cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
dzisiaj piatek wiec wyrysowalem co mi chodzi po glowie.
Gdzies pewnie zobaczylem frezarke o podobnej kinematyce jak na obrazku - i wydaje sie konkurencyjnym rozwiazaniem do "bram" (stol tylko po X) glowica Y i Z)
tym bardziej ze jeżeli ktos oszaleje moze latwo i bez wiekszej utraty przestrzeni roboczej rozbudowac do 5 osi (zabudować zamiast stolu kolyske i stol obrotowy)
co o tym mysliscie? ( nie mowie ze od razu to bede budowal - ale nie wykluczone ze rozrysuje to dokladnie i komus zlece:))
Pozdrawiam
(pewnie mi sie nie uda dodac zdjecia....) w kazdym razie jest w mojej galerii)

Witam!

Wszystko jest do zrobienia. Jednak jeszcze nie widziałem takiej maszyny na żywo.
Albo bramówka albo klasyczna konstrukcja - wrzeciono na stałe w korusie a stół lata XYZ.
Widocznie tak jest najbardziej optymalnie.

W Twojej propozycji jesli ma to byc mocna maszyna do stali musisz zapewnić sztywność temu wysięgnikowi gdzie mocujesz wrzeciono. Nie dosc ze werzeciono podnosi się tam w Zetce, to jeszcze wszystko sie wysuwa i działa moment gnący.
Jesli to spełni wymagania wytrzymałosciowe to czekamy na zdjęcia gotowej

ee tak szybko tego nie zrobie - za duzo roboty:)
ale pewnie poprosze jakichs studentow co by rysowali:) - to zrobimy open source:)
no wlasnie wydaje sie, ze maszyna moze byc sztywniejsza, - mozna szeroko rozstawic wozki, poza tym wydaje sie, ze latwiej bedzie przykryc- oslonic prowadnice i sruby.
tyle ze masy poruszane w Xi Y beda wieksze -
no i mozna by bylo wykorzystac dowolny praktycznie zeliwny korpus jako glowna "stope"
Pozdrawiam

Moge sie mylić ale po mojemu najlepsze rozwiązanie pod względem sztywnosci to wrzeciono nieruchome, zabudowane w odlewanym masywnym korpusie, a ruchy wykonuje stół.

Wtedy mamy jednak problem bo trzeba zrobić porządny stół, i mechanizm podnoszenia go, taki stół ważyłby kilkaset kg.

Jak będe budował CNC do stali to opre sie na klasycznej konstrukcji, ewentualnie cos takiego jak zbudował kolega MEX.

No chyba ze zrobisz ją pierwszy i konstrukcja zda egzamin, to kto wie

situ pisze:pod względem sztywnosci to wrzeciono nieruchome, zabudowane w odlewanym masywnym korpusie, a ruchy wykonuje stół.

niestety, pierszeństwo to zamknieta brama ze stołem pomiedzy nogami a wrzeciennik na belce suportowej przesuwający się jako oś X. Dopiero belka na pionowych prowadnicach realizuje ruch Z podnosząc na sobie wrzeciennik- ale kosztem zdwojonego układu prowadnic i napedu w Z - po każdej stronie belki. Coś za coś. I jest to układ głównie do płaskich obróbek - bez nurkowania do zagłębień w czeluściach detalu.

tumanek pisze:no wlasnie wydaje sie, ze maszyna moze byc sztywniejsza, - mozna szeroko rozstawic wozki, poza tym wydaje sie, ze latwiej bedzie przykryc- oslonic prowadnice i sruby.

do zwięzłego układu z wrzecionem na końcu suwaka wprowadzi kolega odwrócenie obciążeń względem naturalnych proporcji całej maszyny - czyli małe stosunkowo prowadnice suwaka obciążone zostaną największym momentem od obróbki - przy wysunieciu w dół wrzeciona. Natomiast największy element - suport stołu ( i tak jest duży z racji wymiarów stołu ) - bedzie odciążony bo prowadnice ruchu Z przeniesione są na koniec suwaka wrzeciona. Groch z kapustą.
Kolega widział strugarkę tylko tam nieco inaczej układają się obciążenia na imaku.

