Frezarka ok 750x500x250 - rama spawana

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Frezarka ok 750x500x250 - rama spawana

#1

Post napisał: Skrzydlaty » 03 gru 2011, 23:30

Witam!
Po pewnym dłuższym okresie studiowania forum, planowania, oglądania i rozmyślania nadszedł czas na stworzenie własnej maszynki. Początkowo miało to być „cokokolwiek” byle ze stali, jednak wiedza z forum kazała pójść dalej i zaprojektować „coś konkretnego”, oczywiście także ze stali, żeby się nie uginało pod własnym ciężarem.

Do czego? Drewno, tworzywa sztuczne, myślę o aluminium – da rade? To jest podstawowe pytanie. I mam wielką nadzieję że tak.

Pole robocze – wyjdzie takie, jakie mi zostanie po zrobieniu racjonalnych rozstawów łożysk. Puki co wychodzi 800x500x250 ale pewnie się zmniejszy, wymiar 800 na pewno spadnie na mniejszy coś koło 750 (minus na wyjazd poza pole robocze do czujnika narzędzia), oś Y pewnie zostanie, oś Z będzie zależeć od profilu, 200 lub 250 (po powiększeniu profilu bramy, na rysunkach jest Z-290).

Konstrukcję przedstawiam poniżej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Proszę o krytykę, ew. wskazówki co źle, co poprawić, co zmienić.
Konstrukcja ramy: stal:
- profile pod prowadnice na ramie: 70x50x5 (z dospawanymi płaskownikami 60x10)
- profile pod prowadnice na ramie: 120x80x6 (z dospawanymi blachami pod słupki bramy gr. 12
-słupki pod profil bramy: 140x80x6 lub 180x80x6
-profil bramy: 250x100x8 (lub ew. 300x100x8)
-blachy łączące profile ramy oraz zastrzały do bramy – blacha 16 cięte laserem/wodą
(te elementy z blachy takiej grubości ponieważ mam akurat spory arkusz blachy takiej grubości, cięcie możliwe że będzie „tańsze” z pewnych względów)

Cała konstrukcja wyżarzona, powierzchnie bazowe frezowane.

Prowadnice: wałki fi20, podparte na całej długości, oś Y -1000, X-1000, Z-500
Łożyska liniowe – łożyska otwarte w obudowach SME 20OP – możliwie że przedłużane lub po 4 na jedną prowadnice (można tak?)
Śruby napędowe Tr18x4, nakrętki oczywiście z brązu, po dwie dla skasowania luzu, do tego bloki łożyskujące
Napęd – silniki krokowe, pewnie co najmniej 4Nm, myślę poważnie o 6 lub 11Nm.

Rozstaw osi wałków w osi Y -390
X – 160
Z – 160

Krzyżak osi XZ – aluminium lub stal – bazowane kołkami i skręcane, płyta osi Z – aluminium lub stal, pewnie będzie aluminium bo taniej.

To nad czym się zastanawiam to głównie belka bramy i słupki – te prawdopodobnie zwiększę. Profil 250x100x8 na 300x100x8 – o ile nie będzie jakiegoś większego problemu. Tak samo słupki – zwiększę wymiar z 160 na 180 ze względu na to wycięcie. Podniesie to koszty ale ze względu ze rozstaw wałków na osi X = 160mm to mało to chyba rzucę się na ten większy profil. Zmniejszy się wtedy zakres osi Z który i tak jest zbyt duży na projekcie. Poszerzył bym wtedy rozstaw wałków osi Z wraz ze wzrostem X. Czy warto? I co zwiększać z w/w wymiarów a czego nie ma sensu?
Rozstaw wałków osi Y – 390mm. Gdzieś przeczytałem ze jest zasada że rozstaw wałków to stosunek 1/4, 1/2, 1/4 ale w wielu konstrukcjach widzę wałki tak rozstawione, że łożyska są przykręcone do stołu niemal na jego końcach. Niby rozstaw 1/4, 1/2, 1/4 to rozstaw najmniejszego ugięcia pod działającymi siłami ale przecież obciążenie stołu nie będzie idealnie modelowe a będzie zależeć od wielu czynników…. Proszę o rade bardziej doświadczonych kolegów.

