Strona 1 z 1
W jakim układzie najlepiej zamocować wałki ??
: 14 maja 2009, 22:55
autor: oriong
Witam,
Jestem w trakcie budowy mojej pierwszej frezarki CNC.
Dużo czytałem, ale nad jednym się zastanawiam w jakim układzie najlepiej zamocować wałki ze wspornikami w osi X.
W załączniku przedstawiam kilka wariantów.
Wydaje mi się że najlepszą opcją jest A lub B ze względu na ciężar głowicy (największe siły działają w dół). Często widziałem na forum że koledzy stosują wariant D - wydaje mi się że nie jest on najlepszy.
Długość osi X to 100 cm.
Proszę o opinię.
: 14 maja 2009, 22:59
autor: MarekM1
Największe siły nie działają w dół.
W dół działa tylko masa osi Z, pomniejszona zreszta o składową pionową od naciskającego na materiał freza. A w płaszczyznie poziomej działają siły skrawania.
O ile masa Z-tki to najczęście kilka, kilkanaście kg, to siły skrawania to już -dziesiąt i więcej kg.
Ważniejsze od układu - to jest a czy b, czy c czy d - jest zminimalizowanie odległości osi narzędzia od osi poziomej - tej co na rysunku, tak aby moment działającej na prowadnice siły był jak najmniejszy.
Najczęściej wybierany wariant D - jest najłatwiejszy od strony technoligii wykonania ramy i jej sztywności.
: 15 maja 2009, 18:01
autor: ma555rek
MarekM1 pisze: to siły skrawania to już -dziesiąt i więcej kg.
.
dokładnie odwrotnie - przy szybkobieżnych wrzecionach opór jaki przenosi frez na wrzeciono jest śmiesznie mały.
Jak zdejmiemy śrubę X z suportu i opuścimy wrzeciono w materiał to poprzeczny rowek można wyfrezować ciągnąc wózek z wrzecionem za uwiązaną do niego nitkę.
No dobrze, niech będzie cienki szpagat.
Dziesiąt i więcej to na dorosłych wolnoobrotowych frezarkach, a nie na drmelku czy kresie bo im wrzeciono by się z ich własnej obudowy wyfrezowało.
: 16 maja 2009, 02:34
autor: efiks
Dziesiąt i więcej to na dorosłych wolnoobrotowych frezarkach, a nie na drmelku czy kresie bo im wrzeciono by się z ich własnej obudowy wyfrezowało.
dobry text
jak widać wszytko zalezy
OD TEGO DO CZEGO TO
a co do masy "osi Z" to przeciwwaga albo sprezynka zalatwia problem tej "syły"
problem pojawia sie jak z tego "szybkobieznego cacka" chcemy zrobic pare odwiertów
PS.:
te rysunki wskazuja na zastosowanie "łozysk liniowych" a ich specyfikacja mowi sama za siebie.... wiec z cala pewnoscia wariant D jest najprostszy w wykonaniu dla amatora....
: 16 maja 2009, 11:59
autor: oriong
Dziękuję z odpowiedź,
czyli wariant D
: 09 lis 2009, 12:44
autor: szym86
A czy na logikę wariant A nie jest lepszy ? Wałki są dalej od siebie . A jaka odległość wałków od siebie jest optymalna ?
: 09 lis 2009, 16:33
autor: zacharius
koledzy, przerabiałem kombinacje A+D gdzie A gorny "walek" a D dolny. też się wydaję być niegłupie i calkiem przyzwoicie się spisywało. co prawda maszyna była "kieszonkowa"
i tzw wałki to były prowadnice od mebli no ale.