Projekt frezarki o polu 500x500 mm, modelarskiej.
: 06 sty 2010, 21:47
Witam, projektowana w tej chwili maszyna będzie moją drugą frezarką cnc. Aktualnie posiadam urządzenie zbudowane parę lat temu przez Easy-ego 2002. Maszyna po zainstalowaniu minifrezarki Proxxona i zastosowaniu profesjonalnych frezów sprawuje się rewelacyjnie. Wykonała wszystkie części do tego robota:
(Robot klasy minisumo, budowany na zawody).
Precyzja jak widać jest dobra, ale są dwa problemy. Po pierwsze przy obróbce aluminium muszę nakładać chłodziwo z pędzla w okolice frezu, czasem przez godzinę. Po drugie - małe pole robocze i niezbyt duża rozdzielczość mechaniczna, którą widać przy frezach rzędu 0,6-0,8mm jakich używam.
Odremontowałem niedawno elektronikę i zrobiłem jej osobną skrzynkę z pełnym ekranowaniem, chciałbym teraz zbudować lepszą frezarkę. Chodziłoby o zwiększenie pola roboczego do około 500x500mm, umożliwienie obiegu cieczy chłodzącej i zachowanie aktualnej precyzji, oraz przejście z pasków na śruby napędowe, co zwiększyłoby rozdzielczość mechaniczną.
Zdecydowałem się na konstrukcję bramową, opartą o śruby trapezowe i wałki z łożyskami liniowymi. Na razie rysunki koncepcyjne na szybko:
Czerwony - wałki. Żółty - śruba napędowa. Niebieski - silnik krokowy. Fiolet - wózki. Zielony - bloki łożyskujące itp. Czarny - rama (stal lub aluminium w zależności od miejsca).
Podstawa maszyny:

Osłona z plexiglassu, otwierana z przodu. Ma umożliwić obieg chłodziwa i chronić wszystko przed zalaniem:

Brama:

Całość z wrzecionem(brązowy):

Ze wstępnych obliczeń już wyszło, że wałki w podstawie albo muszą być bardzo grube, albo podparte. Ciężko mi ocenić masę bramy, nie umiem też za bardzo liczyć obciążeń dynamicznych. Przyjąłem więc, że wałki o długości 60 cm będą solidarnie obciążone po środku 30 kg. Szerokość bramy będzie wynosiła około 70cm, a ponieważ będzie z profili stalowych to kilogramy mogą się szybko zebrać. Przy takich założeniach 4 wałki 12mm podparte na końcach ugną się aż o 4,3mm. Dopiero 4x20 daje 0,3mm co jest i tak za dużo. Proszę kolegów o wyprowadzenie mnie z błędu, jeśli się mylę, bo nie mam tu zbytniego doświadczenia. Wstępnie zakładam że wykorzystam na dole wałki 16 mm gęsto podparte.
Wrzecionem będzie Kress 800W. To zabawne, że produkują do nich tulejki pasujące do frezów używanej przeze mnie wielkości.
Proszę o krytykę i wskazanie mi możliwych problemów.



(Robot klasy minisumo, budowany na zawody).
Precyzja jak widać jest dobra, ale są dwa problemy. Po pierwsze przy obróbce aluminium muszę nakładać chłodziwo z pędzla w okolice frezu, czasem przez godzinę. Po drugie - małe pole robocze i niezbyt duża rozdzielczość mechaniczna, którą widać przy frezach rzędu 0,6-0,8mm jakich używam.
Odremontowałem niedawno elektronikę i zrobiłem jej osobną skrzynkę z pełnym ekranowaniem, chciałbym teraz zbudować lepszą frezarkę. Chodziłoby o zwiększenie pola roboczego do około 500x500mm, umożliwienie obiegu cieczy chłodzącej i zachowanie aktualnej precyzji, oraz przejście z pasków na śruby napędowe, co zwiększyłoby rozdzielczość mechaniczną.
Zdecydowałem się na konstrukcję bramową, opartą o śruby trapezowe i wałki z łożyskami liniowymi. Na razie rysunki koncepcyjne na szybko:
Czerwony - wałki. Żółty - śruba napędowa. Niebieski - silnik krokowy. Fiolet - wózki. Zielony - bloki łożyskujące itp. Czarny - rama (stal lub aluminium w zależności od miejsca).
Podstawa maszyny:

Osłona z plexiglassu, otwierana z przodu. Ma umożliwić obieg chłodziwa i chronić wszystko przed zalaniem:

Brama:

Całość z wrzecionem(brązowy):

Ze wstępnych obliczeń już wyszło, że wałki w podstawie albo muszą być bardzo grube, albo podparte. Ciężko mi ocenić masę bramy, nie umiem też za bardzo liczyć obciążeń dynamicznych. Przyjąłem więc, że wałki o długości 60 cm będą solidarnie obciążone po środku 30 kg. Szerokość bramy będzie wynosiła około 70cm, a ponieważ będzie z profili stalowych to kilogramy mogą się szybko zebrać. Przy takich założeniach 4 wałki 12mm podparte na końcach ugną się aż o 4,3mm. Dopiero 4x20 daje 0,3mm co jest i tak za dużo. Proszę kolegów o wyprowadzenie mnie z błędu, jeśli się mylę, bo nie mam tu zbytniego doświadczenia. Wstępnie zakładam że wykorzystam na dole wałki 16 mm gęsto podparte.
Wrzecionem będzie Kress 800W. To zabawne, że produkują do nich tulejki pasujące do frezów używanej przeze mnie wielkości.
Proszę o krytykę i wskazanie mi możliwych problemów.