Strona 1 z 2

Przeróbka wiertarki

: 09 mar 2010, 16:38
autor: ezbig
Kiedyś kupiłem niedrogo taką wiertarkę:

Wiercenie w stali do: 16 mm
Stożek wrzeciona: MK2
Skok wrzeciona: 80 mm
Liczba prędkości obr. wrzeciona: 12
Prędkości obrotów wrzeciona: 180 -2.740 obr/min
Średnica kolumny: 70 mm
Odstęp oś wrzeciona-kolumna: 170 mm
Napięcie zasilania: 230V
Moc silnika: 0.55kW

Jak się dokręci dobrze śrubę kasującą luzy to nie ma wyczuwalnego luzu na pinoli do 6 cm wysunięcia, przy 8 delikatny się pojawia - ale to tylko tak piszę w kwestii ogólnego całkiem dobrego stanu tej wiertarki.

Popatrzyłem na nią ostatnio i widzę, że łatwo możnaby dodać dwie prowadnice z łożyskami liniowymi, żeby zlikwidować jakiekolwiek luzy na pinoli. Stolik krzyżowy bym miał (250x110mm). Na allegro znalazłem uchwyt z zaciskami do frezów na stożek mk2.

Jak sądzicie, czy z takiej wiertarki wyjdzie mi frezarka (w przyszłości również cnc) do drobnych prac w aluminium (w stali nie koniecznie)?

: 09 mar 2010, 17:24
autor: BYDGOST
ezbig pisze:Jak sądzicie, czy z takiej wiertarki wyjdzie mi frezarka
Na Forum, już wiele razy, przewijał się ten temat i jak do tej pory nie ugruntowało się rozwiązanie zabezpieczenia trzpienia przed wypadaniem z wrzeciona. Może masz na to patent? Druga sprawa to blokowanie wrzeciona w określonej pozycji, żeby zachować stałą głębokość frezowania. Jeśli te tematy rozwiążesz pomyślnie to masz już z górki.

: 09 mar 2010, 19:10
autor: ezbig
Blokowanie pozycji to mały problem, gorzej z blokowaniem wypadania. Nie wiem jak jest to rozwiązane w normalnej frezarce. Czy tam w środku jest jakiś gwint? (widziałem tylko na zdjęciach :) ten MK2 i z wierzchu nie wiele się różni od trzpienia MK2)

: 09 mar 2010, 20:02
autor: pixes2
ezbig pisze:Nie wiem jak jest to rozwiązane w normalnej frezarce.
W normalnej frezarce wrzeciono jest przewiercone wzdłóż na wylot.
Narzędzie jest dociągane od góry szpilką-MK2 śruba m10

: 09 mar 2010, 22:38
autor: ezbig
No tak, to rzeczywiście problem. 10 mm to ma ten wieloklin, który wchodzi w oś koła pasowego. Chyba jednak wiertarka, wiertarką pozostać musi :cry: .

: 09 mar 2010, 22:53
autor: Heli
Blokowanie uchwytu jest chyba wykonalne - sam się nad tym zastanawiałem.
Pytanie było co zrobić by zachować "płetwę". Myślałem by zrobić "szpilkę" w kolejności:
M10( w morse'a), mały kołnierz oporowy, dalej gładko 6mm i nagwintowana końcówka M6... trzeba by sprawdzić może 7mm wejdzie. Szpilkę trzeba by zrobić z dobrej stali, może zahartować - powinno się dać wyjmować morse'a przy klepnięciu z góry .
Tyle, że otwór w wałku powinien być dosyć "gładki", z niewielkim luzem na szpilkę :roll:
Może szpilkę zrobić z jakiejś prowadnicy i oprawić na tym gwint ? :roll:

Jeżeli by założyć, że wybijanie będzie "od przodu", co akurat w wypadku uchwytu do tulejek ER jest wykonalne to samo utrzymanie morse'a nie jest problemem nawet na szpilce 5 mm ;)

: 09 mar 2010, 23:12
autor: ezbig
Heli pisze:Pytanie było co zrobić by zachować "płetwę".
Płetwa to to spłaszczenie na końcu trzpienia? To jeszcze trzeba tam roztoczyć w "gnieździe" (nie wiem czy dobrze nazywam), bo inaczej uchwyt pewnie cały nie wejdzie.

