cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, zacząłem projekt budowy mojego pierwszego plotera ale mam kilka dylematów i pytań na które nie znam odpowiedz. Ploter ma pracować z płytkami PCB ewentualnie pleksja. Rodzaj konstrukcji - aluminiowa skręcana z ruchomym stołem. Pole robocze-30x30x10cm. Moje pytanie są takie: czy wystarczą mi wałki fi 20 bez podpory by się nie uginały? Bo skoro mam ruchomy stół to wałki będą miały długość jakieś 50cm. Na portalu aukcyjnym są obudowy zamknięte z łożyskami oraz obudowa z łożyskiem do kasowania luzu ale tę są 30% droższe. To w jaki sposób można kasować luzy na wersji bez takiej możliwości kasowania. Czy opłaci się więcej zapłacić?

Pytanie do czego sprzęt. O stali zapomnij, aluminium do freza 4ki poskrobiesz chociaż bez szaleństw. Ja na podobny obszar mam wałki 25tki i frezem 6 alu zbieram, ale też poszaleć nie można.

Dudi1203 pisze:Pytanie do czego sprzęt

Romeczek pisze:Ploter ma pracować z płytkami PCB ewentualnie pleksja.

Romeczek pisze:To w jaki sposób można kasować luzy na wersji bez takiej możliwości kasowania.

Nie można. Luzy nie pokażą się po kilku miesiącach więc nie jest źle.

Romeczek pisze:Moje pytanie są takie: czy wystarczą mi wałki fi 20 bez podpory by się nie uginały? Bo skoro mam ruchomy stół to wałki będą miały długość jakieś 50cm.

Bedą się uginały. Mam u siebie dokładnie takie same. Niby "niewiele" ale jednak. Im większym frezem "ryjesz" tym bardziej...trzeba zwalniać...

Pozdrawiam

Nie można. Luzy nie pokażą się po kilku miesiącach więc nie jest źle.

Hmn, no cóż. Jeżeli zrobi się odpowiednie duże otwory montażowe pod oprawy nakrętek, to można przekosić nakrętkę.

namemartin pisze:Nie można. Luzy nie pokażą się po kilku miesiącach więc nie jest źle.

Proszę o wyjaśnienie kolejnemu "nieobeznanemu" : na początku, po zakupie śrub i nakrętek trapezowych nie ma na nich luzów ? Dopiero z czasem, w miarę używania pojawiają się luzy ? Czy dobrze to rozumiem ? Myślałem że luzy są od początku a później tylko powiększają się dalej

Czyli nie mam co się bawić i do lepszej maszynki wsadzić wałki na podporach. A że to moja pierwsza konstrukcja to zbuduje bez podpór ze względu na cenę i doświadczenie. Nie długo zamieszczę w temacie zdjęcia projektu to określicie czy to się nadaje do budowy lub do przeróbki.

jacek-1210 pisze:

namemartin pisze:Nie można. Luzy nie pokażą się po kilku miesiącach więc nie jest źle.

Proszę o wyjaśnienie kolejnemu "nieobeznanemu" : na początku, po zakupie śrub i nakrętek trapezowych nie ma na nich luzów ? Dopiero z czasem, w miarę używania pojawiają się luzy ? Czy dobrze to rozumiem ? Myślałem że luzy są od początku a później tylko powiększają się dalej

Mowa chyba o łożyskach, a nie o nakrętkach
To, że na trapezach jest od razu czuć już po nakręceniu nakrętki palcami. I to dość znacznie.

Pozdrawiam

Romeczek pisze:A że to moja pierwsza konstrukcja to zbuduje bez podpór ze względu na cenę i doświadczenie.

to akurat wyjdzie ci podwojnie drozej, teraz kupisz normalne walki i lozyska, a po miesiacu stwierdzisz ze jest kicha i kupisz nowe z podporami..., super jesli ci sie uda to wymienic bez wiekszych przerobek...

a dwa ze taniej to si wiele nie wyjdzie jesli kupisz lozyska w oprawach i podpory/mocowania walkow...

z walkami podpartymi nie musisz kombinowac....poprostu nawiercasz i montujesz...

sam juz przerabiam etap "ciecia kosztow"....

Z racji tego że już to przerabiałeś powinienem skorzystać z Twoich wskazówek i chyba też tak uczynię. Nie dość że gną się wałki, tworzą luzy na łożyskach to przez to jestem ograniczony małym obszarem roboczym. Na podporach mogę zrobić więcej niż 30x30 choć z konstrukcją o ruchomym stole też nie poszaleje. A z ruchomą brama nie wiem czy dam rade. Wykonam projekty i zobaczymy co wyjdzie... Dzięki za pomoc.

Romeczek pisze: A z ruchomą brama nie wiem czy dam rade.

Taki obszar roboczy wykonuje się z ruchomym stołem. Jak dasz tą bramę z całą resztą na 20stkach to dopiero będzie wisieć... Zrób stała bramę i ruchomy stół. Mniej problemów.