Strona 1 z 2

Frezarka cnc - układ klasyczny

: 02 lis 2008, 09:13
autor: gmaro
Witam :)

Tym razem zaczynam pracę nad frezarką z układem klasycznym zbliżonym do układu konwencjonalnych frezarek . Będzie to projekt a potem realizacja . Chętnie wysłucham rad kolegów co mają do powiedzenia na ten temat . Wstępnie zakładam elementy takie które można łatwo kupić i nie podniosą znacznie kosztów budowy co nie znaczy że zmieszczę się w przysłowiowym tysiaku.

Zakładam wstępnie :

Wałki fi 16 podparte
Śruby trapezowe
Wrzeciono - Kress
Silniki krokowe 1-2Nm
Sterownik na a3977

Pole pracy - 400x250 mm a w Z =200-300 mm

Chciał bym żeby zmieściła się na biurko-czas pokaże .

Dodam że projekt będzie wspierał kolega z forum paulg ...

No więc zaczynamy...

: 02 lis 2008, 09:17
autor: bartuss1
moze jak pokażesz fotki to dostaniesz tysiąc rad hehe

: 02 lis 2008, 09:21
autor: gmaro
bartuss1 pisze:moze jak pokażesz fotki to dostaniesz tysiąc rad hehe
Wszystko po kolei kolego.. :wink:

Wszystko mniej więcej będzie się opierało na konstrukcji z fotki poniżej a przynajmniej sam realizacja stołu teowego , wiadome zmiana narzędzia nie wchodzi w grę ( kress :sad: -:( )

: 02 lis 2008, 09:52
autor: bartuss1
chyba ci sie fotki pomyliły bo jakos nie widze tego na biurku :D, chyba że chodzi o kinematyke

: 02 lis 2008, 09:57
autor: gmaro
bartuss1 pisze:chyba ci sie fotki pomyliły bo jakos nie widze tego na biurku :D , chyba że chodzi o kinematyke
No popatrz na to z drugiej strony - kwestia jakie się ma biurko :razz:

A tak na poważnie to chodzi o kinematykę i żeby nie było wątpliwości jakiego to typu będzie konstrukcja :wink:

: 02 lis 2008, 12:23
autor: skoczek
Witam serdecznie.
Z zaciekawieniem będę się przyglądał takiej konstrukcji bo sam pracuję nad dwiema małymi frezareczkami w takim klasycznym układzie, jedną bardzo malutką, drugą ciutkę większą. Życzę wytrwałości w pracach i czekam na wyniki.

P.S. Najbardziej klasyczna budowa to długi stół jeżdżący po krótszym łożu. Stół w Kolegi konstrukcji jeżdżący po długim łożu, tak jak na zdjęciu wynika z tego, że nie chce Kolega montować wałków z podporami odwróconych o 180 stopni, a co za tym idzie i łożysk otwartych tak obróconych czy z jakichś innych względów, np. sztywności lub wyglądu?

P.S. Teraz do mnie dotarło że Kolega Paulg który będzie wspierał prace nad tą maszynką pochodzi z Cieszyna. Jak wrócę z Krakowa na łono natury (czyt. do domu w Cieszynie) to będę musiał zaprosić go na jednego głębszego <piwosz>, wymienimy się "opowieściami z krypty" na temat tej i innych maszynek.

Pozdrawiam, skoczek

: 02 lis 2008, 13:04
autor: gmaro
P.S. Teraz do mnie dotarło że Kolega Paulg który będzie wspierał prace nad tą maszynką pochodzi z Cieszyna.
Tak się składa że też jestem bardzo często w Cieszynie więc chyba piwo też jakieś wypijemy ...
skoczek pisze:Z zaciekawieniem będę się przyglądał takiej konstrukcji bo sam pracuję nad dwiema małymi frezareczkami w takim klasycznym układzie, jedną bardzo malutką, drugą ciutkę większą. Życzę wytrwałości w pracach i czekam na wyniki.
A można coś więcej na ich temat lub jakieś fotki :) ja w tym momencie trochę kreślę wiec niedługo pokaże co chce zrealizować ..

