cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam serdecznie
Małymi krokami zaczynam budowę frezarki cnc ale mam kilka wątpliwości
frezarka będzie oparta na projekcie z strony
frezarka
Chciałbym się dowiedzieć jaką grubość ścianki profilu 2mm lub 3mm zastosować aby konstrukcja była dość sztywna. Profil 60x40 lub 60x30. Mam wałki 12mm i chciałbym je wykorzystać w tej konstrukcji ale czy one nie będą za słabe? Wiem że ugięcia wałków i podpór i innych metalowych rzeczy liczy się ze wzorów na ugięcia ale czy jest sens liczenia wytrzymałości dla takiej małej konstrukcji albo stosowania podpór pod wałki. Frezarka będzie używana do PCB, plexia i sklejka.

Proszę o wypowiedzi forumowiczów którzy budowali podobne konstrukcje. Jakie inne rozwiązania można wprowadzić aby ulepszyć frezarkę.

Pozdrawiam

Masz wątpliwości - masz wystarczający sygnał aby dać grubszy profil i wałki o większej średnicy np. 20mm.

Wałki 16 to absolutne minimum.
Biorąc pod uwagę różnicę w cenie, to będziesz sobie pluł w brodę, że nie dałeś 20 czy nawet grubszych.
Profil daj ze ścianką 3mm i zrób tak, żeby można było betonem zalać.
Sztywności nigdy za wiele, nawet do pcb, a zrozumiesz to jak będziesz chciał ścieżki pomiędzy punktami lutowniczymi poprowadzić ...

.

No nie przesadzaj txcnc. Frezarka do PCB zalewana betonem, niezłe
W firmie mamy małą frezarkę, która waży może z 15 kilo a może nawet nie i nie ma grama betonu. Działa zaje i ścieżki pomiędzy punktami lutowniczymi to żaden wyczyn.

Co do wałków 12mm to zdecydowanie za cienkie. Na krótkich odcinkach to może ale nie warto się siłować. Wałki nie są drogie a jak pisze tuxcnc różnica w cenie między 12 a 20 mm nie jest dramatyczna. Podobnie z łożyskami i obudowami.

upanie pisze: Wałki nie są drogie a jak pisze tuxcnc różnica w cenie między 12 a 20 mm nie jest dramatyczna. Podobnie z łożyskami i obudowami.

Mam nadzieję że piszecie o samych wałkach ? Bo ostatnio kupowałem wałki podparte 16 i 20 z łożyskami do mojej maszyny-samoróbki i zapłaciłem ponad 1200zł, więc jeśli ktoś robi hobbystycznie i musi uważnie liczyć wydatki to nie jest łątwo połączyć hobby z poprawnie wykonaną maszyną. Dodam że połowa z łożysk kiwa mi się na boki i zastanawiam się jak skasować te luzy

Dzięki za odpowiedź tak jak zauważył jacek-1210 maszyna będzie do prac domowych wyciąć coś wyfrezować. Zalewanie betonem odpada nie mam tyle miejsca w garażu ale pomysł dobry . Maszyna będzie budowana tak jak w linku jest załączone, co do wałków jeszcze się zastanowię. Ale mało osób się wypowiedziało jaką grubość ścianki zastosować w profilu i jaki 60x30 lub 60x40.

Jeżeli nie stanowi to problemu to wybrałbym profil 60x40 ze ścianką min. 3 mm. Grubsza ściana wpłynie korzystnie na ogólną sztywność maszyny. Mimo, że maszyna wstępnie nie jest przeznaczona do ciężkich prac to jednak lepiej na początku troszkę dołożyć i mieć pewniejszą konstrukcję.

ścianka 3mm to absolutne minimum żeby w niej wywiercić otwór, nagwintować i żeby śruba wkręcona w ten otwór jako-tako trzymała. Chyba że zastosujesz inne technologie: wspawania wzmocnień, otworowania z wytłaczniem żeby gwint był dłuższy itp. Ale 2mm to raczej bym sobie odpuścił

Dzięki za podpowiedzi z tymi profilami będzie 3mm ścianka. Następną moja wątpliwością są obudowy łożysk liniowych, z czego można taka obudowę wykonać gotowe łożyska z obudową są dość drogie czy jest jakiś inny sprawdzony patent na te obudowy.

Jeżeli nie robi to problemu. To polecam wykonać maszynkę taka jak moja. Ze względu na masę jest stabilna. A sam materiał nie jest drogi, jeżeli się będzie wycinać w firmie, która ma swoje odpady. U mnie pocięcie elementów wyniosło 600zł z materiałem. I jeżeli się przemyśli kilka spraw. To można wykonać bardzo fajną maszynkę.