Moja frezarka 590x505x180
: 22 lis 2023, 17:25




Witam. Zbieram się do pokazania mojej zabawki od ...jakiś 3 lat.
Niecierpliwi niech oglądają , a bardziej cierpliwi pozwolą, że się troszkę rozpiszę z wstępem.
Przede wszystkim podziękowania dla 3 osób
Mojej żony Justyny, Adama "Maszynotwora" oraz mojego szwagra Artura.
Oczywiście bez naszego forum ta maszyna też by nie powstała ponieważ jest niczym innym jak zlepkiem
prezentowanych tu maszyn.
Pomysł na budowę frezarki miałem już bardzo dawno temu, ale pierwsze poczynania w tym kierunku rozpoczęły się ok 2016r.
Początkowo miała to być mała prosta względnie tania gotowa maszyna(celowałem na ok 5 tys zł co wtedy dla mnie oznaczało 2 całe wypłaty),
ale tak się napatrzyłem na forumowe konstrukcje, że postanowiłem sam ją zbudować.
Dałem sobie takie założenia:
-konstrukcja stalowa spawana
-dość duże pole robocze
-obróbka stali, aluminium, tworzyw sztucznych
-możliwość rozbudowy o 4 i 5 oś
-proste sprawdzone sterowanie na krokowcach i LPT
i tak o to z założonych 5 tyś zrobiło się...no właśnie..każdy kto budował wie jak to wygląda.
Ja przestałem liczyć przy ok 18tys bo po prostu nie lubię kłamać, a żona czasem pytała wiec miałem
czyste sumienie, że nie wiem:)
Budowa trwała..hmm jakieś..no właśnie..w sumie maszyny nie ukończyłem w 100% ale rozbudowywać można w nieskończoność jak to się lubi i jest potrzeba, ale od pierwszych zakupów do stanu, że można było na niej pracować ok 3 lata.
Maszyna powstała do celów hobbystyczno-zarobkowych tzn takie było jej przeznaczenie ale...życie wszystko weryfikuje i musiałem moje plany jak
i maszynę porzucić ... pandemia i ta cała zapaść zmusiła mnie do zmiany pracy i wyjechania na obczyznę. Aktualnie maszyna stoi nieużywana z dziesiątkami nowych
frezów, kilkoma czujnikami zegarowymi, imadłami , pryzmami i innymi elementami wyposażenia na które musiałbym założyć oddzielny temat aby to wszystko opisać.
Teraz trochę o samej maszynie, ale proszę wybaczyć ponieważ maszynę budowałem dość dawno, a ja jestem daleko od niej więc nie wszystko mogę pamiętać.
Konstrukcja spawana głównie z dwuteowników 120. Brama zakołkowana i przykręcona do bazy.
W ramie frezarki znajdują się szczelne "zbiorniki" w które wsypany był piasek i zostało to szczelnie zamknięte . Tymi zbiornikami są elementy ramy.
Ma to za zadanie zwiększyć masę i pochłaniać wibracje. Sama "goła" brama to 100kg, a baza 170kg. Szacowana masa całej frezarki z osprzętem
(nie liczę stolika na którym stoi bo to oddzielny element, ponieważ frezarka stoi na wibroizolatorach) to ok 450kg, a cała frezarka jak się prezentuje
na zdjęciach ok 700-800kg. Rama po spawaniu leżakowała ok 3 miesięcy. Chciałem ją wyważyć lub od wibrować w jakiejś firmie z pomiarem,
ale niestety już wystarczająco dużo mnie to wszystko kosztowało, a mieszkam gdzie nie mam w najbliższej okolicy firm które by takie usługi wykonywały.
Miałem 2 opcje.. zostawić jak jest lub odprężyć bądź od wibrować samemu. Zacząłem szukać informacji i publikacji naukowych o tematyce relaksacji
naprężeń poprzez od wibrowanie. Postanowiłem zbudować własną taką maszynę i przy okazji zbadać różnice przed i po i przy okazji nauczyć
się czegoś nowego , ale skończyło się na prostym czujniku drgań oraz przyłożenia zbudowanego wibratora i przemiatanie falownikiem w taki sposób żeby rama wpadła w rezonans. Wibrowałem po godzinie
przed rezonansem w rezonansie i za rezonansem.