Brama w stosunku do ramy dolnej nie jest symetryczna – ze względu na możliwość dołożenia czujnika długości narzędzia na ramie – wtedy wrzeciono wyjeżdża poza stół z jednej strony - ma to sens?

Bazowanie – prowadnice bazowane przez kołki - z jednej strony podpory wałków kołki a z drugiej strony dociśnięte. O ile pewnie na osi Y nie będzie to miało większego znaczenia to X oraz Z muszą być dobrze ustawione dla zachowania prostopadłości. I tutaj pojawia się pytanie – czy to się uda? Obudowy które chce zastosować niby mają ten tajemniczy wymiar E +/- 0,02 mm ale miałem w ręku taką oprawę, a że miałem też suwmiarkę – zmierzyłem. Tolerancja by się zgadzała …gdyby nie była w mm tylko w metrach;] Czy zawsze tak jest czy łożysko to pochodziło z tej sławnej firmy i wymiar jest przypadkiem? Bo jeśli zawsze to całe bazowania wezmą w łeb i mogę spokojnie zmniejszyć niektóre profile…:(

Za każdą opinie i wskazówkę będę bardzo wdzięczny;)



Tagi:


orzel10000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 212
Rejestracja: 30 paź 2011, 08:32
Lokalizacja: lubelskie

#2

Post napisał: orzel10000 » 04 gru 2011, 08:49

Napęd – silniki krokowe, pewnie co najmniej 4Nm, myślę poważnie o 6 lub 11Nm. tu byś znacznie przesadził wystarczą 4Nm
Do czego? Drewno, tworzywa sztuczne, myślę o aluminium – da rade?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#3

Post napisał: bartuss1 » 04 gru 2011, 09:45

momentu nigdy za wiele, konstrukcja zalatuje troche gmarem.
jeszcze zamiast walków wsadzic szyny hiwin czy thk.
rama trochę przesadzona - czołgowata a kressa powiesił.
zeberek nawalił, a o tych pochylających bramę zapomniał, nie chodzi o to zeby władować niewiadomo jak wielkie profile, raczej o to zeby to było dobrze usztywnione.
i zamiast kressa cos porządniejszego - elciak czy combo albo jakies hsd :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#4

Post napisał: gmaro » 04 gru 2011, 09:50

Skrzydlaty pisze:Do czego? Drewno, tworzywa sztuczne, myślę o aluminium – da rade? To jest podstawowe pytanie. I mam wielką nadzieję że tak
Maszyna znajomo wygląda konstrukcyjnie jeśli chodzi o korpus :wink: Przy czym kładziesz spory nacisk na to aby był porządny korpus a dajesz aluminiowe obudowy łożysk liniowych które zepsują całość sztywność tej maszyny ...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#5

Post napisał: Skrzydlaty » 04 gru 2011, 11:03

konstrukcja zalatuje troche gmarem
A może piotremjub? :razz:

Szczerze – ileż może być rozwiązań konstrukcyjnych ramy dla frezarki 3-osiowej? A w podświadomości się wyryło to co się widziało przez jakiś czas, teraz skutkuje (książki, zdjęcia, to co się podpatrzyło na zywo). I okazuje się że są to w końcu w miarę optymalne konstrukcje.

O szczegółach konstrukcji – dlaczego taka a nie inna - o tym kiedyś, w przyszłości :wink:

Najważniejsza tutaj jest cena – na początku miało to być pospawane z tego co mam u siebie czyli jakies tam kawałki profili – np. 80x40x2. Ale ze ambicje rosły to chciałem lepszej ramy – żeby można było wyzażyc i przefrezować. I idąc dalej tym torem – skoro już cena rośnie to dlaczego nie zrobić sztywniejszej? Z większych i grubszych profili.
Jednym słowem – myslę że lepiej wydać teraz więcej a potem się martwić o resztę kasy na pozostałe elementy – jak już będę miał rame. I będę myślał wtedy co tam włożyć. Inaczej nawet bym nie ruszył.

