nierówny sześciokąt, gubienie kroków?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#21

Post napisał: diodas1 » 04 maja 2014, 21:58

Dla konkretnej maszyny i układu połączeń nie ma znaczenia czy silnik ma 4, 6 czy 8 przewodów. Silnik 8 przewodowy daje szerszy wachlarz możliwości czyli można go użyć w maszynce lżejszej, cięższej, wtedy kiedy śrubuje się osiągi.. Cztero-przewodowy łączy się w jeden sposób i po kłopocie. Poczytaj sobie tutaj http://www.akcesoria.cnc.info.pl/silniki_krokowe.htm a wiele spraw Ci się ułoży

Jeżeli wybierzesz te silniki 4Nm zasilane prądem 4A to będzie trzeba od razu inwestować w mocniejsze sterowniki bo z chińczyka tyle nie wyciśniesz.(Można oczywiście i tym chińczykiem napędzić mocny silnik ale przez silnik będzie płynął mniejszy prąd czyli silnik nie wykorzysta w pełni swojego potencjału.) Czyli koszty idą w górę. Do tego wydajniejszy zasilacz. Nie jestem przekonany czy to konieczne. Te silniki których teraz używasz dysponują momentem 0.46Nm bodajże a przecież maszyna Ci nie staje. 2Nm to już 4 razy więcej.



Tagi:


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 843
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#22

Post napisał: gozdd » 04 maja 2014, 23:17

Jeśli mamy mocniejszy sterownik to właśnie 8 przewodowy silnik pozwala nam wybrać czy chcemy mieć większy moment, ale mniejsze obroty maksymalne, czy mniej stabilny moment, ale możliwość osiągnięcia wyższych obrotów.
Pozwala też czasami zakupić tańszy sterownik (np. prąd 2.1A w połączeniu równoległym, zamiast 4.2A). Oczywiście wtedy już nie mamy wyboru odnośnie połączenia.


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#23

Post napisał: bykol132 » 05 maja 2014, 14:10

muszę kupić jak na razie te silniki 2 Nm, bo mój super sterownik nie pociągnie 4A ^^
jeszcze mam takie pytanko co do zasilacza, mam taki oto zasilacz i wiecie może czy będzie on ok do tych silników? wydaje mi się, że tak, ale wolę zasięgnąć jeszcze pasu opinii ^^
230AC --> 12V DC, 16.5 A, jeden silnik ma 2A

Obrazek


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 843
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#24

Post napisał: gozdd » 05 maja 2014, 14:18

Da radę, tylko nie wyciągniesz dużej prędkości. Z tego co kojarzę to zasilacz od Xbox ma kompensacje spadku napięcia na przewodach, więc z 15V powinien dać.
Tylko zobacz jakiego minimalnego napięcia wymaga czerwony chińczyk.


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#25

Post napisał: bykol132 » 05 maja 2014, 14:21

chińczyk aktualnie działa na tym zasilaczu, tylko obawiałem się, że jak podłącze te silniki 2A to nie da rady, ale w sumie teraz tak myślę, i te silniki co teraz mam to mają 2A, czyli spokojnie da radę ^^
w takim razie zamawiam dzisiaj 3X 2Nm ^^ jak już zamontuję to dam znać jak działa : D


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#26

Post napisał: bykol132 » 09 maja 2014, 20:16

Witam, wymieniłem silniki na te 2Nm, 2A i szczerze mówiąc nie ma znacznej różnicy, dalej przy podziale kroków w machu wychodzi 405,..... i 395,....., gdzie mam te same silniki, może po prostu konstrukcja nie jest sztywna, czy to może być przyczyna? na gołe oko widać, jak śruba osi Y faluje góra, dół, może to ma coś do rzeczy ? już sam nie wiem : < proszę o pomoc : (


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 843
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#27

Post napisał: gozdd » 09 maja 2014, 20:53

Jak grochem o ścianę... Pisałem już o dokładności takiej kalibracji. Śruby 4mm skoku, silniki 200 kroków na obrót, podział kroków powiedzmy 1/8. 200*8=1600 kroków na 4mm. 1600/4=400 kroków na mm. Tyle wpisz, bez kombinowania.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#28

Post napisał: diodas1 » 09 maja 2014, 21:31

Zagadka kryminalna. Widocznie śruby są tak dokładne i na dodatek krzywe lub coś nie tak z ułożyskowaniem skoro chodzi nie w osi.
Coś na pewno się zmieniło bo teraz przynajmniej kroki (pełne) powinny być bardziej jednakowe niż poprzednio czyli nie powinno już być tego nierytmicznego skakania z którym próbowałeś walczyć w wątku https://www.cnc.info.pl/topics60/pierws ... t56595.htm Teraz przy podziale kroków 1/8 na jeden mikrokrok przypada 2.5 um. Skoro Mach wyliczył Ci przy kalibracji 405,..... i 395,.... kroczków na 1 mm to znaczy że na każdym milimetrze śruby generują błąd ponad 10um. Nie wiem jak to kalibrowałeś. Być może ten wykryty błąd to nie jest efekt niedokładności śruby ale efekt wstępnego kasowania luzów na łożyskach śruby przy nawrotach, luzu między śrubą a nakrętką , na sprzęgle a nawet z powodu cienkich i długich dystansów na których silnik stoi jak pająk. Spróbuj może wpisać w końcu do Macha po prostu równą liczbę 400 i zmierz figurę którą wyfrezujesz. Bez "pierdzielenia" z kalibracją.
Była już o tym mowa wcześniej . Jeżeli dajesz Machowi informację że na każdy milimetr ma dodać 12.5 um to na 200 milimetrach posuwu zrobi się dokładka 2.5 milimetra. Jesteś pewien że te śruby są aż tak fatalne? Takie rozciągnięcie lub ściśnięcie zwojów gwintu pokaże Ci zwykły pomiar przy pomocy suwmiarki. Sprawdź to.
Kalibracja przydaje się kiedy napędy są zrobione na paskach lub listwach zębatych, kiedy zastosowane są jakieś przekombinowane przełożenia , szpilki budowlane z supermarketu ale w tym wypadku i w tej frezarce to przerost formy nad treścią.
Napisałeś "...gdzie mam te same silniki..." Jak to zrozumieć? To w końcu w maszynie siedzą te nowe silniki 2Nm czy stare (te same) pięciofazowe?

[ Dodano: 2014-05-09, 21:32 ]
gozdd, był szybszy :mrgreen:


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 843
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#29

Post napisał: gozdd » 09 maja 2014, 21:56

Wyfrezuj coś i zobacz jaki błąd wyjdzie. Jeśli będzie duży to na początek czujnik zegarowy w łapę (a raczej w statyw) i zmierz luzy nawrotne we wszystkich osiach. Za pomocą dobrej suwmiarki albo też czujnika zegarowego zmierz dokładność śrub.
Z jaką dokładnością ustawiłeś prostopadłość osi?


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#30

Post napisał: bykol132 » 09 maja 2014, 22:01

diodas1 pisze:Napisałeś "...gdzie mam te same silniki..." Jak to zrozumieć? To w końcu w maszynie siedzą te nowe silniki 2Nm czy stare (te same) pięciofazowe?

[ Dodano: 2014-05-09, 21:32 ]
gozdd, był szybszy :mrgreen:
chodziło mi, że mam te same silniki, 2x 2Nm, i wychodzą różne podziały kroków, jutro spróbuję wpisać to 400 i zobaczę jakie będą wychodziły wymiary ^^

a co proponowalibyście zamiast tych podpórek do silników? zamiast tych podpórek, zrobić kwadrat z aluminium ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”