Rama do plotera 2050x1050 (rama 2350x1350) - na szybko
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 70
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 00:26
- Lokalizacja: Wwa
Rama do plotera 2050x1050 (rama 2350x1350) - na szybko
Witam
Muszę " na szybko " postawić ploter o polu działania 2050x1050 do drewna, tworzyw i metali kolorowych. (wrzeciono 2KW)
Prowadnice X: szyny 30mm HIWIN, Y: 25mm HIWIN Z: 20mm HIWIN + śruby kulowe 30x5 i 25x5, bramowy (element obrabiany nieruchomy)
Głównym problemem jest oczywiście rama. Koncepcje jej wykonania mam dwie:
1. Profile spawane np 120x80x6-8 (zwykłe ST3 - popularna "budowlana" 3,5pln/kg)
2. Profile Aluminiowe "Heavy" 120x80 (400zł netto metr) bądź mniejsze np 80x80 H. ( z ARMA.INFO.pl - stop aluminium 6060 zwane PA38 - czyli nic specjalnego)
Teoretycznie koszt wykonania pozycji 2 jest przynajmniej 4x większy ale upatruje tu ten plus, że wszystko mogę złożyć w kilka godzin na śruby i gotowe łączniki. Teoretycznie te profile są dosyć proste i z tego co mi się wydaje, eliminuje konieczność planowania powierzchni (pomijając fakt ze PA38 się planuje bądź co bądź ciężko). Zastanawiam się, czy taka rama będzie wystarczająco sztywna.. ( za kwotę 4000-5000 netto)
Opcja 1 ma ten plus, że za kwotę operacyjną przeznaczoną na ten cel mogę zrobić sobie ramę CZOŁG ... problem pojawia się z tym, że mógłbym ewentualnie poczekać maksymalnie 4tygodnie na relaksację naprężen pospawalniczych... a wydaje mi się, że to będzie za mało (potrzebuję dokładności 0,1mm) Poza tym miałbym problem z przewiezieniem tej ramy do zakładu gdzie mają ramówkę o odpowiednich gabarytach ( do planowania powierzchni pod prowadnice)... ale powiedzmy, że za pieniądze zaosczędzone to bym zorganizował...
Reasumując moje pytanie...
Czy z takim profili aluminiowych można zbudować dobrą ramę - czy wydanie takiej dużej kwoty ma sens? Może jakieś inne koncepcje? z Góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam
Muszę " na szybko " postawić ploter o polu działania 2050x1050 do drewna, tworzyw i metali kolorowych. (wrzeciono 2KW)
Prowadnice X: szyny 30mm HIWIN, Y: 25mm HIWIN Z: 20mm HIWIN + śruby kulowe 30x5 i 25x5, bramowy (element obrabiany nieruchomy)
Głównym problemem jest oczywiście rama. Koncepcje jej wykonania mam dwie:
1. Profile spawane np 120x80x6-8 (zwykłe ST3 - popularna "budowlana" 3,5pln/kg)
2. Profile Aluminiowe "Heavy" 120x80 (400zł netto metr) bądź mniejsze np 80x80 H. ( z ARMA.INFO.pl - stop aluminium 6060 zwane PA38 - czyli nic specjalnego)
Teoretycznie koszt wykonania pozycji 2 jest przynajmniej 4x większy ale upatruje tu ten plus, że wszystko mogę złożyć w kilka godzin na śruby i gotowe łączniki. Teoretycznie te profile są dosyć proste i z tego co mi się wydaje, eliminuje konieczność planowania powierzchni (pomijając fakt ze PA38 się planuje bądź co bądź ciężko). Zastanawiam się, czy taka rama będzie wystarczająco sztywna.. ( za kwotę 4000-5000 netto)
Opcja 1 ma ten plus, że za kwotę operacyjną przeznaczoną na ten cel mogę zrobić sobie ramę CZOŁG ... problem pojawia się z tym, że mógłbym ewentualnie poczekać maksymalnie 4tygodnie na relaksację naprężen pospawalniczych... a wydaje mi się, że to będzie za mało (potrzebuję dokładności 0,1mm) Poza tym miałbym problem z przewiezieniem tej ramy do zakładu gdzie mają ramówkę o odpowiednich gabarytach ( do planowania powierzchni pod prowadnice)... ale powiedzmy, że za pieniądze zaosczędzone to bym zorganizował...
Reasumując moje pytanie...