Rama jest tak pomyslana, żeby w razie czego wymienić prowadnice. Bo wymiana śrubek to nie problem (tak mi się wydaje).
To co tam zastosuje – obudowy łożysk czy inne elementy – zawsze można dać inne – jeśli mnie będzie stać. (to jakie obudowy na łożyska?)
Kress i wrzecionowe sprawy – kress jest poglądowo. Elte czy coś - i jeszcze raz cena się pojawia. Tak na marginesie będzie to moja pierwsza maszynka więc na początek wyląduje tam pewnie coś z castoramy bo nawet kresa było by mi żal gdybym wjechał gdzieś, gdzie nie trzeba :P

Jeśli chodzi o rame i jej rozmiary – jak pisałem – blaszki puki co zapowiada się że nie wyjdą drogo. Zobaczymy. Profile – jeśli gdzieś przesadziłem – poprawcię mnie proszę;) Chociaż słyszałem że im cięższa tym mniej podatna na drgania. No i grubszy profil lepiej spawać, podobno... Wolał bym żeby rozsadek zwyciężył. Z naciskiem na konstrukcje ramy – żebym miał dobry punkt wyjścia.
Żeberka przeciwko zginaniu ramy – zapomniałem włączyć widoczność w inventorze, sory. Już dałem z po włączaną widocznością. Wystarczą takie?

Obrazek
Obrazek

Odnośnie żeberek na dolnej części ramy – nie wzmocnić jeszcze w linii blok łożyskujący – blachy do mocowania bramy? Wg. rys z zaznaczonymi na czerwono liniami (sory że w paintcadzie ale tak najprościej)Robiłem analizę MES’owską w inventorze i niby wszystko ładnie wygląda ale lepiej zapytać ;)

Obrazek

A! Te czerwone kółka to mniej więcej miejsca na śruby, zielone kółko – miejsce na kołek bazujący. Oczywiście z drugiej strony też – symetrycznie. Mam nadzieje że poprawnie rozumuje.

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#6

Post napisał: rockykon » 05 gru 2011, 08:05

trapezowe ??

daj jej kulowe śrubki normalne prowadnice i jakieś serwa 100-200W przekłądnie na pasku, schowaj silniki za belke i pod stół i będziesz miał całkiem inna maszynę


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 05 gru 2011, 08:33

witam.
no tak - śruby kulowe , serwa ok - a cena ?
może lepiej przewidzieć od razu możliwość zmiany ( wymiary ) trapezów na kulowe .
jak maszynka ruszy i zarobi to i śruby się zmieni itp .
co do wagi - nie widziałem żadnej maszyny która byłaby za ciężka :lol:
w końcu to nie przenośny ploter do prac w terenie - chyba :shock:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#8

Post napisał: oprawcafotografii » 05 gru 2011, 08:55

orzel10000 pisze:Napęd – silniki krokowe, pewnie co najmniej 4Nm, myślę poważnie o 6 lub 11Nm. tu byś znacznie przesadził wystarczą 4Nm
Do czego? Drewno, tworzywa sztuczne, myślę o aluminium – da rade?
Bedziesz ryl w materiale czy frezowal? ;-)
Bo do frezowania to silnik 4Nm wystarczy z zapasem.

Masz juz miejsce gdzie Ci wyzarza i splanuja konstrukcje?
Mysle o podobnej maszynce, choc moze ciut mniejszej -
podziel sie namiarami jesli masz kogos sprawdzonego...

q

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#9

Post napisał: rockykon » 05 gru 2011, 09:47

Kod: Zaznacz cały

no tak - śruby kulowe , serwa ok - a cena ? 
przy takiej maszynce juz wolałbym dopłacić te kilkaset PLN i kupić normnalne śruby, zwłąszcza ze przy trapezowych zanim zacznie cokolwiek robić na maszynie to juz bedzie miał kłopoty.
A jeśli chodzi o serwa to cena uzywanych nie jest wcale większa od nowych krokówek.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 05 gru 2011, 09:50

witam.
oczywiście że masz rację - jeżeli kol. stać to nie ma mad czym się zastanawiać - jeżeli stać .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”