Zaczynam budowe - prosba o krytyke :)
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Zaczynam budowe - prosba o krytyke :)
Wyglada na to, ze ruszam z rysowaniem, wycinaniem, skrecaniem itd
Zalozenia - frezarka z osia obrotowa. Cos jak tokarka, tylko zamiast noza frez.
Chcialbym osiagnac niezla predkosc ciecia drewna - bede sie bawil w wycinanie
woblerow z drewna lipowego o ksztaltach mojego pomyslu.
Nie wiem w zasadzie co moge nazwac "niezla predkoscia" - chcialbym w kazdym
razie, zeby woblerek, powiedzmy dl. 8cm wycinal sie minuty a nie kwadranse...
Niemniej nie jest to najwazniejsze, to nie fabryka
Zaczynam budowe, od osi obrotowej. Naped osi bedzie stanowic silnik MINIBEA 23LM.
Sama osia bedzie ...suport rowerowy na lozyskach maszynowych
Projekt wyglada tak:
Mam nadzieje, ze rysunek jest czytelny - przepraszam za moj rysunek techniczny.
15 lat nie praktykowalem
Trzy elementy skladajace sie na konstrukcje osi wykonane beda z al. 15mm
Silnik zamocowany bedzie na srubach z tulejkami, ktorych nie rysowalem.
Na osi silnika jest zebatka M3 9mm o 14 zebach, wieksza zebatka ma 48 zebow.
Teraz jak patrze na rysunek to widze jedna zmiane - blache pozioma powieksze
w lewa strone pod oske silnika - bedzie wygodniej wkrecac sruby mocujace.
Nowa wersja podstawy:
Na koncu osi bede mocowal klocek drewna 30x30mm. Uchwyt mam wymyslony,
ale nie narysowany - proste szczeki trzymajace klocek za koniec.
Drugi koniec obrabianego drewna nie bedzie podpierany.
Z gory dzieki za uwagi
J.
Zalozenia - frezarka z osia obrotowa. Cos jak tokarka, tylko zamiast noza frez.
Chcialbym osiagnac niezla predkosc ciecia drewna - bede sie bawil w wycinanie
woblerow z drewna lipowego o ksztaltach mojego pomyslu.
Nie wiem w zasadzie co moge nazwac "niezla predkoscia" - chcialbym w kazdym
razie, zeby woblerek, powiedzmy dl. 8cm wycinal sie minuty a nie kwadranse...
Niemniej nie jest to najwazniejsze, to nie fabryka
Zaczynam budowe, od osi obrotowej. Naped osi bedzie stanowic silnik MINIBEA 23LM.
Sama osia bedzie ...suport rowerowy na lozyskach maszynowych
Projekt wyglada tak:
Mam nadzieje, ze rysunek jest czytelny - przepraszam za moj rysunek techniczny.
15 lat nie praktykowalem
Trzy elementy skladajace sie na konstrukcje osi wykonane beda z al. 15mm
Silnik zamocowany bedzie na srubach z tulejkami, ktorych nie rysowalem.
Na osi silnika jest zebatka M3 9mm o 14 zebach, wieksza zebatka ma 48 zebow.
Teraz jak patrze na rysunek to widze jedna zmiane - blache pozioma powieksze
w lewa strone pod oske silnika - bedzie wygodniej wkrecac sruby mocujace.
Nowa wersja podstawy:
Na koncu osi bede mocowal klocek drewna 30x30mm. Uchwyt mam wymyslony,
ale nie narysowany - proste szczeki trzymajace klocek za koniec.
Drugi koniec obrabianego drewna nie bedzie podpierany.
Z gory dzieki za uwagi
J.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 101
- Rejestracja: 21 gru 2006, 13:49
- Lokalizacja: galway
zrobilem kiedys cos podobnego, ale do toczenia/frezowania tralek, taka tokarka z kopialem, zasada ta sama, zamiast noza - zamocowana reczna frezarka z frezem palcowym zaokraglonym, nie trzeba duzych obrotow glowicy z materialem, u mnie maksymalnie material obracal sie 100 rpm, a traleczki wychodzily jak spod igly, nawet nie trzebabylo wykanczac papierem. tylko "polerka", tradycyjna tralka ( zwezenie przy podstawie i przy glowce, poszezenie w srodku ) na trzy przejscia - ok 10 - 12 min posow reczny.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Jeśli obrabiany przedmiot ma niewielką średnicę, to lepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie wrzeciennika bliżej podstawy. Wystarczy zamocować silnik i wrzeciono w układzie płaskim. Proponuję rozszerzyć rozstaw łożysk. Koło napędzane powinno być bliżej podpierane łożyskiem. Dla usztywnienia całości proponuję do krawędzi podstawy przykręcić formatkę łączącą wsporniki wrzeciona.