Czy z takim profili aluminiowych można zbudować dobrą ramę - czy wydanie takiej dużej kwoty ma sens? Może jakieś inne koncepcje? z Góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 02 lip 2009, 17:54 przez X32UseR, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 731
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 101
- Rejestracja: 17 cze 2008, 14:47
- Lokalizacja: EU
Radzę zwrócić uwagę raczej na coś podobnego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=675991995
To jest konstrukcja Kolegi z forum i tak z grubsza powinna wyglądać Twoja maszyna.
Ten "pająk" z powyższego linku nadaje się glównie do plexi , balsy itp.
dod. 09 07 09
Mialem na myśli nie powyższy link lecz powyższy obrazek (maszyna z profili)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=675991995
To jest konstrukcja Kolegi z forum i tak z grubsza powinna wyglądać Twoja maszyna.
Ten "pająk" z powyższego linku nadaje się glównie do plexi , balsy itp.
dod. 09 07 09
Mialem na myśli nie powyższy link lecz powyższy obrazek (maszyna z profili)
Ostatnio zmieniony 04 lip 2009, 16:28 przez konrad14, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 307
- Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
- Lokalizacja: Garwolin
E tam by nie działało.
Ja kupiłem profil stalowy, odcinek 1400mm połozyłem na strugarce i czujnikiem po nim poleciałem to pokazał dychę odchyłki. Az sie ludzie dziwili ze normalnie to milimetr by był....
Jeśli Bartek stosuje podobne profile to maszyna jak najbardziej bedzie chodzić.
Przy takich gabarytach bez strugarki setek nie wyciągniesz, a jesli ma byc do drewna to 2 - 3 dychy kopnięcia mozesz mieć. I nie ma co wtedy pakowac kasę w obróbkę, bo strugarka chodzi bardzo powoli a godzinówka leci tylko poszukac dobre profile i mieć nadzieje ze bardzo sie nie pokrzywią po spawaniu.
Mysle ze profile 100x100 scianka 10 będą odpowiednie do takiej ramy.
Ja kupiłem profil stalowy, odcinek 1400mm połozyłem na strugarce i czujnikiem po nim poleciałem to pokazał dychę odchyłki. Az sie ludzie dziwili ze normalnie to milimetr by był....
Jeśli Bartek stosuje podobne profile to maszyna jak najbardziej bedzie chodzić.
Przy takich gabarytach bez strugarki setek nie wyciągniesz, a jesli ma byc do drewna to 2 - 3 dychy kopnięcia mozesz mieć. I nie ma co wtedy pakowac kasę w obróbkę, bo strugarka chodzi bardzo powoli a godzinówka leci tylko poszukac dobre profile i mieć nadzieje ze bardzo sie nie pokrzywią po spawaniu.
Mysle ze profile 100x100 scianka 10 będą odpowiednie do takiej ramy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kol. X32UseR - z tym 0,1 mm to przegiąłeś. Na jakim odcinku? Dokładność frezowania, czy błąd skumulowany maszyny?
Moje frezarki są robione tak:
a) korpusy i stół spawane (oddzielnie). Potem strugane są (planowane) płaszczyzny podpór prowadnic osi Y.
b)brama stalowa jest zawsze skręcana.
c) posuwy osi X i Y na listwach zębatych, Z na listwie bądź śrubie kulowej.
Daje to następujące rezultaty: na każdym 0,5 m ucieka około 0.1-0.2 mm z wymiaru. Czyli na całą maszynę (a mam nawet 2x3m) potrafi być do 0,6-0,8 mm.
Ale jeśli to będzie duża maszyna to niestety nie spodziewaj się cudu. No, chyba że potrzebna Ci maszyna jubilerska. Ale to nie w takim wykonaniu, jak zamierzasz.
Moje frezarki są robione tak:
a) korpusy i stół spawane (oddzielnie). Potem strugane są (planowane) płaszczyzny podpór prowadnic osi Y.
b)brama stalowa jest zawsze skręcana.
c) posuwy osi X i Y na listwach zębatych, Z na listwie bądź śrubie kulowej.
Daje to następujące rezultaty: na każdym 0,5 m ucieka około 0.1-0.2 mm z wymiaru. Czyli na całą maszynę (a mam nawet 2x3m) potrafi być do 0,6-0,8 mm.
Ale jeśli to będzie duża maszyna to niestety nie spodziewaj się cudu. No, chyba że potrzebna Ci maszyna jubilerska. Ale to nie w takim wykonaniu, jak zamierzasz.
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)