Co by tu sobie kupic...

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#41

Post napisał: oprawcafotografii » 17 cze 2011, 11:19

Aaa to nie chce :)

q



Tagi:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#42

Post napisał: cnccad » 17 cze 2011, 12:51

ja zwolennikiem programów na maszynowych na win nie byłem i nie jestem i prawdopodobnie długo nie będę.
Ale też nie należy z góry zakładać że to co na win to od razu będzie rodzić problemy.
osobiście wolał bym na MAC-u ale najbardziej rozpowszechniony jest niestety windows.

osobiście na chwile obecną wole tego "polskiego chinola" bo cena przemawia do mnie i to ze mam gości bardzo blisko siebie.
po za tym ...
Jak maszyna w okresie gwarancji na siebie zarobi tak żeby się zwróciła , to wali mnie co się potem będzie z nią działo.
Może się nawet rozpaść ... chociaż wolał bym żeby tak nie było.
żywotności nie da się określić tak naprawdę i ryzyko zawsze istnieje.
Ja kupuje za gotówkę , nie na kredyty , leasing.
I kolejny zakup następnej maszyny ale dużej będzie prawdopodobnie tak samo zrobiony.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#43

Post napisał: KAJOS » 18 cze 2011, 22:43

Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#44

Post napisał: oprawcafotografii » 19 cze 2011, 09:20

Troche za duza, za ciezka i nie sadze zeby sobie dobrze z al. radzila...

Musze niestety polaczyc kilka okolicznosci - finanse to raz, dwa maszyna
musi sie dac wniesc do piwnicy przez kilkoro drzwi w tym 80cm.
W praktyce musi wiec byc rozbieralna...

Bede myslal. Narazie zbuduje druga do tworzyw.

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”