Strona 1 z 3

maleństwo z aluminium

: 28 mar 2009, 18:19
autor: grg12
Dzień dobry wszystkim

Zainspirowany tematem "Frezerko-ploter na biurko" zacząłem budować własną wersje tej frezarki - w miniaturze. Planowane pole pracy - 100x100x30 mm. Podparcie na 12mm wałkach i łożyskach ślizgowych, napęd osi - "zdobyczne" silniczki krokowe (z pomiarów wychodzi że mają jakieś 0,4Nm - do zabawy powinno wystarczyć) i śruby M8. Jako wrzeciono - Proxxon FBS. Mam nadzieję że taka konstrukcja wystarczy do wiercenia w płytkach drukowanych, frezowania ścieżek, drobnej grawerki w mosiądzu i frezowania modeli w wosku albo balsie. Oczywiście - spróbuję też frezować w metalach kolorowych, ale wielkich nadziei na powodzenie nie mam.
Na razie rozrysowałem oś Z, częściowo Y i wreszcie zrobiłem pierwszy element - sanki osi Z.
Co sądzicie - mam szanse? :)
Pozdrawiam
Grzesiek

: 28 mar 2009, 18:27
autor: namemartin
Witam!
Szansa jest. Pierwszy element też, więc szanse rosną :smile:

: 28 mar 2009, 19:59
autor: KAJOS
Fiu fiu zaćwierkał Ćwirek :)) Początki zawsze bywaja skromne ... Tylko w sumie jeżeli robi się nawet takie maleństwo to lepiej na 16-stkach cena w sumie taka sama ...

: 28 mar 2009, 20:13
autor: situ
Podoba mi się sposób łozyskowania Zetki.
Ślizgowo z regulowanym zaciskiem.

A nie lepiej byłoby wykonać tuleje otwartą z mosiądzu i je tam wpasować? Mysle ze lepszy poślizg bys uzyskał. Masz jeszcze czas, ja bym tak zrobił :mrgreen:

Maszyna będzie mała, ale widze po tym co wykonałes ze wiesz co robisz :!:

: 28 mar 2009, 20:36
autor: Jaszuk88
Pierwszy element wygląda super.
Zapowiada się bardzo ciekawa konstrukcja :smile:

: 28 mar 2009, 20:56
autor: grg12
situ pisze: A nie lepiej byłoby wykonać tuleje otwartą z mosiądzu i je tam wpasować? Mysle ze lepszy poślizg bys uzyskał. Masz jeszcze czas, ja bym tak zrobił :mrgreen:
Otwory są przewidziane pod tulejki - konkretnie łożyska ślizgowe typu PCM121420. Nie zamontowałem ich do zdjęcia bo nie mam pod ręką wałka o odpowiedniej średnicy i długości żeby je wyciągnąć a zostawiać nie chce żeby jakiś zabłąkany wiór nie uszkodził powłoki.
Pozdrawiam
Grzesiek

: 28 mar 2009, 22:07
autor: situ
Prawidłowo!
Teraz juz naprawde mi sie podoba!

: 28 mar 2009, 22:58
autor: pasierbo
Jakość obróbki masz pro więc ja bym się nie bawił w takie maleństwo :) Potem się okazuje że ciągle tylko ograniczenia wynikają i nim to skończysz apetyt urośnie:)

: 30 mar 2009, 07:34
autor: gmaro
grg12 pisze:Planowane pole pracy - 100x100x30 mm
No to nam się zapowiada faktycznie małe maleństwo .

Ja próbowałem pogodzić w swoim projekcie takie maleństwo a co wyszło to już w najbliższym czasie pokaże :wink: w wątku tak jak wyżej kolega przytoczył.

Mój krzyżak w osi X/Z

: 01 kwie 2009, 22:18
autor: grg12
No i pierwsze niepowodzenie :( Tak ładnie zapowiadający się element prawdopodobnie skończy jako przycisk do papieru - kanały nie są równoległe, jeśli położyć sanki płasko na stole, jeden "schodzi" o 0,2mm, drugi "wschodzi" o tyle samo. Wynika to ze sposobu w jakie je zrobiłem - otwory 14mm, 50mm głęboko to niestety duuuuuużo za dużo jak na moją frezarkę, wierciłem "bohrstangą" na tokarce (materiał w imak noża, ustawić prostopadle przy pomocy czujnika zegarowego, bohrstanga w futerko i wiercimy), gdybym oba otwory zrobił w jednym mocowaniu - nie byłoby problemu, niestety całość była zbyt długa i musiałem obrócić materiał. Cóż - albo zrobię od nowa (po uwzględnieniu nachylenie) albo przeprojektuję na mniejsze kawałki (powyższe chyba wyjaśnia dlaczego robię tak małą maszynkę )
Przy okazji mam mały "geometryczny" zgryz - nachylenie materiału zamocowanego w imaku zmierzone na jago górnej powierzchni wynosi 0,1mm/50mm, natomiast nachylenie otworu, wyznaczone z różnicy grubości ściany otworu wynosi 0,2mm/50mm (ściana na wejściu - 3mm, na wyjściu - 3,2mm). Trochę dziwne bo jak bym nie kombinował - obydwie wartości powinny być równe (jedyne co mi do głowy przyszło to nachylenie osi wrzeciona tokarki - ale z pomiarów wychodzi że jest nie gorsze niż 0,02mm/50mm). Ma ktoś pomysł jak to możliwe?
Pozdrawiam
Grzesiek