cnc.info.pl - FORUM CNC

witam.
znalazlem odpowiednie miejsce by ponownie umiescic moj watek
z dwoma poprzednimi cos niedobrego sie stalo podczas awarii forum

wiec zaczynamy:
na poczatek zalozenia:
1)konstrukcja z jezdzaca brama
2)obszar roboczy 2100x1300x300
3)naped silniki krokowe cos ok 5Nm (pewnie z Wobitu bo cos tam takiego maja)
ale nie wykluczam zastosowania serv bo juz wiem ze brama bedzie zajeb.... ciezka
okolo 340kg
4) prowadnice i wozki HIWIN, sruby ISEL
5) wrzeciono hmm wysoko obrotowe cos ok min2,5kW ( jak ktos ma namiary to poprosze)
6) prawie zapomnialem material obrabiany: glownie drewno, laminaty, styrodur (w porywach moze alu i stal)



dalej konstrukcja jak widac to dosc duuuze cielsko (dlaczego?) chodzi o sztywnosc i dokladnosc
zakladana byla dokl i odksztalcenia konstrukcji na 0,02mm stad taka toporna konstrukcja i wielkie profile

na razie to by bylo tyle
pozdr

zbyt delikatne umocowanie sruby w bramie prowadnica powinna zamocowana byc poziomo a nie pionowo pozatym jak pospawasz stol w jaki sposob go obrobisz czy sama maszyna? jesli nie problemem moze byc tu jego wielkosc gdzie znajdziesz tak duza frezarke a wiec trzeba uwazac na spawy i dobrze rozwiazac konstrukcje aby kazdy spaw nie wykrzywial i naprezal niepotrzebnie konstrukcji

[ Dodano: 2005-11-26, 23:47 ]
proponowalbym wykonwyanie oddzielnych modulow a pozniej skrecanie calosci latwy transport ew poznieujsza modysfikacja i co najwazniejsze wieksza mozliwosc obrobki

„odksztalcenia konstrukcji na 0,02mm stad taka toporna konstrukcja i wielkie profile”

To ona wcale nie jest toporna zapomnij o takiej dokładności jak będzie 0.1mm to będzie super,
PORÓWNAJ sobie
http://www.haascnc.com/VMC_specs.asp?ID=268#gantry
pozdrawiam

chomikaaa pisze:proponowalbym wykonwyanie oddzielnych modulow a pozniej skrecanie calosci latwy transport ew poznieujsza modysfikacja i co najwazniejsze wieksza mozliwosc obrobki

niewidac tego na obrazku ale cala maszyna sklada sie z modulow
prawda jest ze bedzie problem z obrobieniem powierzchni bazowych pod prowadnice, chyba ze uda i sie znalezc tak wielka obrabiarke

co do spawania nie wiem jak sie do tego odniesc- elementy musza byc pospawane bez tego ani rusz

ogolnie rzecz biorac to bedzie problem zlozyc dokladnie ta maszyne

[ Dodano: 2005-11-27, 11:11 ]

chomikaaa pisze:zbyt delikatne umocowanie sruby w bramie prowadnica powinna zamocowana byc poziomo a nie pionowo

a z tej wypowiedzi to sory ale nic nie kumam- dlaczego za delikatnie?? skoro producent przewiduje dwa lozyska na koncach sruby to wystarczy te lozyska wsadzic w oprawe i po sprawie ( fakt ze te oprawy ktore widac na koncu sruby moga byc za male)

co do montazu poziomego prowadnic - gdzie jest napisane ze nalezy je montowac wlasnie poziomo??
bo jak patrze w katalogu HIWINa to montaz jest dowolny (choc nie spotkalem by montowano je do "gory nogami")
pozdr

po
1 lozysko od strony silnika musi skladac sie z np 2 skosnych lozysk ulozonych przeciwbieznie spasownych tak aby nie bylo luzu osiowego oczywioscie te lozyska przenosza obciazenie osiowe nie promieniowe

2 2gi wolny koniec sruby wystarczy podeprzec dowolnym lozyskiem przenoszacym obciozenie promienowe ono tylo podpiera srube i koniec

3 wlasnie z pkt 1 i 2 wynika to ze mocowanie od strony silnika powinno zapewnic srubie jak najlepsze trzymanie w koncu na ten punkt bedzie dzialac sila oporu przesowu calego zespolu osi z

prowadnice zamontowalbym poziomo to moje zdanie mozesz miec inne i schowlbym je tak zeby byly zabezpieczone przed brudem pylem to ze w katalogu jest dowolny montaz to bierz pod uwage ze jest to reklama natomiast uwzgledniajac zycie zrobilbym jak wyzej

Przede wszystkim przy projektowaniu prowadzenia bramy nie wziąłeś pod uwagę ciężaru bramy. Z rysunku wynika ze jest to bardzo ciężki element. Mocowanie prowadnic przykręcanych z boku do profilu może nie wytrzymać i cała brama spadnie na dół. Pomyśl nad prowanicami na górze profilu.
Po drugie - poprzeczne położenie środka ciężkości bramy nie leży w jednej linii ze środkiem prowadnicy wobec czego naciski na prowadnicę nie rozkładają się równo co powoduje nierównomierne zużywanie części, a w konsekwencji trudne do zlikwidowania luzy.
Po trzecie - dokładne zespawanie całej bramy będzie baaardzo trudne.

