Jest to moj pierwszy post na tym forum

Trafilem tu oczywiscie z powodu zamiaru budowy wlasnej frezarki CNC. A poniewaz postanowilem rozpoczac prace podziele sie z Wami moja wizja.
Maszyna, ktora mam zamiar zbudowac ma obrabiac tworzywa sztuczne, latwo obrabialne metale (aluminium, mosiadz). Zakres roboczy to 250x350x100 Ogolnie zastosowania modelarskie, wiec nie mowimy o nadzwyczajnych dokladnosciach obrobki. Konstrukcja oparta bedzie w wiekszosci na duralowym plaskowniku 20x60mm, kilka elementow bedzie z plaskownika 20x80 (wszystko z PA6). Prowadnice z walka fi20mm z lozyskami liniowymi w osiach X i Y, natomiast os Z na walku fi16mm. Sruby z gwintem trapezowym. Chcialbym, zeby wszystkie wydatki zamknely sie w 1500zl, nie liczac robocizny oczywscie. Dlatego np nie kupie gotowych obudow lozysk, czy tez nie bede stosowal podpieranych walkow.
Idea calej maszyny przedstawiona jest na screenie.
Oczywiscie pojawilo sie kilka pytan, na ktore mam nadzieje bedziecie w stanie odpowiedziec.
1. Myslalem o silnikach krokowych 1,89Nm, w mysl zasady ze mocniejszy silnik nie zaszkodzi, poza tym jesli w przyszlosci bede chcial zbudowac powazniejsza maszyne, bede mogl wykorzystac te wlasnie silniki. Pytanie brzmi, czy jest sens kupowac tak mocne silniki? Bo roznica w cenie od tych slabszych nie jest duza...
2. Czy sterowniki do silnikow 1,89Nm to duzy koszt (2,8A na faze, na poczatek polkrok wystarczy)?
3. Jakie sruby z gwintem trapezowym polecacie do takiej maszyny, 14x4, 12x3, czy moze 16x4...?
Pozdrawiam
flopio