Strona 1 z 3

Ploter-frezarka o konstrukcji alu

: 06 kwie 2006, 22:52
autor: flopio
Witam wszystkich

Jest to moj pierwszy post na tym forum :)

Trafilem tu oczywiscie z powodu zamiaru budowy wlasnej frezarki CNC. A poniewaz postanowilem rozpoczac prace podziele sie z Wami moja wizja.

Maszyna, ktora mam zamiar zbudowac ma obrabiac tworzywa sztuczne, latwo obrabialne metale (aluminium, mosiadz). Zakres roboczy to 250x350x100 Ogolnie zastosowania modelarskie, wiec nie mowimy o nadzwyczajnych dokladnosciach obrobki. Konstrukcja oparta bedzie w wiekszosci na duralowym plaskowniku 20x60mm, kilka elementow bedzie z plaskownika 20x80 (wszystko z PA6). Prowadnice z walka fi20mm z lozyskami liniowymi w osiach X i Y, natomiast os Z na walku fi16mm. Sruby z gwintem trapezowym. Chcialbym, zeby wszystkie wydatki zamknely sie w 1500zl, nie liczac robocizny oczywscie. Dlatego np nie kupie gotowych obudow lozysk, czy tez nie bede stosowal podpieranych walkow.

Idea calej maszyny przedstawiona jest na screenie.

Oczywiscie pojawilo sie kilka pytan, na ktore mam nadzieje bedziecie w stanie odpowiedziec.

1. Myslalem o silnikach krokowych 1,89Nm, w mysl zasady ze mocniejszy silnik nie zaszkodzi, poza tym jesli w przyszlosci bede chcial zbudowac powazniejsza maszyne, bede mogl wykorzystac te wlasnie silniki. Pytanie brzmi, czy jest sens kupowac tak mocne silniki? Bo roznica w cenie od tych slabszych nie jest duza...

2. Czy sterowniki do silnikow 1,89Nm to duzy koszt (2,8A na faze, na poczatek polkrok wystarczy)?

3. Jakie sruby z gwintem trapezowym polecacie do takiej maszyny, 14x4, 12x3, czy moze 16x4...?


Pozdrawiam
flopio

: 08 kwie 2006, 15:09
autor: upadły_mnich
1. wydaje mi się, że takie silniki wystarczą a lepiej jest miec większe niż mniejsze zwłaszcza, że koszt podobny
2. Koszt sterowników zależy czy chcesz sam robic czy kupowac,
3. Wydaje mi się (ale to moje zdanie) że każde z wymienionych. Ja osobiście wolę drobnozwojne lub zbliżone tj o mniejszym kącie alfa gwintu. Zastosuj Tr16x4

: 09 kwie 2006, 17:39
autor: flopio
Dzieki za odpowiedź :)

Silniki już zamówiłem, z listy społecznej 1,89Nm.

Sterowniki planuję robić sam, chyba że koszt gotowych będzie na tyle mały, że nie będzie sensu ich robić.

No a co do śrub-tak też myślałem, żeby zastosować 16x4. I takie będą 8)

Pozdrawiam

: 10 kwie 2006, 07:48
autor: gmaro
flopio pisze:Sterowniki planuję robić sam, chyba że koszt gotowych będzie na tyle mały, że nie będzie sensu ich robić.

odnośnie sterownika zapraszam do wątku kolegi Markcomp77:


https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=1783

: 21 kwie 2006, 18:35
autor: flopio
No i pierwsze kroki w budowie już zrobiłem :) Zacząłem od budowy sterowników na a3977sed. Na razie jeden z trzech jest prawie gotowy, brakuje tylko kilku kondensatorów i samego scalaka a3977 (dziś dostałem paczkę z nimi). Płytki robiłem używając kliszy i emulsji positiv20. Wiem, że niektóre elementy nie są prosto wlutowane, że niektóre nie są równolegle do krawędzi płytki, ale otwory wierciłem ręcznie, a ten układ to właściwie pierwszy jaki buduję sam od podstaw. Nigdy wcześniej na poważnie z tym nie miałem do czynienia. Poza tym lepszy ze mnie chyba mechanik, niż elektronik ;) W przyszłym tygodniu prawdopodobnie już będzie do odbioru płaskownik alu 20x60, z którego będę robił konstrukcję całej maszyny. Także na bieżąco postaram się zamieszczać nowości z budowy tej frezarki.

