Maszyna z metalu pierwszy projekt

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 871
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#11

Post napisał: Bbuli » 10 mar 2008, 20:49

Koledzy-nie przesadzajcie.Co prawda januszs0 pisze o wałkach 20 i 15 ale jeśli będą to tylko 20 to taka maszynka będzie zarabiać.I ja bym tu nie ograniczał pracy do drewna-alu jest jak najbardziej do obróbki na takiej frezarce.Amatorska maszyna CNC jak zbierze na raz 1mm fi5 to jest ok-a na to się tu zapowiada.Autor na razie nie ma zamiaru wspomagać przemysłu lotniczego(może się mylę) Inna kwestia to zamówienia.A może jest modelarzem?Ma dosyć cięcia laubzegą i patrzenia na ładnie wycięte żeberka w chińskich zestawach?
Niezaprzeczalnie zabrakło podpory na środku-brak konsultacji na forum.O oszczędność tu raczej nie chodzi a chyba zwykły błąd-kto go nie popełnił?Może następna będzie idealna.A tymczasem kończ ją Waść !!!



Tagi:


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2126
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#12

Post napisał: ARGUS » 10 mar 2008, 21:25

>>Zależy mi na fachowej ocenie mojego projektu dlatego zwracam się z prośba do użytkowników forum o porady czy taka koncepcja ma szanse powodzenia.

pozdrawiam Janusz <<

Robota zaczęta- jest że tak powiem oficjalna prośba o rady ale kolega "situ"myśli inaczej
situ pisze: Macie racje, ale jak Kolega tak zaczął to nie ma co go dołować.
Niech zbuduje do konca, odpali sprzęt i wtedy wszystko wyjdzie w praniu
wtedy sie okaże że maszyna nie spełnia założeń że popełniono sporo błedów i że jakby ktoś nas kopnął w du** konstruktywna krytyka to byśmy tych błedów nie zrobili
situ pisze:Na tym forum nie podopba mi sie to ze jak ktos buduje maszyne do celów amatorskich to wszyscy mało sie nie obsrają ze nie bedzie sztywne, ze bedzie sie uginać, i ze ma być dokładnie co do mikrometra. Podstawą jest to do czego maszynka ma służyć, i jesli nie potrzeba to nie wydawac kasy na super dokładnosć bo i tak sie tego nie wykorzysta
>>

A no widzi Pan Kolega wszyscy na forum mało się nie obsraja (jak to Kolega Pan ładnie raczył określić rady albo krytykę ) Po to żeby ten co robi maszynke nie załamał się po zakończeniu pracy jakie gówno zrobił (zaznaczam że nie zawsze)
To czy maszynka będzie służyć do obróbki balsy , drewna czy stali, nie ma znaczenia
wymiary ,kąty i prostopadłości osi powinny być zachowane i nie chodzi tu o superdokładność tylko o jak największą możliwą dokładność to nie zawsze pociąga jakieś kolosalne wydatki

Więc zanim Pan kolega zacznie pienić następny post proszę zwrócić uwage że krytyczne słowa są na wyraźną prośbę zainteresowanego
I nie jest to bezmyślna (jak post Pana Kolegi ) krytyka tylko ocena ludzi którzy już jakieś maszynki zbudowali albo maja po prostu większą wiedzę w danym temacie.



Pozdrawiam

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#13

Post napisał: bartuss1 » 10 mar 2008, 21:41

e no, dokładność zalezy od tego co chcemy obrabiac, sklejka nie ma tam niewiadomo jakich wymagan a przy małym polu nawet niepodpartte walki dadzą rade, przerabialem ten temat jakis czas temu :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


situ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 307
Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
Lokalizacja: Garwolin

#14

Post napisał: situ » 10 mar 2008, 21:58

"Więc zanim Pan kolega zacznie pienić następny post proszę zwrócić uwage że krytyczne słowa są na wyraźną prośbę zainteresowanego
I nie jest to bezmyślna (jak post Pana Kolegi ) krytyka tylko ocena ludzi którzy już jakieś maszynki zbudowali albo maja po prostu większą wiedzę w danym temacie"


Chodzi mi o to ze nawet jak te wałki będą niepodparte, a maszyna będzie prawidłowo wykonana, dobrze splanowane płaszczyzny, dokładnie wywiercone otwory i wszystko dobrze ustawione to ten sprzęt będzie działał i to dobrze.

Kolega co buduje nie wspominał ze potrzebuje maszyny super dokładnej. Jeśli będzie frezował z drewnie, sklejce czy nawet w aluminium z rozsądnymi parametrami to te wałki niepodparte nie mają znaczenia. I nie uważam tego za żaden krytyczny błąd.

Czemu nikt nie zarzucił budowniczemu tej maszyny ze rama jest niewyżarzona?? Czy tez zaraz zaczniecie krytykowac ze będzie źle, ze sie powygina?? Jeśli sie powygina to co wam po tych wałkach podpartych jak i tak nie bedzie dokładnie?

