Najlepiej jak by było na 0
Krzyżak po obróbce powierzchni do piekarnika?? A jak coś odpuści to tracę tolerancję, nie uważa kolega??
Nie wiem czy tak się robi i czy to coś by dało , ale raczej zrezygnuję z tego. Zostawmy jak jest.
[ Dodano: 2013-12-15, 22:49 ]
chyba że kolega podstępnie chciał się dowiedzieć czy był odprężany
[ Dodano: 2013-12-16, 22:07 ]
To jak by koledzy teraz myśleli to wszystko zrobić?? Na tym etapie jestem pewny że powierzchnie na ramie nie są wykonane dość dobrze.
Jeśli chodzi o podstawę i krzyżak, to nie ruszamy nic bo są idealnie zrobione. Chodzi mi głównie o prowadnice na ramie. Powierzchnie mają dość duże odchyłki rzędu 0,06. Wiem że da się moją maszynkę ustawić dość precyzyjnie więc moje pytanie to czy można to jakoś poprawić (powierzchnie). Jakieś podkładki czy coś. Trzeba je wyprostować. Jak by koledzy to załatwili??
Tak na marginesie, nie wiem czy to jest normalne, ale mam pewne obawy iż wózki zaczęły mi chodzić bardzo luźno jak są osobno (rozmontowane) po kilku przejazdach przy ustawianiu prowadnic itp. zdiąłem wszystko i przynajmniej 3 razy lżej je się przesuwa niż na początku. Powycierały się przez krzywe ustawienie czy może smaru nie ma i są mniejsze opory??
No dobra niech tak będzie. Co w takim razie zrobić z prowadnicami?? Te nierówności sąa naprawdę spore. Nie dość, że płaszczyzna ma odchyłki ok 0,06, zapada się w środku, to jeszcze są poskręcane. Jak położyłem tą swoją listwę na wózkach szerokich w podstawie to szczelinomierz nie wchodził nigdzie, na bramie są kwiatki. Prostujemy, podkładamy coś, szlifujemy, zostawiamy??
Jak piszę coś niedorzecznego to poprosiłbym kolegów o słowa krytyki, bo tak to nie wiem czy niepisząc nic, macie ubaw przed swoimi kompami, czy po prostu nikt nie chce doradzać bo sami byście to zostawili jak jest czy co.....??
Pomierzyłem dość dokładnie oś X. bo ta najbardziej mnie niepokoiła i moje obawy się potwierdziły.
Prostolinijność osi X ma odchyłkę ok 0,15mm na kształt paraboli. Na krańcach osi wskazania są takie same zmienia się ku środkowi, (czujnik zegarowy był umieszczony na końcu płyty osi Z). Odpowiedzialna może być za to płaszczyzna pod prowadnicą drugą, która zapada się w środku o jakieś 0,06mm.
Kolejna sprawa która mnie rozwaliła totalnie, jak pisałem dużo wcześniej, prowadnica druga jest na innym poziomie niż pierwsza. Jest to masakryczna różnica 0,2-0,25mm. Sprawdzałem to wiele razy. Dlatego miałem też obawy co do wózków bo chodzą teraz bardzo luźno, że mogły się pokszywić albo coś. Z resztą ich wewnętrzny luz się powiększył.
Na pierwszej prowadnicy baza jest krzywa co sprawia że prostoliniowość osi Z ma odchyłkę ok 0,08 do 0,1 na kształt paraboli zapadając się w środku osi X.
Na serio nie wiem co robić. Ręce mi opadają.
Myślałem aby dotrzeć powierzchnie osełką lub czymś innym i podnieść drugą prowadnicę podkładając kartki papieru i zrobić dla niej płyty dociskowe (nie wiem czy tak można).
Jak bym oddał aby to poprawili to mogą jeszcze to pogorszyć. Po za tym zostało mi mało płaskownika aby się bawić.
Rzucili by koledzy jakąś radą może??
Jakiś złoty środek. Na serio nie mam pomysłu i chce mi się płakać.....
Tak w ogóle wesołych świąt życzę wszystkim na forum
Ja bym poprosil o relacje zdjęciową z pomiarów, bo jakos osobiscie nie wierze ludziom na slowo przy mierzeniu setek. Taki ze mnie niewierny Tomasz. Praktyka pokazuje, ze nie kazdy majac sprzet potrafi go uzyc.
Jak obiecałem mam pomiary i zdjęcia, mam też filmik ale to trochę potrwa zanim wrzucę go na YT.
Jak widać na zdjęciach dzięki wcześniejszym pomiarom szczelinomierzem wiedziałem mniej więcej ile mam przerwy podniosłem więc prowadnicę tylko tą na dole w tych miejscach gdzie były braki. Zamocowana jest na 6ciu śrubach pod którymi są podkładki na rządaną wysokość 0,07 0,08 0,04 0,07 na końcach jest na 0. Cała natomiast jest na dwie kartki papieru w górę ok 0,2mm, nie chciałem forsować wózków bez nich, bo jest na pewno niżej.
Wszystkie litki sreberka i papieru mierzyłem mikromierzem więc udało mi się uzyskać porządany efekt.
Prowadnica która ma bazę jest położona beż żadnych udziwnień lecz dociśnięta do bazy tylko na jej końcach, środek tak jak się sama mi ułożyła i tyle gdyż jak pisałem baza ma banana
Na takiej konfiguracji złapałem 0,02mm na ustawieniu jak na filmiku, zegar od góry
Z zegarem z boku ok 0,04mm.
Wierzcie mi lub nie, ale mówię jak widziałem na zegarze.
Moim zdaniem to jest ustawienie takie jak powinno być. Teraz można by zacząć ustawiać prostopadłość, ale czekam na kątownik.
Jak się podoba?? Jakie błędy zrobiłem??
[ Dodano: 2013-12-26, 15:10 ]
Zmieniłem ustawienie miernika i nagrałem filmik z pomiaru w drugiej pozycji. Upload trochę potrwa ok 1h. Jak już będą to wstawię linki