Strona 1 z 1

Chińska frezarka z aliexpress

: 05 lis 2024, 13:10
autor: ccesar2
Chciałem zakupić małą frezarkę do wykonywania form w firmie, i znalazłem taki coś na aliexpress.
Czy ktoś z forumowiczów posiada, lub ma doświadczenie , z pracą z typ typem lub podobną frezarką z chin.

https://pl.aliexpress.com/item/33013814 ... Redirect=y

Bede wdzięczny za każdą opinie o niej.

Re: Chińska frezarka z aliexpress

: 06 lis 2024, 10:06
autor: NFZ
Zrobisz na tym osłony termiczne(a przynajmniej te co wejdą - lub na kilka mocowań), elektrody do drążenia też nie powinny być problemem(choć nie wiem jak te z drobniejszymi szczegółami), pewnie wysepki zaworowe też, węglikowymi narzędziami(przy sw i sk może momentu zbraknąć) jakoś wydłubiesz koszyk wypychaczy, może jeszcze odpowietrzenia, rowki smarne(np. na suwakach), przewężki(kto wie - może i same gałązki) i jakieś inne grawerki.
Ale tak cudów bym się nie spodziewał(nawet jeżeli gabaryty etc. ogarniesz na jakiejś zewnętrznej maszynie), bo - pomijając wszystko inne - sporym ograniczeniem już samo wrzeciono będzie(szczególnie moment na niższych obrotach - zakładając że to zwykły mokry chińczyk 2.2kW).
No może że nie o formy wtryskowe, rozdmuchowe etc. się rozchodzi, a dajmy na to jakieś kopyta do termoformierki itp. - wtedy to co innego(ograniczeniem pole robocze tylko będzie).

Osobiście szukałbym jakieś małej Avii z drugiej ręki(40 lub 50, jak trochę dorzucisz to może 650 na jakimś toporniejszym sterowaniu).

ps. rzecz jasna powyższe to tylko takie moje gdybanie

Re: Chińska frezarka z aliexpress

: 06 lis 2024, 10:44
autor: Steryd
Obróbka zgrubna po 0,15mm. No szału nie ma.
Podpisuję się pod tym co wyżej. Spokojnie w tej cenie mozna dostać niedobitą avie (moze nawet z heidenhainem) albo przynajmniej haasa.

Re: Chińska frezarka z aliexpress

: 24 lip 2025, 07:55
autor: BuCvg
Witam.

Od razu uprzedzam że nie jestem i nie zamierzam być profesjonalistą w tym temacie - potrzebuję szybkiego rozwiązania plug&play do frezowania modeli miniaturowych na cele wizualizacji (jestem konstruktorem CAD).

No to po wstępie przechodzimy do sedna: jest potrzebna frezareczka do biura projektowego o możliwościach 300x200x100 mm która wyfrezuje aluminium, drewno i tworzywo (poliamid, kompozyt z włóknem) - potrzebujemy 4 osi. No i tyle w zasadzie. Nie wstawimy Avii do kantorka - uprzedzam.

Czy takie rozwiązanie będzie sensowne? Czy znacie coś lepszego?
https://pl.aliexpress.com/item/1005007348413885.html

chodzi o to, żeby w skończonym czasie wycięła ścieżkę długości 400mm w sklejce czy bakelicie.

Za pomoc dziękuję, za zgryźliwosci również ;)

Re: Chińska frezarka z aliexpress

: 24 lip 2025, 14:08
autor: tuxcnc
BuCvg pisze:
24 lip 2025, 07:55
Czy znacie coś lepszego?
W takim budżecie to chyba nie.
Maszynę określił bym jako absolutne minimum.
Są szyny a nie wiszące wałki, co stanowi bardzo dużą różnicę, ale na pojedynczych wózkach nie poszalejesz.
Co do wersji, to brałbym pięć osi, pole 300x400 i wrzeciono 2,2 kW.
Po prostu wychodzi to najlepiej jeśli chodzi o stosunek ceny do możliwości.
Jak podetrzesz się szkłem, to zapłacisz niewiele mniej, ale pola roboczego, możliwości użycia frezów z grubszym trzonkiem, czy piątej osi już nie dokupisz, a przecież nie wiadomo co jutro będzie Ci potrzebne.
Maszynka powinna poradzić sobie z aluminium, choć nie każdym gatunkiem, z akceptowalną, choć nie rewelacyjną jakością.
Czwartą czy piątą oś traktuj raczej jako zabawkę (rozumiem że potrzebujesz do testów czy prezentacji, no to się nada), bo niczego sensownego na niej nie zrobisz. A nic większego się nie zmieści w takim prześwicie pomiędzy bramą a stołem.
Są na Aliexpress maszyny dość podobne, ale lepiej zaprojektowane, Niestety będą też sporo droższe.

Re: Chińska frezarka z aliexpress

: 14 sie 2025, 18:22
autor: Mienius
Ja bym podszedł do tematu tak: jak to ma być sprzęt biurowy do prototypów i modeli pokazowych, to chińczyk z Ali w tej klasie faktycznie da radę — ale cudów nie oczekuj.
Mam u siebie coś podobnego (300x400, 2.2 kW, chłodzenie wodne) i powiem szczerze: w aluminium idzie, ale spokojnie i raczej na małych głębokościach skrawania, żeby nie zaczął „śpiewać”. Drewno, sklejka, plastiki — bez problemu. Węglikiem i dobrymi obrotami można też coś więcej zdziałać, ale przy dłuższej ścieżce w twardszym materiale trzeba pilnować temperatury wrzeciona i silnika osi.

Tuxcnc ma rację co do pięciu osi — fajny bajer do prezentacji, ale nie nastawiaj się na poważną obróbkę na tym. No i bierz wersję ze szynami, nie z gołymi wałkami, bo różnica w sztywności jest kolosalna.