Ja nie kwestionuje tu czyjegoś doswiadczenia, ale rady i krytykę moznaby podciągnąć pod zamierzony efekt budowniczego a nie patrzec pod kątem sprzętu zawodowego.
Równie dobrze moglibyscie skrytykować kazdego co buduje z drewna czy MDF, ze szkoda kasy bo i tak bedzie g****


Autor tematu
januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#15

Post napisał: januszs0 » 11 mar 2008, 22:53

Witam

Ponieważ padło kilka nowych pytań i wniosków uważam że moim obowiązkiem jest udzielić kilku wyjaśnień. W końcu sprawa dotyczy mojego projektu. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująco. Posiadam wykonany szkielet jak widać na zdjęciach oraz ukończony projekt maszyny. Moim założeniem było wykonanie maszyny jak najniższym kosztem. Wychodzę z założenia że 1 projekt i tak będzie wymagał mnóstwa poprawek. Jest to czysto edukacyjna maszyna. Pewno podniosą się głosy że lepiej było wykonać maszynę z drewna. W moim przypadku na dzień dzisiejszy wydałem na profile i płaskowniki 130zl. Spawanie i obróbkę na frezarce wykonał mi znajomy. Koszt 1l płynu o stężeniu 40%. Wałki i silniki mam z drukarek. Kiedyś kupiłem 3 drukarki w których były naprawdę solidne wałki oraz silniki. Koszt drukarek 100zł. Do tego dokupiłem śruby trapezowe z nakrętkami o ile dobrze pamiętam koszt ok 50-70zł. Do mocowania wałków planuję użyć płytki tekstolitowe o grubości 20mm. Wałki natomiast będą się ślizgać po tulejach. Zdaję sobie sprawę że o niebo lepsze wyniki uzyskałbym stosując łożyska liniowe. wałki podparte oraz właściwa konstrukcje ramy tzn wyrzażanie. Każda z tych rzeczy polepszyła by moją konstrukcję, równocześnie doprowadzając jej koszt do kilku tysięcy. Nie stać mnie w tej chwili na takie wydatki. Jak napisałem wcześniej dzięki tej maszynie mam zdobyć trochę wiedzy i doświadczenia. Zasadniczo na maszynie planuje tylko obróbkę miękkich materiałów oraz wiercenie płytek PCB. Jeśli moja konstrukcja będzie działać z dokładnością 0.5mm to już będę zadowolony. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to w przyszłym tygodniu postaram się zamieścić kolejne zdjęcia. Dodam jeszcze że dzięki pracy nad maszyną udało mi się nawiązać kilka nowych znajomości oraz dużo już nowych rzeczy nauczyć. Jeśli będzie powstawać 2 konstrukcja to napewno nie będzie ona zawierać błędów wskazanych przez kolegów z forum. Między innymi wiem już gdzie w mojej okolicy można wyrzażyć konstrukcję, wykonać niezbędna obróbkę mechaniczną a nawet szlifowanie konstrukcji. Wynika z tego że nawet kiepskie konstrukcje wiele uczą i praca przy nich nie idzie na marne. Pozdrawiam wszystkich czytających mój wątek Janusz.


situ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 307
Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
Lokalizacja: Garwolin

#16

Post napisał: situ » 11 mar 2008, 23:31

Janusz - bardzo fajnie ze sie tym zajmujesz. Myślę ze nawet z takich materiałów co zaproponowałeś jeśli zachowasz dokładność to ta maszynka bedzie naprawde fajna.

Masz dobrą bazę, stalowa spawana rama. Jeśli kiedys dostaniesz zastrzyk gotówki to mozna roserzyć maszynkę o porządne prowadnice, mocniejsze silniki itd
Czyli masz nieco przewagę nad konstrukcjami z MDF.

Nie wiem tylko czy te silniczki od drukarki dadzą radę. W takim ploterku bymw idział 0,9 albo 1,26Nm, wtedy mozna spać spokojnie ze kroku nie zgubi.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7643
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#17

Post napisał: pukury » 11 mar 2008, 23:31

witam !
oczywiście że nie przejmuj się tylko rób jak uważasz !
to czego nauczysz się w praktyce ( bolesnej zwykle ) jest Twoje i nikt Ci tego nie zabierze .
jak coś się robi to zawsze coś wyniknie i trzeba sobie poradzić .
pozdrawiam !
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#18

Post napisał: clipper7 » 12 mar 2008, 13:03

januszs0 pisze:moja konstrukcja będzie działać z dokładnością 0.5mm
Tak sobie patrzę na zdjęcia i założyłbym się, że przy odpowiednich śrubach i sterowaniu, dokładność będzie większa. 0,5 mm nie pozwoliłoby w praktyce na frezowanie PCB, stawiam na ok. 0,1 - 0,2 mm.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2126
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#19

Post napisał: ARGUS » 12 mar 2008, 14:10

januszs0 pisze:Jeśli moja konstrukcja będzie działać z dokładnością 0.5mm to już będę zadowolony
Jeśli wszystko dokładnie zrobisz to dokładność na pewno uzyskasz większą niż 0,5
Tylko te silniki z drukarek mogą sie okazać za słabe


Autor tematu
januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#20

Post napisał: januszs0 » 12 mar 2008, 21:25

Witam ponownie. Zgadzam się że moje silniki mogą być za słabe dlatego przewidziałem zastosowanie przekładni z paskiem zębatym. Wszystkie niezbędne elementy tzn paski, naciąg oraz koła pasowe mam właśnie z tych drukarek. Swoją droga to były naprawdę solidne drukarki. Konstrukcja drukarek była wykonana z blach stalowych 2mm. Drukarki były formatu A3. Odnośnie płaskowników to musiałem je zastosować gdyż profile które powinny mieć ściankę 4mm miały tylko ok 3mm więc po obróbce zostało by bardzo mało materiału. Jeśli maszyna spełni moje oczekiwania będą w niej znaczne zmiany i napewno dostanie w 2 wersji wałki z podporami oraz odpowiednie łożyska. Narazie skupiam się nad dokończeniem obecnej wersji. Udało mi sie kupić płytę tekstolitu i w przyszłym tygodniu planuje wykonać elementy mocujące wałki. Postępy w pracach postaram się umieszczać w galerii. Pozdrawiam Janusz

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”