Czy to coś dało.. trudno powiedzieć.
Myślę, że tak bo ramę po spawaniu mierzyłem na posadzce garażu, a po leżakowaniu i od wibrowaniu kiedy pojechała na frezowanie baz okazało się że ni jak ma się to do tego co było po spawaniu.
Ciężko mi teraz powiedzieć czy to wynikało z niedokładnego mojego pomierzenia czy faktycznie aż tak ją pokosiło po tych 3 miesiącach i wibrowaniu.
Na szczęście porobiłem duże zapasy "mięsa" i frezarka miała z czego zbierać materiał pod bazę prowadnic.
Cała maszyna tak została zaprojektowania ,że można łatwo "podkręcić" osiągi maszyny i rozbudować minimalnym kosztem.
-łatwy montaż większych silników krokowych
-sterowniki silników są przewymiarowane
-transformato jest przewymiarowany
-prostownik jest przewymiarowany
-sterowanie daję możliwość dołożenia 4 i 5 osi (płyta SSK MB2)
-"zapasowy" sterownik
-Napęd na śruby przez paski HTD daje możliwość zmiany przełożeń
-silniki krokowe z podwójna ośką
Stół aluminiowy o wymiarach 500x600x40 masa z tego co pamiętam ok 30kg
Z-tka aluminiowa z formatek o gr 19mm
krzyżak aluminiowy niecałe 40mm grubości
prowadnice to
X: 4x hiwin hgw20cc-za
Y: 4x bosch rexroth wózki R165132320 prowadnice(2840)
Z: 4x hiwin hgw20cc-za
Śruby kulowe chińskie 1605 z podwójną nakrętką do kasowania luzu dla X i Z a dla Y 2005 z też z podwójną do kasowania luzu
Podpory pod wszystkie śruby kulowe z łożyskami skośnymi.
elektrowrzeciono aktualnie ELTE TM.PE4.14.4/8N 4.96 1.1kw/0.8kw 1550/750obr/min 380v
Elektronika:
silniki 3 x 60H100-3008B czyli 4.2Nm 8 przewodów 200krokow 1.8 stopnia os dwustronna
sterowniki 4x MDC860 24-80v dc 2-6A maximum pulse 200khz
transformator 1000VA 48Vac
płyta główna SSK MB2
zasilacz własnej produkcji
falownik lenze seria 8200 vector - E82DV752K 3-fazowy 7.kW
Na tą chwilę maszyne obsługuję
lenovo ThinkCentre M73 i3-4130T, DDR3 4GB, SSD120 GB, HD Graphics 4400 z przejściówka linumeric LPT i linuxcnc
pole robocze ustawione na:
X-590mm
Y-505mm
Z-180mm
Nie wiem co mogę jeszcze dodać oprócz tego, że maszyna nie jest idealna są rzeczy którę trzeba poprawić przede wszystkim elektrowrzeciono.
Łożyska proszą się o wymianę, ale akurat elektrowrzeciono miało być wymienione na coś konkretniejszego i nawet już dogrywałem temat, ale jako że maszyna
i tak stoi nieużywana, a jest to kolejny spory koszt. Centralne smarowanie trzeba dokończyć mimo, że części czekają na montaż już dawno:
rozdzielacz centralnego smarowania rezystancyjny x 3, pompa centralnego smarowania z 2 l zbiornikiem i wężyki z końcówkami
WAŻNA INFORMACJA!!!
Maszyna jest na sprzedaż. Z bólem serca i tak długo odwlekałem
tą decyzję, ale po prostu szkoda żeby stała nie używana i jestem to winny żonie ponieważ bardzo dużo czasu poświęciłem frezarce i czasami miałem zgrzyty
przez to:) Z frezarka sprzedaję wszystko tzn. frezy i przyrządy, a jest tego sporo włącznie z 2 kątownikami precyzyjnymi. Jeden w klasie 0 mały i duży w 1 klasie.
A teraz zdj.
































































