
Trochę już czytałem tutejsze forum, sam też trochę myślałem nad tym co oczekuję od swojej maszyny. Patrzę bardzo trzeźwo na temat, bo co 2 temat to porywanie się z motyką na słońce (całkowicie to rozumiem, dla kogoś bez znajomości tematu pewne rzeczy mogą powierzchownie wydawać się dużo prostsze niż potem się okazuję).
Przechodząc do tematu, pracuję w narzędziowni, w zawodzie frezera siedzę parę lat. Obecnie pracuję na 4 osiowym Mazaku z ruchomym stołem.. No i nieubłaganie przyszedł ten moment nauki CAMa.. Jako, że nie cierpię uczyć się na kosztownych błędach (bo kto lubi


Docelowo chciałbym obrabiać MDF o dużej gęstości, bo wydaję mi się, że to całkiem niezły materiał do prototypowania i chyba nie będzie wymagał maszyny 500+kg. (?)
No i już przechodząc do tematu samej frezarki, koszt całkowity to te parę tyś, nie zakładam konkretnego budżetu (ale muszę mieć to dokładnie zaplanowane bo nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto) . Chcę żeby było wrzeciono na oprawki stożkowe (czytałem coś o mokrym chińczyku?) , żebym był w stanie założyć jakąś małą głowicę, oprawkę na ER.. Ruchomy stół w X,Y, stół powiedzmy szer 800mm, długość 500mm, oś z 500mm (tutaj jakieś zeskalowanie "Pisaka" może, więc jeszcze docelowo strzelam w ciemno, ale tylko dla zobrazowania co mniej więcej mam na myśli ).
Więc chciałbym wykonać ramę/korpus, z planowaniem/szlifowaniem nie będzie chyba problemu, czy tam obróbką termiczną. Resztę raczej chciałbym kupić/zlecić. No nie chciałbym żeby to ważyło mln kg, więc docelowo rzeźba w jakiejś piance/drewnie(MDF), nie żadne stale/alu.
Wiem, że temat ciężki, być może ostatecznie sobie odpuszczę i będę to robił na żywca przy maszynie.. ale może warto się poświęcić i mieć maszynę którą w razie czego zrobię coś do domu i będę w stanie nauczyć się dowolnego CAMa.
Czekam, aż ktoś mądrzejszy mnie postawi na ziemie..