tumanek pisze:pewnie mi sie nie uda dodac zdjecia....) w kazdym razie jest w mojej galerii

Ameryke odkrył bo zobaczyl narzędziówke - taką mają kinematykę.
dla przykładu pierwsza lepsza z allegro
http://www.allegro.pl/item495522715_fre ... kazja.html

łatwiej byłoby takiej silniki przyczepic ze sterowaniem niz budowac od nowa

bartuss1 pisze:

tumanek pisze:pewnie mi sie nie uda dodac zdjecia....) w kazdym razie jest w mojej galerii

Ameryke odkrył bo zobaczyl narzędziówke - taką mają kinematykę.
dla przykładu pierwsza lepsza z allegro
http://www.allegro.pl/item495522715_fre ... kazja.html

łatwiej byłoby takiej silniki przyczepic ze sterowaniem niz budowac od nowa

Ta co pokazałes to jeszcze co innego ma podnoszony stół, a kolega zaproponował podnoszenie i opuszczanie wrzeciona plus wysuwany wysięgnik, a stół śmiga tylko w poziomie.

situ pisze: Wszystko jest do zrobienia. Jednak jeszcze nie widziałem takiej maszyny na żywo.

W Twojej propozycji jesli ma to byc mocna maszyna do stali musisz zapewnić sztywność temu wysięgnikowi gdzie mocujesz wrzeciono. Nie dosc ze werzeciono podnosi się tam w Zetce, to jeszcze wszystko sie wysuwa i działa moment gnący.
Jesli to spełni wymagania wytrzymałosciowe to czekamy na zdjęcia gotowej

Witam serdecznie.
A ja taką (prawie taką) maszynę widziałem na żywo . Dla osób które chciałyby zobaczyć taką maszynę polecam odwiedzenie tego adresu . Widać żę ramię faktycznie jest "bolsze" z racji sił działających na nie, o których wspomina Kolega situ.

Gdyby adres za jakiś czas przestał działać to wklejam informacje z tej strony o maszynie opartej o podobny układ kinematyczny:

• HURON GXB 512 F, łożowa
  Przemieszczenia robocze:
  X: 1 500 mm
  Y: 600 mm
  Z: 600 mm
  Stół: 1 600 x 700 mm
  Max. obciążenie stołu: 3 200 kg
  Szybki przesuw: X,Y,Z: 12 000 mm/min
  Zakres prędkości obrotowej wrzeciona: 20-4 000 obr./min
  Uchwyt wrzeciona: ISO 40
  Całkowita moc przyłaczenia: 40 kW
  Masa obrabiarki: 9 500 kg
  Sterowanie: CNC HEIDENHAIN TNC 415B
  Rok produkcji: 1994
  Kraj pochodzenia: Francja

Pozdrawiam, skoczek

To jest dobre rozwiązanie z wysięgnikiem jesli chcemy dać duzy stół.
Zazwyczaj w narzędziowych są stoły długie ale o małej szerokosci. Podstawa musi być 2 razy szersza jak stół by zapewnić ruch roboczy w całym zakresie.

Jeżeli chcemy mieć stół o szerokości metra, to taki wysięgnik to dobra opcja, bo musielibysmy 2 metrową podstawę wybudować a wrzeciono wysunąć o metr od korpusu.


Wszystko zalezy jakie chce sie uzyskać zakresy ruchu i do czego ma byc stosowana, bo w pewnych przypadkach po prostu nie warto tak gmatwać tylko zastosować konstrukcje jak większosc ploterków frezujących na forum które mozna pospawać ze zwykłych profili a nie bawić się w odlewy korpusów.

Jak pieprze głupoty to niech ktos poprawi

witam.
dobra to będzie maszyna do obróbki matryc do odznak ( krzyże walecznych , zasługi , odznak turystyki pieszej i górskiej , itp )
tak trochę do przodu ( z 50mm ) i trochę do tyłu ( tyleż samo) .
na jakimś forum ( chyba włoskim ) widziałem taką maszynkę .
była mała .
ale zawsze można sobie pogadać .
pozdrawiam .