Pozdrawiam

: 21 kwie 2006, 20:58
autor: markcomp77
flopio pisze:No i pierwsze kroki w budowie już zrobiłem Zacząłem od budowy sterowników na a3977sed. Na razie jeden z trzech jest prawie gotowy, brakuje tylko kilku kondensatorów i samego scalaka a3977 (dziś dostałem paczkę z nimi). Płytki robiłem używając kliszy i emulsji positiv20. Wiem, że niektóre elementy nie są prosto wlutowane, że niektóre nie są równolegle do krawędzi płytki, ale otwory wierciłem ręcznie, a ten układ to właściwie pierwszy jaki buduję sam od podstaw. Nigdy wcześniej na poważnie z tym nie miałem do czynienia. Poza tym lepszy ze mnie chyba mechanik, niż elektronik W przyszłym tygodniu prawdopodobnie już będzie do odbioru płaskownik alu 20x60, z którego będę robił konstrukcję całej maszyny. Także na bieżąco postaram się zamieszczać nowości z budowy tej frezarki.
prosimy o sprawozdanie z procesu POSITywizmu ;)

: 21 kwie 2006, 21:22
autor: flopio
Sprawozdanko: ;)

klisza z drukarni zrobiona oczywiscie emulsja do emulsji, czyli emulsja na kliszy po stronie przykladanej do plytki

malowanie positivem20, suszenie klkanascie/kilka godzin, wspomagane suszarka do wlosow z odleglosci 50-60cm co jakis czas, w lekkim zaciemnieniu wszystko

Probowalem suszyc w piekarniku-przesadzilem widocznie z temp, wyszly jakies plamy, czyli trzeba bylo zaczac od nowa

naswietlanie plytek z kliszami przycisnietymi szyba grubosci ok 4mm halogenem 150W (nie zdejmowalem z niego szybki jak niektorzy zalecaja) przez 25min. Probowalem przez 20min-bylo za krotko, wywolywacz albo byl za slaby, albo cala emulsja splywala

po naswietlaniu wywolywanie w 1l wody z dodatkiem ok8g kreta do rur, w czasie wywolywania powolutku dodawalem kreta, az widzialem, ze stezenie jest odpowiednie i roztwor "bierze" naswietlona emulsje. W kuwecie mialem 2 plytki na jednym koncu a na drugim dosypywalem kreta, jesli wsypywalem kreta blisko plytek, miejscowe stezenie bylo tak duze, ze cala emulsje na brzegu zmywalo, a reszta byla w ogole nie wywolana, czyli wszystko trzeba bylo zaczac od nowa :) w czasie wywolywania troche mieszalem nad plytkami i lekko szorowalem plytki stara szczotka do zebow

No a potem juz trawienie, na poczatku probowalem chlorkiem zelaza, ostatecznie trawilem nadsiarczanem sodu, ktory polecam, nieco drozszy od chlorku, a duzo lepszy

Z 4 plytek ktore zrobilem 1 zupelnie sie nie udala, nie wiem czemu, nie cala emulsja sie zmyla tam gdzie sie naswietlila i sa miejscowo polaczone sciezki


Ze spostrzezen na pewno musze zaznaczyc, ze rownomiernosc polozenia emulsji, brak paprochow maja bardzo duze znaczenie na efekt koncowy, a jesli gdzies emulsja sie wyplucze w wywolywaczu gdzie tego nie chcemy trzeba poprawic pisakiem takim z farba

W sumie chyba 6 razy malowalem plytki emulsja :) Ale w koncu sie udalo. A wszystko dlatego, ze w Gorzowie nie znalazlem punktu ksero, gdzie na folie kseruja, bo planowalem zrobic to zelazkiem...wiec zrobilem klisze ;)

Jesli ktos ma pytania nt tego procesu-chetnie odpowiem :)

Pozdrawiam

: 21 kwie 2006, 21:42
autor: markcomp77
flopio pisze:malowanie positivem20
czyli sprajowanie jak po ścianie?
czy jest jakiś chwyt na uzuskanie równej warsty?

: 21 kwie 2006, 22:16
autor: flopio
Plytki w czasie malowania i suszenia od razu po malowaniu musza lezec poziomo, zeby emulsja rozplynela sie po nich rownomiernie, inaczej splynie na jeden bok i nic z tego nie wyjdzie. Najlepiej zrobic 2 warstwy, bo pojedyncza moze byc za cienka dla wywolywacza, ale i pierwsza i druga warstwa musza byc nalozone zdecydowanym pociagnieciem. Jak bedzie sie domalowywalo, bo gdzies tam powiedzmy ciensza warstwa wyszla, albo naroznik sie nie domalowal, to prawdopodbnie sie nie uda, po wyschnieciu bedzie widac, ze sa znaczne roznice w grubosci warstwy. Po drugim malowaniu zrobia sie miejsca, gdzie rozplynie sie emulsj-tam gdzie grubsze krople spadna, ale jesli plytka bedzie lezala poziomo, to po chwili sie wyrowna wszystko. Kwestia wprawy i wychodzi :) na pewno mi pomogło doświadczenie w malowaniu na połysk plastikowych modeli samochodów, chociaż farba modelarska zupełnie inaczej się zachowuje, niż ta emulsja

: 21 kwie 2006, 22:21
autor: markcomp77
ja słyszałem o zakładaniu na silnik... jak płyta w gramofonie
i wtedy dopiero spraj ;)

[ Dodano: 2006-04-21, 22:34 ]
uwaga do wykonanej PCB... zrób skan 600DPI
poogladałbym.. i ew. mejlnij na [email protected]