Moja 2 frezarka bramowa 450mmx340mmx105mm+ 4 oś

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 07 sty 2009, 23:46

ma555rek pisze:A dlaczego dwa?

Jeśli można:
1 - zwiększa się kąt opasania kół,
2 - skracają się proste odcinki, przez co rośnie odporność na drgania.

qqaz · Post napisał: **qqaz** » 08 sty 2009, 01:08

Leoo pisze:1 - zwiększa się kąt opasania kół

dla pasa zębatego przekroczenie opasania powyżej krytycznej liczby zębów nie ma znaczenia - wrecz przeciwnie , może być przyczyną napięć rezonansowych ( ale w praktyce to naciągana teoria) lub nieliniowych przesunięć w przypadku gorszej jakości pary pas-koło - zjawisko cofania pasa w swobodnym odcinku wyłożonym na kole przez podnoszenie się pasa na zębach - bo siłę obwodową już przenosi początkowy zazębiony odcinek a reszta od strony biernej nie bierze w tym udziału. Jest to pewna analogia do poślizgu sprężystego przy pasach ciernych gdzie faktycznie nie ma przesunięć pasa po kole tylko wejście biernego odcinka nierozciągniętego który na stronie czynnej po zejściu z koła ulega wydłużeniu dajac wrażenie poślizgu.

Leoo pisze:2 - skracają się proste odcinki, przez co rośnie odporność na drgania.

wyłącznie w przypadku gdy wyróżnik prędkości przekładni przekracza określoną wartość - tu jest przekładnia statyczna i potencjalne drgania wynikajace tylko ze sprężystości /rozciągania na długości / nie są kompensowane obrotowyą rolką napinka.
Faktycznie ,dlaczego dwa?

Post napisał: **gmaro** » 08 sty 2009, 07:59

Leoo pisze:2 - skracają się proste odcinki, przez co rośnie odporność na drgania.

Patrząc po tym co wykonałem kiedyś i zauważyłem , że podczas przekręcenia osią od strony wyjścia pasek miał właśnie tendencję na tym najdłuższym odcinku do poddawania się przez co powstawał delikatny luz - czyli oś jakby trzymała ale można było ją lekko naciągnąć . W tym przypadku gdy naprężacz był po jednej stronie nie dało się idealnie naciągnąć pasek . Oczywiście zastosowane rozwiązanie zdało egzamin bo obrabiany materiał był bardzo miękki a narzędzie obrabiające lub wiercące było rzędu 0.5-1,5 mm. dlatego moim skromnym zdaniem po 2 stronach naprężacz wyeliminuje ten problem .

Tak może obok tego tematu - zjawisko to dobrze widać gdy rozpiętość pasa ma koło 1 m wtedy jednostronny naciąg pasa nie zdaje egzaminu a pas od strony bez naprężacza przy nawrotach nieźle wpada w drgania . ( to już na własnej skórze przetestowaliśmy )

Jeśli ktoś ma inne doświadczenia z tego typu rozwiązaniami to chętnie poczytamy .

RadoslawStalowy · Post napisał: **RadoslawStalowy** » 09 sty 2009, 20:46

Konstrukcja frezarki oraz plany dotyczące osi obrotowej bardzo mi się podobają, jednak jeszcze raz zadam retoryczne pytanie z początku tego tematu na które kolega nie odpowiedział:
z czego wynika założenie kolegi,że dokładność tej maszynki wynosi 0,01mm?

Bysiu · Post napisał: **Bysiu** » 10 sty 2009, 11:10

Napisałem, że cała frezarka została wykonana z dokładnością do 0,01mm, ponieważ z taką tolerancją były toczone wszystkie obudowy, w których znajdują się łożyska liniowe i skośne dwurzędowe, jak i wszystkie wsporniki końcowe wałków prowadzących, kończąc na ustawieniu wszystkich osi względem siebie na podstawie czujnika widocznego na jednym ze zdjęć na początku tematu. Silniki krokowe mają taki podział kroku,że bez problemu osiągają taką dokładność.
Mam nadzieję RadoslawStalowy że dobrze odpowiedziałem na twoje pytanie: "z czego wynika założenie kolegi,że dokładność tej maszynki wynosi 0,01mm"

Post napisał: **gmaro** » 11 sty 2009, 08:51

Można wiedzieć na która ostatecznie wersję przełożenia napędu się kolega zdecydował wykonać w osi ?

Bysiu · Post napisał: **Bysiu** » 11 sty 2009, 11:54

Zdecydowałem się na bezpośrednie połączenie silnika z uchwytem, ponieważ silnik i tak jest większy od samego uchwytu i ma wystarczającą moc żeby nim obracać podczas frezowania w metalu(podział kroku na sterowniku tej osi można ustawić max na 1:128). Jak na razie będzie to oś do nauki frezowania 3D a po czasie zdobędę doświadczenie i zbudujemy z tatą dużo większy router:)
Na fotkach widać gotowy zabierak i jarzmo z aluminium z wewnętrznym gwintem, do którego będzie nakrętka dociskająca 2 łożyska nasadzone na ten zabierak. Pomiędzy silnikiem a obudową na łożyska będzie jeszcze dystans z aluminium łączący te 2 elementy. W poniedziałek wszystko powinno być już gotowe.
W przyszłym tygodniu zrobię pierwsze testy i zamieszczę wykonane detale:)

[ Dodano: 2009-01-17, 21:41 ]
Przedstawiam mój pierwszy detal wykonany na 4 osi. Sygnet wyfrezowany w aluminium o średnicy zew. 30mm i wewn. 22mm. Detal był frezowany na 2 razy, pierwsze przejście zgrubne -2,4mm a drugie -4,5mm dokładne(licząc od bazy 0mm), krok frezu ustawiłem na 0,1mm przez co są widoczne linie skrawania na aluminium, następny pierścień zrobię z dokł. 0,05mm. Frez stożkowy 3mm o kącie 30stopni, posuw 800mm/min. Silnik mimo że pracuje bez przełożenia to nie gubi kroków i kręci naprawdę szybko podczas przejazdów G0. Następny pierścień będzie bardziej skomplikowany i wykonany z brązu innym frezem.

[ Dodano: 2009-02-14, 18:28 ]

Dziś wyfrezowałem w mosiądzu sygnet z kartami do gry.

Poniżej fotki gotowej 4 osi i próbnego sygnetu.