Projekt frezarki o polu 500x500 mm, modelarskiej.

[FlashEF]

Przynajmniej u mnie gdy uderzę w ogranicznik paski przeskakują o ząb. Wiadomo, że nie robią tego normalnie. W aktualnej maszynie brakuje krańcówek na obydwu końcach prowadnic, są tylko w pozycji home. Stąd te doświadczenia.

Wężyk już sobie daruję, bo to nie ploter do pisaka :p BTW - kolega mnie w podobny sposób ucieszył, jak brak tulejki zaciskowej na odpowiedni frez załatwił taśmą izolacyjną w dużych ilościach. Było bardzo miło, zabawnie i wszyscy żyją, a on nawet nie musiał iść do chirurga żeby mu ten frez wyciągnęli z czoła, bo wbił się płytko.

Tańsze sprzęgła poszukiwać na allegro, czy gdzieś indziej?

[gmaro]

no w tej konstrukcji to zostało tak zrobione tylko dlatego ze była do obróbki srebra a silniki był slabiutkie, elektronika alfa 3g, co do sprzegieł klowych - rotexy i im podobne, lepiej ich unikac, lepsze paski, drożej ale pewniej

Skrajne zafascynowanie rozwiązaniami już przeminęło co było kiedyś cycuś już nie jest ciekawe co nam jeszcze napiszesz

Swoja drogą chętnie posłucham dlaczego pasek jest lepszy od sprzęgła?

[termit_tm]

no to gmaro nie wie ? bo bartuss tak ma w projekcie

sorry ale nie mogłem się powstrzymać

tutaj sprzęgło za 30 zł.

http://allegro.pl/item876002581_sprzegl ... yczne.html

[gmaro]

no to gmaro nie wie ? bo bartuss tak ma w projekcie

Chętnie posłucham o wyższość paska nad sprzęgłem.Mam nadzieję że inni też

[Tomek155]

Chętnie posłucham o wyższość paska nad sprzęgłem.Mam nadzieję że inni też

Ze swojej strony dodam że stosując paski można uczynić maszynę bardziej kompaktowa "chowając" silniki lub rekompensować małą moc napędów ale wszystko w granicach rozsądku. Raczej nie da się powiedzieć co jest lepsze zależy od konkretnego zastosowania.

[termit_tm]

no tak tylko ze znając bartussia i jego maszyny (niestety tylko wirtualnie) to jemu nigdy nie chodziło o to aby maszyny były "kompaktowe" ......


tak bartuss wiem wiem uczyłeś mnie gwintować i poprawiałeś moje rysunki aa i jeszcze dzieciak jestem - no to tą stalą część programu mamy za sobą :D

[Tomek155]

no tak tylko ze znając bartussia i jego maszyny (niestety tylko wirtualnie) to jemu nigdy nie chodziło o to aby maszyny były "kompaktowe" ......

"Każdy orze jak może" A czy zwraca uwagę na kompaktowość czy też nie to jego sprawa byle tylko zbytnio nie upierał się przy swojej racji którą nie zawsze ma.

[gmaro]

Tylko spokojnie , bo zaraz się tutaj piekło wokół osoby Bartosza rozpęta ... i robi się niepotrzebnie OT tematu .

Dajmy czas aby się wypowiedział sam

kolega mnie w podobny sposób ucieszył, jak brak tulejki zaciskowej na odpowiedni frez załatwił taśmą izolacyjną w dużych ilościach. Było bardzo miło, zabawnie i wszyscy żyją, a on nawet nie musiał iść do chirurga żeby mu ten frez wyciągnęli z czoła, bo wbił się płytko.

Byłem świadkiem takiej akcji na frezarce górnowrzecionowej - miejsce akcji zakład stolarski.
Brak odpowiedniej tulejki do freza uzupełnili taśmą izolacyjną.
Włączyli maszynę i zanim doszła do pełnych obrotów trafiła frezem gościa obserwującego w brzuch .Obyło się na szczęście bez ofiar

[FlashEF]

I stąd twój awatar :p

Dzięki za objaśnienia. Nie przyszło mi do głowy żeby szukać na allegro sprzęgieł kołowych. Szukałem tylko cnc i dla tego nie znalazłem nic interesującego.

Zostanę więc przy podłączeniu bezpośrednim do śruby napędowej. Muszę jeszcze policzyć jaki będzie opór przesuwu bramy, wtedy ewentualnie mogę dolny silnik dać przez przekładnię, ale sztywną.

Kompaktowość ma faktycznie dla mnie duże znaczenie, bo nie mam już miejsca w warsztacie (który jest po prostu pomieszczeniem w piwnicy mojego domu) na nowy stół. Maszyna musi się zmieścić na istniejącym blacie. Chcę w granicach rozsądku (bez strat sztywności) zmaksymalizować pole robocze.

Czekam na paczkę z wrzecionem i jego mocowaniem, jak będę je miał w rękach i sprawdzę jak wzrosły moje domowe możliwości obróbki metali, zacznę projektować w cadzie. Ogólnie wszystko jawi mi się optymistycznie na tą chwilę. Staram się uzyskać mechaniczną precyzję posuwu do możliwości pomiarowych suwmiarką, czyli 0,05 mm. Zdaje się że będzie to realne przy odrobinie zachodu i projekcie z możliwością regulacji w kluczowych miejscach.

[bartuss1]

tak termit dzieciak jestes i do tego pyskaty
porównajmy sprzegło kłowe typu rotex i przekładnie paskową HTD 1:1
błąd osiowości przy sprzęgle - lub przesuniecie walu silnika wzgledem osi sruby o 0,2mm i - po miesiącu łamią sie kły, przy pasku nie ma to wiekszego znaczenia, ile kosztuje sprzęgło rotex bo nie dosłyszałem? (30 zł to chyba te sprzegielka od kol piotrjub)
montaz sprzęgła zaciskowy lubi pękać po przeciwnej stronie nacięcia, poza tym niewygodne jest mocowanie silnika nad osią, na poczatku przygody stosowalismy nibynóżki, różnie to wychodziło, potem kielichy.
wrazie draki w przekłądni wymieniamy pasek za 20 zł
sprzegło wymienia sie conajmniej jedna połówkę i trzeba ją zdjąc z czopa, nie chce mi sie pisac rzeczy oczywistych, w ogóle dziwie sie sobie ze odpowiadam na zaczepki