cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam!
Jakiś czas temu(daaawno temu...) zacząłem budować swoją frezarkę CNC.
Zaczęło się niewinnie... Zajmuję się grafiką 3D i chciałem coś "wydrukować"... Oczywiście wszędzie były problemy żeby "wydrukować" jednorazowy projekt. I wtedy postanowiłem stworzyć swój sprzęt
Kupiłem plany B.Sołtysa, ale... No może po kolei... ;P

1.
Na początku był chaos tzn. stolik Postanowiłem że będzie w nim elektronika itp. sprzęty, a na nim oprę całą maszynkę. Sam stolik wyglądał tak:


2.
Postanowiłem zbudować najpierw wersję próbną z drewna i MDF'u... Miotałem się z tym po różnych dostępnych pomieszczeniach, ale jakoś cie udało.
Najgorsze było to, iż taka konstrukcja nie zapewniła mi super hiper mega tip top sztywności i samo usztywnienie wrzeciona graniczyło z cudem... Wogóle moja myśl techniczna miała jakąś "pomroczność jasną", bo można było to lepiej rozegrać, ale chciałem przetestować jak się układają te części i jak wygląda ta maszynka "na żywo".


3.
Kolejnym etapem było skonfigurowanie elektroniki. Silniki 3 - tak chciałbym 5cio osiową <marzenie>
Stworzyłem tez budkę w której upchnąłem jakoś komputer z monitorem - dzięki temu sprzęt mam do dnia dzisiejszego w stanie nienaruszonym Elektronika z tutejszego sklepu i silniki.


4.
Maszyna została uruchomiona i ku mojemu zdziwieniu wszystko działało i dało dużo frajdy Oczywiście musiałem sprawdzić czy sobie na niej wytnę części do mojej finalnej wersji:


5.
Odpowiedź brzmiała TAK Powoli ale dawała rade
Po tym małym sukcesie postanowiłem przeprojektować ją w 3D. Używam Rhinoceros 3D w w wersji nr 4 - oczywiście, że oryginał. Do Generowania ścieżek używam MadCAM'a. W paru miejscach przesadziłem, ale zapewniam jest mega sztywna i cała konstrukcja jest zwarta. Co najważniejsze można ją rozkręcić co było dla mnie ważne. Nie chciałem mieć spawanej - dlatego też wybrałem aluminium.


6.
Zacząłem od stworzenia drewnianej postawy/platformy - w postaci wózka. Konstrukcja drewniana wystarczyła. Miałem drewno gratis i znalazłem zestaw kół oraz blat z MDF'u który mi spasował (na miarę) Zakonserwowałem go od spodu, bo z całą konstrukcja na nim raczej bym łatwo nie podniósł tej platformy


7.
Zacząłem skręcać potwora Starałem się być staranny haha
Dla osi X zastosowałem 2 nakrętki co zapobiega wpadaniu śruby w wibracje - przetestowane
Obudowałem stół co by nie śmieciło się na prowadnice osi X.


8.
Stolik, na którym była pierwsza konstrukcja z drewna wyewoluował i będzie teraz centrum dowodzenia z komputerem, monitorem oraz sterownikiem maszyny.


9.
Stworzenie tej maszynki zajęło mi jakieś 2 lata po godzinach, których wiecznie było mało.
Oprogramowanie, z którym będzie współpracować maszynka (i odwrotnie) to Rhinoceros 3D, MadCam oraz MACH 3.

10.
KONIEC

tzn. POCZĄTEK ;P

No i bomba Najważniejsze, że powstała i dała dużo frajdy podczas budowy... To co nas na tym forum najbardziej kręci, to chyba okres budowy. Później to już tylko praca, praca i praca na sprzęcie :/

Bardzo ciekawy projekt. Dobry pomysł z cięciem części do finalnej maszyny za pomocą pośredniej. Tak się mówi, że to optymalne rozwiązanie, ale mało kto w pierwszej maszynie uzyska dostateczne parametry i pole robocze.

Staranność faktycznie się udała, robi to wszystko wrażenie.

Jakiej średnicy są te wałki? Wyglądają na naprawdę bardzo duże, chyba fi40?

widac ze te 2 lata nie poszly na prozno-ladne to to.Pomyslowo rozwiazales "centrum sterowania" ,ale czy w drewnianej obudowie nie nagrzewa sie elektronika?Zabudowa bokow wykonana jest z bezbarwnej pleksi ?Pytan bede mial wiecej bo tez buduje ploter w oparciu o projekt tego samego autora B.S

WIKTORRR pisze:Dla osi X zastosowałem 2 śruby co zapobiega wpadaniu śruby w wibracje - przetestowane

Szukam tych śrub i szukam, może autorowi chodziło o nakrętki??

na pewno o nakretki ,na jednym ze zdjec widac 2 nakretki w odstepie kilkunastu cm

Dzieki za komentarze!

Wałki to fi=40mm
Co do nagrzewania sie elektroniki to juz testowalem to pudlo raz i mam tam 2 wentylatory i 3 kratki i powiem, ze przeplyw powietrza jest super

syntetyczny: tak, zle napisalem, chodzi o nakretki.

WIKTORRR pisze:Oczywiście musiałem sprawdzić czy sobie na niej wytnę części do mojej finalnej

Jeśli tym drewniakiem wycinałeś alu to tylko pogratulować !!
dwa lata ,ale warto było.

pozdro.

tom22: oj było ciekawie Przeboje niesamowite. Usztywnialem, dokrecalem, wzmacnialem, cudowalem z ta konstrukcja byleby dala rade Nie mam fotki niestety z tego co powstalo na samym koncu, ale zapewniam wygladalo to conajmniej smiesznie

WIKTORRR: widzę że to wycięcie w alu w osi Y robiłeś na tym drewniaku i ucieszyły mnie Twoje osiągnięcia - ja składam dopiero półtora roku a więc może i mi się uda.