Strona 1 z 3
Frezarka do płytek drukowanych (PCB) by NELIK
: 16 sty 2009, 13:09
autor: nelik1987
Oto mój plan na frezarkę CNC do płytek drukowanych, narazie zdążyłem zaprojektować tylko stół z prowadnicami ale projektuję dalej, proszę o ocenę i ewentualne sugestie poprawki
elementy :
-niebieskie to stal (rura stalowa o przekorju kwadratowym i prostokątnym 80x80mm i 40x80mm grubość 5mm)
-siwe to aluminium grubości 20mm
-żółte wałki prowadnic nie podpartych
-czerwone łożyska liniowe
-zielone stół z aluminium 20mm
dodaję również projekt w AutoCAD 2007
: 16 sty 2009, 18:56
autor: deflection
Wałki jakiej długości i grubości?
Profile stalowe i aluminiowe blachy na końcach jakoś mi nie pasują, ani to razem spawać ani skręcać bez dospawanych nagwintowanych elementów... obniżyłbym blat by był bliżej łożysk
: 17 sty 2009, 23:20
autor: nelik1987
wałki fi 20 długość 500mm i zaznaczam ze to będzie frezarka do płytek drukowanych ewentualnie frezowanie otworów w obudowach z plastyku, więc żadnych znaczny obciążeń nie będzie
: 18 sty 2009, 00:43
autor: sasii
tak wszyscy mowia a potem a przydalo by sie w alu cos zrobic

: 18 sty 2009, 01:53
autor: nelik1987
nie nie, ja naprawdę potrzebuję frezarkę tylko do płytek bo mnie krew zalewa jak wydaję majątek na zamówione płytki w firmie a tak wykonywał bym je sam, no i obudowy wyglądały by profesjonalnie jak by były frezowane a nie wycinane piłka i pilnikiem
a nawet gdym musiał już coś w alu zrobić to z bardzo małym posuwem myślę ze jest też to do zrobienia przy założeniach mojej frezarki
: 18 sty 2009, 10:28
autor: gmaro
Tak a propos to jakie dajesz silniki i śruby ? taka maszyna do PCB powinna mieć spore prędkości i dość dobre wrzeciono aby pcb wyglądało w miarę dobrze a ścieżki nie były poszarpane od frezowania. W miarę gdy pcb jest dość rozbudowane o dużym zagęszczeniu czas nam się niestety wydłuży a wtedy nas może krew zalać .

przy produkcji pcb większej ilości .
: 18 sty 2009, 11:24
autor: pukury
witam.
myślę że do robienia pcb taniej i lepiej by było opanować problematykę sita .
wbrew pozorom technologia nie jest skomplikowana a efekt bardzo dobry .
pewnie że dochodzi chemia i miejsce - ale jak w piwniczce by było trochę miejsca to - kto wie ? albo zainwestować w dobrą drukarkę laserową odpowiedni laminator .
co innego wiercenie i wyrabianie front-paneli to tak .
nie jestem pewien czy chciałbym czekać kilka godzin na frezowaną płytkę ( zależy jaka duża oczywiście ) .
poza tym jakie by ciche nie byłó wrzeciono to i tak " da swoje " - czy rodzina wytrzyma ?
pozdrawiam .
: 18 sty 2009, 11:56
autor: nelik1987
rodzina wytrzyma w zupełności, bo postawię maszynkę w piwnicy i nikt nie będzie jej słyszał, a co do trawienia płytek to ma zawsze minusy bo czasami podtrawia płytki czasami niedotrawiona, a frezarka jak wytnie to musi być OK, poza tym jest doskonała powtarzalność płytek no i łatwość wykonania, przesyłam plik z programu do projektowania płytek wrzucam laminat do maszynki STAR i po jakimś czasie płytka gotowa nawet jak to będą 2-3 godziny.
tyle samo czasu zajmuje mi wykonanie jej tradycyjną metodą a musze prawie ciągle dogladać procesu a w frezarce włącze i przychodzę po określonym czasie.
poza tym tak jak już mówiłem możliwość wykonywania płytki o dowolnych kształtach, automatyczne wiercenie, no i frezowanie obudów plastykowych, no i jeszcze jedno zawsze chciałem mieć własną frezarkę

: 18 sty 2009, 13:22
autor: pukury
witam.
sprawa się chyba aż tak różowo nie przedstawia .
do wiercenia musisz założyć wiertło - więc zachowanie czujności jest konieczne .
a jak się wiertło złamie - to skąd będziesz wiedział że musisz nowe założyć ?
wiertła muszą być widiowe - inaczej będzie kicha .
a są " dość " kruche .
i z tym " wrzucaniem " programu do frezarki też nie będzie aż tak prosto .
w jakim programie masz zamiar robić projekty ?
chodzi i o korekcję wymiaru narzędzia i o samą ścieżkę .
myślę że kluczowy argument jest taki że zawsze chciałeś mieć frezarkę - i to jest całkowicie zrozumiałe
pozdrawiam .
: 18 sty 2009, 18:57
autor: nelik1987
tak mi się tylko powiedziało że będzie mozna to zostawić, ale wystarczy powiedzmy patrzeć jak maszyna pracuje a nie babrać się w kwasie odczynnikach itp.
sterowanie maszynką to jak na razie najmniejszy problem ponieważ nawet nie mam ramy zbudowanej, ja na razie pytam czy konstrukcja mechaniczna jest OK? a Wy się wywodzicie co rodzina na to albo ze wiertła się łamią...
ja się pytam na przykład czy delikatnie mozna ścisnąć łożyska liniowe w takim uchwycie jaki zaprojektowałem, niestety nie stać mnie na kupno uchwytów do łożysk gdzie za sprawą pierścieni osadczych łożyska liniowe są przytrzymywane w uchwycie i o ogólną krytyką która pomoże mi udoskonalić maszynkę bo jak na razie to jest projekt a nie chciał bym zamówić wiercenia gwintowania i frezowania w aluminium po to żeby później okazało się że trzeba coś zmienić.
Liczę na was bo macie większą wiedzę odemnie