: 02 lis 2008, 13:14
autor: ARGUS
A może jak już to sie pokusisz na wrzeciono napędzane
na przykład Kresem
Wtedy automatyczna zmiana narzędzia byłaby możliwa
A poza tym masz juz spore doświadczenie w budowie maszyn więc raczej nie przewiduję problemów :-)
Ale fotki czy rysunki by sie przydały

: 02 lis 2008, 14:10
autor: skoczek
gmaro pisze: Tak się składa że też jestem bardzo często w Cieszynie więc chyba piwo też jakieś wypijemy ...
Musowo :] :mrgreen:
gmaro pisze: A można coś więcej na ich temat lub jakieś fotki :) ja w tym momencie trochę kreślę wiec niedługo pokaże co chce zrealizować ..
Z tym to będzie kłopot. Nie posiadam aparatu bo miał awarie, a "na ojcowizne" wrócę najwcześniej za pare tygodni. Teraz siedzę w Krakowie a tu nic nie mam. Jak przyjadę to postaram się pstryknąć kilka fotek telefonem, kiepska jakość będzie ale lepsze to niż nic. Teraz mogę napisać tyle co w głowie jeszcze zostało: korpus maszyny to zespawane ze sobą 3 dwuteowniki setki. Długość z tego co pamiętam to chyba 420[mm]. Przeplanowane po spawaniu. Następnie na to naspawana blacha 10[mm]. Kolumna na której ma być zamocowana oś Z to 2 zespawane dwuteowniki setki, długości nie pamiętam. Ma być przykręcana do wcześniej opisanego bloku. Aktualnie ma to iść do pieca aby po tylu spawach się to odprężyło, jednak na razie nie mam czasu do domu zajechać i zrobić to. Suporty miałem gotowe. Pałętały się przez X lat w piwnicy to uznałem że zrobię z nich pożytek stosując je w tej malutkiej frezareczce. Są to suporty aluminiowe z jakiejść małej tokareczki, ale nie wiem jakiej, bo się takimi nie zajmuję ani nie interesuję. Suport osi X i Y ma chyba coś koło 250-300[mm] i jest zastosowana w nim zwykła śruba o zarysie zęba trójkątnym, taka zwyczajna szpilka, może to Kolegom coś więcej powie. Mają sporo luzu, ale ta mała frezareczka to bardziej do zabawy i jako małe doświadczenie, więc się tym nie przejmuję, choć zastanawiałem się czy od razu nie wpakować prowadnic liniowych do tego...
Suport osi Z ma długość około 150[mm], przy czym możliwy przejazd to około 70-80[mm]. Planuję na nim zamocować obracaną głowicę, aby mieć możliwość skrętu wrzecionem. Wrzeciono jeszcze nie wiem jakie zastosuję, ale być może będzie to własna konstrukcja bądź wrzeciono szlifierki "otworówki", bo akurat takie mam w domu, a chciałbym go po niewielkiej przeróbce gdzieś wykorzystać.

Druga maszynka jest na razie w fazie "dojrzewających do realizacji planów" :mrgreen: . Podzespoły w większości mam zakupione. Oparta będzie o zespawane dwuteowniki 200[mm], coś jakby powiększona konstrukcja którą wczesniej opisałem. Prowadnice liniowe THK mam już zakupione, do tego posiadam również śruby kulowe i trochę innego "graciarstwa". Jak znajdę trochę czasu i naprawię obrabiarkę to w końcu wezmę się za jej realizację bo przydałaby mi się do obróbki drobnicy, a ręcznie nie chce mi się tego frezować i wiercić :razz: .
To chyba na tyle tego wywodu;). Jak będę miał możliwość to bardziej konkretne dane podam, a najlepiej założę własny temat.
Pozdrawiam serdecznie, skoczek

: 02 lis 2008, 17:22
autor: paulg
Witam.
No spotkanie w celu wymiany doświadczeń zawsze mile widziane :wink:
Cały szkopuł w tym projekcie polega na tym żeby było to coś w miarę prostego , max sztywnego , no i co może się kłócić z pt 2 lekkiego :wink:
Plany z automatyczną zmianą narzędzia są - ale to może w kolejnym etapie.
Ogólnie konstrukcja bramowa zaczęła być nazwijmy to rutyną - tak więc czas na coś przynajmniej z założenia innego.
Pozdrawiam