Witam ponownie.
Po wstępnym kosztorysie okazało się, że koszt samych części dla frezarki , którą chciałbym zbudować ( konstrukcja alu, 600x400x100) przekracza 4000 tyś zł.
Zauważyłem, że poważną jego część stanowią obudowy otwarte z łożyskami, aż 720 zł ! Czy można je czymś zastąpić ? I co myślicie o tym żeby wałek podeprzeć nie na całej długości, ale np. odcinkami 50 mm co 150 mm ( oszczędność ok. 200 zł) . I czy dobrze przypuszczam, że gdyby go podeprzeć przy końcach to nie trzeba już stosować wsporników końcowych (kolejna stówka w kieszeni . ogólnie wiem. że nie należy oszczędzać na silnikach , sterowniku, śrubach. Ale może macie doświadczenia na czym można urwać kilka zł .
Cięcie kosztów przy budowie frezarki.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Możesz zlecić komuś wyfrezowanie w aluminium.piwkot pisze:Czy można je czymś zastąpić ?
piwkot pisze:I czy dobrze przypuszczam, że gdyby go podeprzeć przy końcach to nie trzeba już stosować wsporników końcowych
Jak dasz podpory pod wałki to wsporniki końcowe są zbędne.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.