Życzę powodzenia.
Adam

i dokladnie tak jak mowisz po stronie silnika
lozysko dwurzedowe skosne
http://www.complexmetal.com/produk/prod_lkulk6.html
typ 3303
a na koncu jakies zwykle
typ 6002

co do mocowania tych prowadnic moze masz jakis rys. pogladowy -popatrzal bym chetnie jak to wyglada i kto wie moze cos zastosuje jak mi przypadniedo gustu

[ Dodano: 2005-11-27, 13:08 ]

Świstak pisze:Przede wszystkim przy projektowaniu prowadzenia bramy nie wziąłeś pod uwagę ciężaru bramy. Z rysunku wynika ze jest to bardzo ciężki element. Mocowanie prowadnic przykręcanych z boku do profilu może nie wytrzymać i cała brama spadnie na dół. Pomyśl nad prowanicami na górze profilu.

przede wszystkim wzialem pod uwage ciezar bramy jej waga wynosi teraz bez wrzeciona 340 kg (czytac uwaznie caly post-ile razy ma sie powtarzac)
na rysunku tego moze nie widac ale prowadnica jest przykrecona do plyty stalowej ktora zas jest przyspawana do profilu stolu

Świstak pisze:Po drugie - poprzeczne położenie środka ciężkości bramy nie leży w jednej linii ze środkiem prowadnicy wobec czego naciski na prowadnicę nie rozkładają się równo co powoduje nierównomierne zużywanie części, a w konsekwencji trudne do zlikwidowania luzy.

tego to juz wogole nie rozumiem??
srodek ciezkosci przeciez sie zmienia w zaleznosci od polozenia calego zespolu na krorym jesz wrzeciono

co do spawania
spawanie nie bedzie trudne - dokl spawania gdzies na pozomie 1mm problem bedzie jak pisalem wczesniej z przygotowaniem powierzchni bazowych pod prowadnice

ps. czytac uwaznie posty - powtarzanie sie jest meczace

bartek_iw pisze:co do spawania
spawanie nie bedzie trudne - dokl spawania gdzies na pozomie 1mm problem bedzie jak pisalem wczesniej z przygotowaniem powierzchni bazowych pod prowadnice

Witam

kolega jest nieco w błędzie - ponieważ spawałem w swoim życiu sporo konstrukcji (różnymi metodami) wiec z doświadczenia gwarantuje, ze nie ma możliwości aby ta konstrukcja (o tych gabarytach) uciekła o podany wymiar - poza tym zwichruje się w różnych kierunkach nawet jak by ja przycisnąć masa 100 ton do idealnego stołu traserskiego i potem spawać (to takie porównanie obrazowe)

moim zdaniem należy:
1) konstrukcje pospawać (wybór metody jest istotny, sam sposób spawania - co za tym idzie wytwarzanie się ciepła w konstrukcji i naprężeń - finalnie)
2) obrobić termicznie
3) obrobić mechanicznie po przez frezowanie względnie szlifowanie (naturalnie nie mam na myśli szlifierki kątowej )
4) pomierzyć geometrie (i tu znowu potrzebny stół traserski idealny i duży )

Z wyrazami Szacunku
olo

kolega OLO_3
oczywiscie masz racje ze podczas spawani to wszystko sie powykreca, rozejdzie itd

ten 1mm o ktorym mowilem to dokladnosc tj z jaka mozna elementy calej konstrukcji "polapac spoinkami zczepnymi" a jak to bedzie wygladalo po calym spawaniu hmm kto wie??

bede staral sie zrobic tak - dac to do pospawania
pozniej jakas obrobka cieplna (wyzarzanie odprezajace 500-600 st.C)
i na koniec frezowanie

kto i gdzie moze cos tak duzego frezowac

Witaj
odnośnie obrubiki cieplnej - w zależności od materiału jaki zastosujesz- pewnego rodzaju sposobem są piece piekarnicze (takie do chleba) ich temperatura to 180-250st. oraz piece do suszenia farby proszkowej (tu jest wyższa temperatura - ale nie wiem dokładnie) w obu przypadkach: duże gabaryty i cyrkulacja powietrza, łatwość dostępu minus to niska temperatura ale jak zrobisz z aluminium to powinno wystarczyć.
Natomiast powinieneś zapytać kolegę Piotrjub o on gdzieś swoja wyżarzał (odpuszczanie stosuje się po hartowaniu) .

Co do frezowania to w okolicach Gliwic (śląskie) jest na przykład: Bumar Łabędy gdzie produkują czołgi i maja odpowiednie maszyny by to planować - zadwon do nich robią, tez zlecenia z zewnątrz.


pozdr.
olo


Ps.
Dzięki za arkusz