To co piszesz ma sens, tylko tego w warunkach amatorskich nie zrobię, a jak miałbym zapłacić kilka stów za tak precyzyjną robotę, to jednak coś co mi wyjdzie z tej przeróbki można kupić na allegro za 1000-1400 zł. Chociaż moja wiertarka ma mniejsze minimalne obroty niż te tanie frezarki (bo one od 480), ale tam prościej będzie zmniejszyć obroty i poprawić całość niż w wiertarce robić taką rewolucję.

: 10 mar 2010, 09:39
autor: Heli
Nic nie trzeba roztaczać - jest wystarczająco dużo miejsca jeszcze na kołnierz ;)

Weź do ręki morse'a z płetwą i bez i zobaczysz jak to tam jest z długosciami.
Wysokość kołnierza trzeba sprawdzić - wg mnie lepiej dla każdej maszyny osobno - nie ryzykowałbym gotowych wymiarów z innych maszyn.
Ten kołnierz wg mnie musi również być max duży (średnica ) by w razie ostateczności można się było o niego "podeprzeć" ( np w wypadku frezu o małej średnicy części roboczej )
Wtedy można dwoma "hakami " się podeprzeć o niego i wyjąć morse'a ( sorry za skrót, mam nadzieję, że jasne przy odrobinie dobrej woli ;) )

Jest też opcja bez wiercenia, ale wydaje się być bardziej upierdliwa, co nie znaczy mniej skuteczna ;)

No i nie wiem dlaczego miałbyś tego nie zrobić w warunkach amatorskich - wiertarka sama w sobie najpierw wywierci/wytoczy otwór - trzeba tylko sobie odpowiednie narzędzie przygotować ;) coby się centrycznie to wszystko odbyło :roll:

Problem widziałbym gdzie indziej - sztywność maszyny może się okazać niewystarczająca - szczególnie mocowanie wiertarki na słupie może pozostawiać sporo do życzenia w wielu wypadkach.

: 10 mar 2010, 10:26
autor: ezbig
No właśnie w tym sęk, że morsa do frezów mam tylko na zdjęciu, a do wiertarki w ręku. Z tego co mówisz, to może dałoby się zrobić coś takiego jak na rysunku poniżej. Mam nadzieję że wiadomo o co chodzi, bo nabazgrałem go w corelu tak na szybko. Byłaby to śrubka wkręcana w mk2 ze spłaszczeniem i otworem do wkręcania klinów podnoszących całość do góry. Nie mierzyłem tego, i nie jestem pewien czy to będzie wystarczająco wytrzymałe, bo miejsca tam nie za dużo - śrubka do ściskania klinów to pewnie najwyżej M5 by była.
No i nie wiem dlaczego miałbyś tego nie zrobić w warunkach amatorskich - wiertarka sama w sobie najpierw wywierci/wytoczy otwór - trzeba tylko sobie odpowiednie narzędzie przygotować ;) coby się centrycznie to wszystko odbyło :roll:
Tylko tam jest dosyć długo i daleko od stolika, a otwór wiercony miałby średnicę mniejszą o 3 mm od wieloklinu. Grubość ścianki wychodzi nam 1,5 mm w razie błędu zapas mamy niezbyt duży.

: 10 mar 2010, 11:21
autor: BYDGOST
Podoba mi się tok myślenia. Trzeba jeszcze rozwiązać sposób wybijania trzpienia z wrzeciona po rozkręceniu obu klinów.
Może by to wyszło tak: kliny ustawione skosami do góry zaciskają trzpień we wrzecionie a po wyjęciu i obróceniu, skosy w dół, wyciskają trzpień z wrzeciona. Może uda się pożonglować wymiarami, żeby tak wyszło? Możliwe są oczywiście warianty ustawienia klinów góra dół - które ustawienie ( do góry lub do dołu) zaciska, a które wyciska.