężkie do złożenia.

Profil 60x40x2 jest za: 1. słaby, 2.mały 3. za cieńki. Kolega się zastanowi nad czymś konkretnym do takiego pola roboczego. Ja wiem to masa, to koszty, ale solidna rama do budowy bramy jezdnej i mocowania materiału to podstawa.

Ale wybór należy do kolegi...

maciej

[ Dodano: 2011-07-07, 08:59 ]
Moja rama ma wymiar 920 x 1240, wykonana jest z profili grubościennych, zdjęcie na którym z moich relacji z budowy. Wzdłuż pod wałkamia jest profil rura kwadrat 60x60x6,30, na końcach pod silnikami 60x60x6,3 z drugiej strony od napinaczy 60x40x5. W śrdku jest 7 poprzeczek z RK 40x40x5 do usztywnienia i mocowania bli detali.

Wszystko pofazowane i pospawane z przetopami w koło na około, z góry dospawane płaskoniki pod wałki 45x10 od spodu podpory pod stopy.

Pisze o co chodzi. Niektórzy pisali, że za dużo poprzeczek wewnątrz ramy, niektórzy pisali że za masywna - rama waży jakieś 90 kilo. Ale teraz po doświadczeniach z obróbką, z moimi prędkościami na pasach oraz mocą wrzeciona oraz zachowaniu w twardych gatunkach drewna - mogę stwierdzić na podstawie jakie obciążenia i wibracje musi w siebie przyjąć rama, że materiał na ramę frezarki musi być konkretny i to musi być konkretna konstrukcja. Na ramie leży podstawowa płyta z dfu gr 24 mm o wymiarach 680 x 1130 i ona sama waży jeszcze pewnie z 15 kilo, a i tak przy prędkości około 2m/min obróbki z freza fi 4 generują się porządne wibracje. A moja belka jezdna i suport Z to też nie jest lekka konstrukcja.

Więc wszystkim, którzy się zastanawiają a chcą zrobić w miarę sprawną maszynkę - mówię MASA TO PODSTAWA.


maciej

: 13 lip 2011, 22:18
autor: mr-zgr
Wszystko zalezy od tego do czego ma byc przeznaczona maszyna. jesli do jednostkowej, sporadycznej produkcji niezbyt ciezkich detali to ok nie musi byc supermasywna konstrukcja, bo mozna dac mniejsze parapetry i powinno byc mimo wszystko ok. ale jesli chodzi o produkcje seryjna to wiadomo - czas to pieniadz. i niestety nie ma inaczej.

ja obecnie przymierzam sie do budowy wlasnej frezarki do drewna. pole robocze moze o dosc nietypowych wymiarach bo 1700x1000 mm. rama stolu bedzie z profili 80x80x5 a poprzeczki z 60x60x5, jakies 6-8 sztuk. nie wiem tylko czy robic stol ruchomy czy brame i tutaj pytanie o porade do was. co bedzie efektywniejsze i pozwoli uzyskac wieksza sztywnosc?

: 13 lip 2011, 22:50
autor: habit_m_
ruchoma brama. Przy takim obszarze roboczym to ja sobie niewyobrażam wędrującego stołu o tych wymiarach. Założenia z materiałem eleganckie, choć ja bym większe ściany na ramie :mrgreen:

[ Dodano: 2011-07-13, 22:54 ]
mr-zgr pisze:Wszystko zalezy od tego do czego ma byc przeznaczona maszyna. jesli do jednostkowej, sporadycznej produkcji niezbyt ciezkich detali to ok nie musi byc supermasywna konstrukcja, bo mozna dac mniejsze parapetry i powinno byc mimo wszystko ok. ale jesli chodzi o produkcje seryjna to wiadomo - czas to pieniadz. i niestety nie ma inaczej.

Z tym niestety nie mogę się zgodzić, praktyka wykazała co innego. Jak masz za wiotką maszynę, dajesz mniejsze paramtery i jest gowno. Krawędź porypana, frez spalony, pisk niesamowity, swąd i zniszczony materiał. Swoje doświadczenia opieram tylko na drewnie narazie. jeżeli kolega planuje maszynkę do drewna to się przekona. Jak masz za małą sztywność, za słabe mocowanie to małe parametry obróbki sprawy niepolepszą tylko pogorszą. Drewno to frez musi brać konkretnie bo jak się przczajisz za mało to się spali :mrgreen:

maciek

: 14 lip 2011, 19:28
autor: mr-zgr
ja pracuje caly czas na stali poki co i przy tym zmniejszenie parametrow dosc czesto pomaga ;)

co do mojej maszyny to czy moglbys zaproponowac jakas konstrukcje takiej bramy? glownie chodzi mi o rodzaj prowadnic: walki podparte czy szyny liniowe? jakie konkretnie i ile sztuk na strone?

co do napedu to raczej dwa silniki na sama brame. tylko przelozenie robic na srubach czy na paskach. wydaje mi sie ze paski przy tej wielkosci maszyny nie zdadza egzaminu ale lepiej uzyskac potwierdzenie ;)

: 15 lip 2011, 08:45
autor: KAJOS
habit_m_ pisze:mówię MASA TO PODSTAWA
- kiedyś się śmiałem jak Kolega "Kimla" pisał że do drewna potrzeba wrzeciona kilka kW i maszyna musi swoje ważyć.Przekonałem sie o tym gdy zaczolem sie szybciej poruszać i zagłębiać w drewnie.. Wtedy to sie okazało jakie wibracje potrafi nam maszynka zgotować.Połżenie płyt granitowych na stole troszke uszczypliło uciążliwe zachowanie maszyny .... W firmie mam PADE SPIN ,niby spora maszyna ale jak zalapie to potrafi po fudamencie przeniesc dreszczyk wibracyjny .....