Jakie łożyska Kolega przewiduje? Co z kasowaniem luzu osiowego?
Jakie łożyska Kolega przewiduje? Co z kasowaniem luzu osiowego?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Nie chce ograniczac za bardzo srednicy przedmiotu, stad pionowy uklad mechanizmu.Leoo pisze:Jeśli obrabiany przedmiot ma niewielką średnicę, to lepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie wrzeciennika bliżej podstawy. Wystarczy zamocować silnik i wrzeciono w układzie płaskim. Proponuję rozszerzyć rozstaw łożysk. Koło napędzane powinno być bliżej podpierane łożyskiem. Dla usztywnienia całości proponuję do krawędzi podstawy przykręcić formatkę łączącą wsporniki wrzeciona.
Jakie łożyska Kolega przewiduje? Co z kasowaniem luzu osiowego?
Byc moze bede dla zabawy wycinal cos z pianek - srednica 15cm moze sie przydac.
Lozyskowanie osi to "suport" rowerowy - sa to dwa lozyska maszynowe wbite(?)
w oprawa, z osia. Dokladnie jak to: http://www.allegro.pl/item644020817.html
Na moje oko luzow nie ma zadnych Wiem, ze to nie jest fachowa opinia,
ale rak mi sie wydaje. Zastosowanie takiej gotowej oski upraszcza mi robote.
Nawet jesli z czasem pojawi sie 0.1mm luzu to nic sie nie stanie...
Przynajmniej tak mi sie wydaje
J.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Jeśli pojawią się luzy, to Kolega sobie skasuje ale osiowość może być gorsza niż 0,1mm. Podzespół taki nie jest dedykowany do maszyn CNC.oprawcafotografii pisze:Na moje oko luzow nie ma zadnych Wiem, ze to nie jest fachowa opinia,
ale rak mi sie wydaje. Zastosowanie takiej gotowej oski upraszcza mi robote.
Nawet jesli z czasem pojawi sie 0.1mm luzu to nic sie nie stanie...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Prosze mnie poprawic jesli zle mysle... czy chodzi o to czy gwinty w osiLeoo pisze:Jeśli pojawią się luzy, to Kolega sobie skasuje ale osiowość może być gorsza niż 0,1mm. Podzespół taki nie jest dedykowany do maszyn CNC.oprawcafotografii pisze:Na moje oko luzow nie ma zadnych Wiem, ze to nie jest fachowa opinia,
ale rak mi sie wydaje. Zastosowanie takiej gotowej oski upraszcza mi robote.
Nawet jesli z czasem pojawi sie 0.1mm luzu to nic sie nie stanie...
sa dokladnie "w osi"? Jesli tak to nie bedzie to mialo znaczenia - wazne
bedzie wyznaczenie faktycznej osi wokol ktorej kreci sie przedmiot.
A to zrobie dopiero skladajac do kupy maszynke - na podstawie pomiarow
obrobionego przedmiotu. Wazne w koncu jest to, zeby wyciety "pret"
mial na poczatku i na koncu jednakowa srednice i nic wiecej...
A to bedzie zalezec od precyzji ustawienia prowadnicy po ktorej bedzie
jezdzic wrzeciono wzgledem faktycznej osi uchwyty trzymajacego przedmiot.
Tego i tak nie ustawie "na oko".
Ale oczywiscie moge sie mylic
J.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
co prawda - jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma .
ale - jednak to dość prosty podzespół i chyba lepiej dorobić taki jak się chce .
jak stosujesz coś ot tak dostępnego to - siłą rzeczy - musisz się dopasować do istniejących wymiarów .
to czasami trochę " boli " .
to tak jak z prowadnicami do szuflad .
pozdrawiam .
co prawda - jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma .
ale - jednak to dość prosty podzespół i chyba lepiej dorobić taki jak się chce .
jak stosujesz coś ot tak dostępnego to - siłą rzeczy - musisz się dopasować do istniejących wymiarów .
to czasami trochę " boli " .
to tak jak z prowadnicami do szuflad .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Ja uwielbiam proste rozwiazaniapukury pisze:witam.
co prawda - jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma .
ale - jednak to dość prosty podzespół i chyba lepiej dorobić taki jak się chce .
jak stosujesz coś ot tak dostępnego to - siłą rzeczy - musisz się dopasować do istniejących wymiarów .
to czasami trochę " boli " .
to tak jak z prowadnicami do szuflad .
pozdrawiam .
Niemniej prowadnice sobie podarowalem
q