Strona 1 z 2
Frezarka aluminiowa - rozpoczecie projektowania
: 18 sty 2006, 18:30
autor: boruta
Witam,
Wlasnie rozpoczalem projektowanie frezarki z profili aluminiowych.
Nad elektronika i silnikami jeszcze sie nie zastanawaialem .. pozostawiam to na pozniej.
Jezeli chodzi o pole pracy to zakladalem jakies 1000x600x300 ale ze wzgledu na sztywnosc moze troszke zmniejsze.
Na dokladnosci bardzo mi nie zalezy. Frezarka ma frezowac w miekkich materialach - np EPP.
https://www.cnc.info.pl/album_personal.php?user_id=1458
Galeria bedzie systematycznie aktualizowana
Chcialem sie juz teraz skonsultowac ,jak szanowne grono na to patrzy i co o tym mysli.
Pozdrawiam serdecznie
: 18 sty 2006, 19:15
autor: PETERS
Fajny projekcik, szczególnie zastosowanie 2ch prowadnic na jedną stronę. Robiłeś może kosztorys tych profili i elenentów łączących ??
: 18 sty 2006, 20:02
autor: boruta
Kosztorys rozpoczalem i sie zlapalem za glowe

Zobaczymy ... pomalutku.....

Moze jak projekt sie bedzie zblizal ku koncowi i po przeanalizowaniu kosztow ... bede zmuszony przejsc na wariant ekonomiczny...

: 18 sty 2006, 21:15
autor: triera
Wiotka konstrukcja jak na frezarkę.
Lepiej pojedyńcze prowadnice na wspornikach + łożyska l. otwarte.
: 18 sty 2006, 22:19
autor: Ventus
Mam podobny problem z kosztorysem i doborem materiałów. Dobre mocne i sztywne profile aluminiowe kosztują od kilkudziesięciu do nawet 200 zł/mb! a do tego jeszcze łączniki. Najlepsze są jednak ceny prowadnic np. Simple Select (HEPCO) czyli najprostsze mb prowadnicy + wózek ponad 900+VAT, inny system pręt stalowy zaciśnięty w profilu ALU z wózkiem 1900+VAT!!! Naprawdę trzeba się nieźle nakombinować aby zrobić coś mądrego w rozsądnej cenie.
W konstrukcji obawiam się ugięcia prowadnic bo przenoszą cały ciężar bramy a trochę tam na pewno będzie. Mógłbyś pomyśleć o jakichś rolkach które podtrzymywałyby bramę a toczyłyby się po tym dolnym profilu wzdłuż prowadnic.
: 19 sty 2006, 08:38
autor: upadły_mnich
fajna konstrukcja ale...może lepiej byłobyze względu na sztywność zrobić na pojedynczych prowadnicach podpartych, tak jak proponuje Triera? Przypuszczam też, że byłoby to tańsze rozwiązanie. Stosujesz też wszędzie po dwa profile aluminiowe. O ile znam ceny to takie rozwiązanie podraża konstrukcję. Przy wymiarach jak napisałeś taniej byłoby zastosować profil podwójny np. przy bramce. Mam pytanie: czy profile zamierzasz łączyć sam na wkręty, śruby czy zastosujesz złączki z danego systemu profili?
: 19 sty 2006, 19:23
autor: boruta
Dzieki za komentaze....
Zastanowie sie nad prowadnicami podpartymi.... porownam koszty i zobaczymy...
Jezeli chodzi o laczenie profili to mam zamiar laczyc za pomoca gotowych zlaczek.
: 19 sty 2006, 23:31
autor: bartek_iw
ładny projekt
budowa modułowa z profili alu upraszcza montarz, wykonanie itd
co do prowadnic na wałkach
wydaje mnie sie ze trzeba by bylo wstepnie załozyc mase bramy i policzyc strzałke ugiecia prowadnic.
albo zrezygnowac z podwojnych prowadnic jak wczesniej "ktos " proponowal i zastosowac prowadnice pojedyncze np HIWIN
wczesniej analizowalem ceny prowadnic i hiwin wypadl najlepiej
(moze teraz cos sie zmieniło)
cena prowadnicy HGR30 dł-1000mm to 440 zl x 2 =880zł
do tego wózek HGW30 za 220 zł x 4 = 880zl
sa do prowadnice do duzego obciazenia
wiec moze seria do srednich obciazen bedzie tansza
pozdrawiam
: 19 lut 2006, 12:12
autor: marekpolanski
Zaczalem czytac to forum dosłownie wczoraj i zastanawia mnie jedna rzecz.. Głównie chodzi w tym wszystkim o sztywność- to zrozumiałe z punktu widzenia dokładności obróbki maszyny którą budujemy, dlaczego więc budujesz ją z aluminium? droższe jest i mniej sztywne, lżejsze itd.. Rozumiem że nie chcesz mieć tonowego kolosa w domu? Czy jakiś inny powód? tłumienie drgań czy coś innego?
: 19 lut 2006, 19:57
autor: Ventus
Profile aluminiowe są bardzo różne są mało sztywne ale są też i bardzo sztywne, wszystko zależy od konstrukcji przekroju profilu. Z profili konstrukcyjnych bardzo dobrze składa się przeróżne konstrukcje bo do tego są stworzone, są to całe systemy montażu i złączek. Możesz zamówić cięcie, nawiercanie na odpowiedni wymiar i pod odpowiednim kątem więc pozostaje ci tylko poskręcanie tego wszystkiego razem. Wadą tego typu konstrukcji nie jest raczej mała sztywność ale połączenia śrubowe, które bez odpowiednich zabezpieczeń mogą się luzować.
Kształtowniki stalowe są oczywiście tańsze (nawet dziesięciokrotnie) ale pozostaje ci problem poskładania z tego konstrukcji. Problem cięcia, spawania i wiercenia, jeśli nie dysponujesz odpowiednim zapleczem to może się to okazać dosyć trudne. Samo spawanie jeśli nie masz na ten temat odpowiedniej wiedzy może się okazać nie lada wyzwaniem. Gruby kształtownik potrafi się wyginać i skręcać.
Oba "systemy" mają swoich zwolenników i przeciwników więc każdy sam musi ocenić co chce osiągnąć i na ile go stać.