Ruchoma Brama!
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 65
- Rejestracja: 29 maja 2016, 20:37
- Lokalizacja: Suwalki
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 65
- Rejestracja: 29 maja 2016, 20:37
- Lokalizacja: Suwalki
Właśnie robię projekt maszyny, pierwsza koncepcja z jednym silnikiem który napędzałby dwie śruby za pomocą pasków wydawała mi się najbardziej ekonomiczna, wpadły mi w ręce dwa takie same silniki 4,6nm 4a i chciałbym wykorzystać je do napędzania bramy, każda śruba miałaby swój silnik, czy to dobre rozwiązanie? lepsze niż przy jednym ? Proszę o opinie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 paź 2016, 10:07
- Lokalizacja: Łódź
Ja napęd drugiej śruby rozwiązałem tak, że na obydwu śrubach osadzone są koła pasowe 40z i one spięte są paskiem. Całość jest tak zaprojektowana (a faktycznie to wyszło fartem, ale teraz bym tak właśnie projektował), że po zamontowaniu paska i ustawieniu śrub wg bramy, pasek jest już wstępnie napięty. Wystarczy dodać tylko przy każdym kole po jednej rolce napinającej i jest ok, a pasek pracuje w możliwie prostej linii, bez zbędnych zakrętów. Jutro wrzucę fotki napinacza.
Silnik jest podpięty tylko do jednej śruby i w szybkich przejazdach doskonale sobie radzi, więc przy mniejszych obrotach, gdzie ma więcej momentu też powinno być dobrze. To pokaże weekend.
Jednak gdyby okazało się, że nie daje rady, to druga śruba jest już przygotowana do montażu kolejnego silnika jako slave, ale nie przewiduję takiej konieczności.

Silnik jest podpięty tylko do jednej śruby i w szybkich przejazdach doskonale sobie radzi, więc przy mniejszych obrotach, gdzie ma więcej momentu też powinno być dobrze. To pokaże weekend.
Jednak gdyby okazało się, że nie daje rady, to druga śruba jest już przygotowana do montażu kolejnego silnika jako slave, ale nie przewiduję takiej konieczności.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 65
- Rejestracja: 29 maja 2016, 20:37
- Lokalizacja: Suwalki
Jeszcze jedna mysl mi wpadla do glowy, z jedna sruba. Dobrym rozwiazaniem bylo by zastosiwanie jednej sruby centralnie na srodku pod blatem I zainstalowanie dwoch walkow fi16 np. Oddalonych od osi sruby o 30cm, taki drugi naped jak przy prostych frezarkach ze stala brama. Wszystko bylo by zamocowane do plyty aluminiowej 160x20x1005. Ktora spinala by konce bramy. Oprocz tego dwa kolejne walki na brzegach plotera . Co o tym sadzicie?