Ploterek za ok 800zł.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

situ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 307
Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
Lokalizacja: Garwolin

#11

Post napisał: situ » 23 mar 2008, 21:17

500 kroków na 4mm śruby

czyli 1 krok daje przesunięcie na śrubie 8*10^-3 m.

Kolega LEOO ma rację. Bez mikrokroku nie ma co zaczynać. No chyba ze półkrokiem to da sie zrobić podziałkę co 2setki. Za 100zł 3 sterowniki z mikrokrokiem?? Coś mi sie wydaje ze chyba nie da rady.

W kazdym razie zyczę powodzenia :mrgreen: Nie wiem jak inni koledzy ale mnie najbardziej rajcuje jak ktos pokaże maszynę zbudowaną z gówna, dykty, eternitu i kijów od szczotki i mu to działa :lol:
Oczywiscie w przypadku autora troche przegiąłem, ale pare takich pozycji na forum jest i śmiga.

Poza tym metoda improwizowana "dłubie se, a moze cos fajnego wyjdzie" czasem przynosi nieoczekowane skutki, proponuje by kolega autor kontynuował swoje zamiary :mrgreen:
(a nawet jak spierdzieli to przy takim koszcie elementów nie bedzie problem dorobić nowe)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
error82
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 6
Posty: 30
Rejestracja: 26 wrz 2007, 20:40
Lokalizacja: Bojadła

#12

Post napisał: error82 » 23 mar 2008, 21:19

A po co mi chociażby półkrok w sterowniku? Przy śrubie o skoku 4mm na 1mm wychodzi 125kroków silnika.
Koszt sterownika to calkowity koszt, jako że elektroniką zajmuję się już bardzo długo, a wcześniej mój ojciec się w to bawił to bardzo dużo elementów mam w swojej graciarni. Wiadomo, że jakby chciał wszystko kupić w sklepie to wyszło by to jakieś 300 stówki.

Dobra, dobra. Już zakumałem co będzie przy takim układzie silnik 500 kroków - śruba 4mm skoku. Ale takie błędy pozycjonowania na tym etapie da się ścierpieć. Z założeń dokładność tej machiny miała się zmieścić w granicach 0,2mm. Jak wszystko ruszy to popracuję nad sterownikiem z półkrokiem, a jak się nie uda to zastosuję przekładnie na paskach.


Mocherek
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 46
Rejestracja: 20 lut 2006, 02:14
Lokalizacja: Polska

#13

Post napisał: Mocherek » 23 mar 2008, 22:33

Zawsze mnie śmieszy tania sensacja - już był jeden made in ............ za coś 1300 zł - teraz aby to przebić mamy 800 zł. Nie neguje samej budowy tylko wyrabianie sensacji wkoło tego. Co sie najczęściej okazuje takie to a takie części mamy już w domu i nie musimy kupować a jak kupiliśmy coś to oczy wszystkim wkoło wychodzą jak choć by silniki 4 sztuki na allegro.
Wiadomość odnośnie ceny nie ma sie nijak do rzeczywistości, poprzednikowi był potrzebny aby wygrał konkurs (pisanie aby głosować na niego w jakimś konkursie). Teraz okazuje sie że mamy trzy możliwości aby coś opisać i zmieścić sie w cenie:

1. Nie wydajemy pieniążków bo dawno to mieliśmy
2. Mamy znajomego który wszystko załatwia za flaszkę (tak najtaniej wychodzi)
3. jak już kupujemy to wszyscy zastanawiają sie jaki frajer to sprzedawał za taka cenę

Wniosek - niech moderator zmieni temat (nazwę) i zobaczymy jak długo kolega wytrwa w opisywaniu budowy swojego Plotera CNC
A tak na marginesie dostałem ostatnio maszynkę cnc od brata czy to znaczy "Ploterek za ok 0 zł" sam ja pomaluje na nowy kolor farbę i pędzle mam w piwnicy!!!!!

Awatar użytkownika

Kowal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 361
Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#14

Post napisał: Kowal » 24 mar 2008, 09:49

witam
dla pewnosci moze kolega podac jaka ilosc krokow na jeden obrot maja jego silniki krokowe pieciofazowe?
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych

Awatar użytkownika

Autor tematu
error82
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 6
Posty: 30
Rejestracja: 26 wrz 2007, 20:40
Lokalizacja: Bojadła

#15

Post napisał: error82 » 24 mar 2008, 09:55

Panie Mocherek. Mi wcale nie chodzi o robienie sensacji wokół tego co buduję. Chcę tylko pokazać, że jak się chce to można coś zbudować za nie duże pieniądze. Większość młodych użytkowników tego forum też chciało by coś sobie zbudować ale odstraszają ich koszty. Sam zanim zacząłem budowę przez pół roku szukałem kogoś kto mi zrobi parę rzeczy za nie dużą kasę, bo w domu niestety nie mam możliwości wykonania takich elementów.


Silniki mają 500 kroków na obrót. Ale już po problemie. Mam schemat sterownika z półkrokiem.

Awatar użytkownika

luber
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 17 mar 2007, 17:33
Lokalizacja: Pomorskie

#16

Post napisał: luber » 04 cze 2008, 03:03

Jak dla mnie to zapowiada się ciekawie. (bez względu na koszta)
Mam zamiar budować maszynkę, mam części a nie mam czasu ani zaplecza.
Czasem na EBAYu można znaleźć sterowniki do 5-fazowych silników firmy "VEXTA"
te dedykowane do w/w silników (10 przewodów) produkcji Berger Lahr stoją po 2k zeta.
Mam silniczki RDM 599/50 i RDM 5913/50 (2,8A na fazę przy 1ohm) z sterownikami fabrycznymi na 80V i nie mogę znaleźć jaki moment „trzymający” generują.

ps.
Każdy na początku zakłada, że maszyna będzie tania, ale z czasem okazuje się, że nakłady pracy i środków mijają się z założeniami a i tak satysfakcja z gotowej maszyny będzie znacznie więcej warta.

Jakie modele silników używasz?

ps.
silniczki 5-fazowe są lepsze od BI/Unipolarnych ponieważ osiągają wyższe obroty

3mam kciuki

Awatar użytkownika

anjinsan
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 61
Rejestracja: 11 maja 2008, 14:39
Lokalizacja: Pod Lasie

#17

Post napisał: anjinsan » 13 cze 2008, 21:43

Mocherek masz coś przeciw wykorzystywaniu posiadanych podzespołów - ja zamierzam się zmieścić w kwocie 300-400 zł - bo jak pytali przy złomowaniu starych kserokopiarek czy czegoś nie chcę za free - to brałem wszystko jak leci - 10 lat temu - i popatrz przyda się jak znalazł :P i na prawdę wydałem free ... a że komórkę mam zawaloną takimi "możeprzydasię" fantami to szczegół. Grunt to łapać okazję.

Zresztą jak już wspomniałem wcześniej, nie należy oceniać wszystkich konstrukcji jako wyczynowych - bo niektórym - czyt. mi - wystarczy posuw na poziomie 200-400mm/min i rozdzielczość ok 0.01 mm - a jak zdecyduję że za wolno to tylko wymienię silniczki :-)

Konstrukcja error82 to dla mnie wyczynówka i gratulacje - trzymam kciuki nad projektem i nad zmieszczeniem się w zakładanym budżecie. I przede wszystkim też powtórzę - dużo osób zniecheca a nie pomaga dlatego nie słuchać farmazonów i filtrować wypowiedzi ...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”